AiTRAINER z dedykowanymi planami pod szosę, mtb, przełaj i gravel

HomeSport

AiTRAINER z dedykowanymi planami pod szosę, mtb, przełaj i gravel

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Z roku na rok postępuje profesjonalizacja amatorskiego peletonu – nie tylko coraz lepsze (lżejsze, sztywniejsze) rowery, ale przede wszystkim wytrenowanie samych startujących. To ostatnie idzie także w parze z coraz lepszym dostępem do różnych narzędzi monitorujących trening, w tym mierników mocy. W tej kategorii obok dużych międzynarodowych graczy coraz śmielej poczyna sobie nasz lokalny Inpeak, który już od ponad dwóch lat oferuje pomiar mocy do większości dostępnych na rynku korb – Shimano, Sram, Truvativ, Cannondale czy Praxis Works. Teraz przyszedł czas na rozszerzenie oferty o plany treningowe.


Dane to jedno, ktoś musi je umiejętnie odczytać i przetworzyć. Na krajowym rynku coraz więcej mamy trenerów kolarskich – na różnym poziomie. Jest w czym wybierać. Mamy zarówno profesjonalnych trenerów pracujących z zawodowcami, którzy oferują swoje usługi amatorom. Mamy certyfikowanych trenerów kolarstwa specjalizujących się praktycznie tylko w pracy z amatorami. Wreszcie mamy całe grono samouków, którzy głównie na sobie samych, na własnych błędach zdobyli wiedzę, niektórzy potwierdzili ją później szkoleniami czy certyfikatami, niektórzy nie. I teraz tę wiedzę na komercyjnych zasadach przekazują swoim podopiecznym. 

Nie każdy jednak potrzebuje trenera, ale też nie każdy chce jeździć bez przysłowiowego “składu i ładu”, tym bardziej jeśli jest zajawka na kolarstwo, ściganie, rywalizację, w które podnoszenie poziomu sportowego jest wpisane. Lepiej mieć plan, bo jak to kiedyś usłyszałem “no plan is a plan to fail”. 

Od teraz Inpeak to nie tylko pomiary mocy, to nie tylko Inpeak Academy czyli sztab szkoleniowy, ale także AiTRAINER, który jest w pewnym sensie przysłowiową kropką nad “i” całego projektu, który spina całość w jedno. 

AiTRAINER to też trochę nowe spojrzenie na programy treningowe. Teoretycznie podobne usługi możemy znaleźć już w internecie, oferują ją nawet tak popularne serwisy jak Strava czy działające tylko do końca roku Endomondo. Wyróżnikiem AiTRAINER jest na pewno duża elastyczność dobierania programu nie tylko w zależności od tego jaką ilością czasu dysponujemy albo ile go chcemy poświęcić na trening tygodniowo, ale także ze względu na specyfikę dyscypliny, na której się skupiamy – szosie, cross country, przełaju czy gravelu.

AiTRAINER krok po kroku

Platforma dostępna jest pod adresem aitrainer.eu, do rejestracji potrzebny jest tylko adres email. W dalszym etapie konfiguracji konta należy podać wiek, wagę, tętno maksymalne i/lub FTP. Przed wyborem ścieżki treningowej wybieramy czy treningi będziemy opierać o tętno czy moc, następnie określamy dyscyplinę oraz czas jaki możemy poświęcić na trening. W efekcie otrzymujemy plan treningowy na najbliższe dwa tygodnie. 

Z mojej prywatnej perspektywy kluczowy jest ostatni slajd, który pozwala dopasować ilość i czas trwania obciążeń do swoich aktualnych możliwości i chęci. W chwili obecnej mogę realnie pozwolić sobie na dwie aktywności w tygodniu, zgodnie z poniższym kalendarzem, który wybrałem dla siebie:

W praktyce sięgnę do tego dopiero za jakiś czas, ponieważ aktualnie jestem w rytmie przełajowym i ciężko nie tylko byłoby mi wykroić czas na realizację tego kalendarza, ale także wykonać treningi zgodnie z założeniami. Powyższa propozycja to dobry pomysł dla kogoś, kto po jesiennej przerwie chce wrócić do regularnej aktywności na rowerze i budowaniu formy z myślą o sezonie letnim.

Autorzy AiTRAINER są otwarci na uwagi i pomysły, więc to wie, może na przyszłą jesień doczekamy się wersji, która będzie pozwalała uwzględnić kalendarz przełajowych startów. Tym bardziej, że po połączeniu ze stravą platforma dostaje dostęp do naszych historycznych aktywności i algorytm na tej podstawie mógłby próbować „zrozumieć” regularność i zaproponować treningi mające na celu poprawę tych czy innych parametrów.

Fajnie też, gdyby okres próbny aplikacji obejmował jak nie miesiąc to przynajmniej pełne cztery tygodnie, bo po zrealizowaniu czterech zaproponowanych tu treningów dla wieli osób będzie to za wcześniej by ocenić, czy to jest rozwiązanie, które spełnia nasze oczekiwania.

Na pewno AiTRAINER nie można odmówić ambicji wejścia w bardzo konkurencyjny rynek – z jednej strony mamy trenerów z krwi i kości, z drugiej strony platformy treningowe o ugruntowanej pozycji na rynku. Jedna rzecz przemawia na pewno za Inpeak – mają w garści wszystkie trzy asy – sprawdzony pomiar mocy, sztab trenerski oraz platformę treningową. Na pewno prędzej czy później doczekamy się oferty pakietowej.

To musi się udać, a ja będę im bardzo kibicował.


AiTRAINER w punktach:

  • cztery dyscypliny – kolarstwo szosowe, górskie, przełajowe oraz gravel
  • elastyczność doboru ścieżki treningowej w zależności od możliwości czasowych – od 3-4 do 11-12 godzin tygodniowo
  • plan treningowy w formie kalendarza oraz integracja z Garmin Connect i Strava – wszystkie nasze aktywności także widoczne są w kalendarzu AiTRAINER
  • generator plików treningowych w formacie .FIT z możliwością importu do urządzeń monitorujących;
  • biblioteka materiałów wideo z ćwiczeniami do okresu przygotowawczego; 
  • zarówno obciążenia treningowe jak i analiza wykonanych treningów oraz Twoja subiektywna ich ocena weryfikowane są później przez algorytmy AiTRAINER;
  • plan treningowy dostępny na dwa tygodnie w przód, weryfikowany raz w tygodniu
  • rozbudowa bazy ścieżek treningowych o kolejne pozycje (wg zapotrzebowania i uwag osób trenujących);
  • rozbudowa pojedynczych treningów bardziej ukierunkowanych na kształtowanie odpowiednich cech (dynamika, moc maksymalna, szybkość, vo2max  itp.) a później także możliwość wybierania  treningów z „koszyka” np. pod kształtowanie wybranych cech;
  • automatyczna synchronizacja z Garmin Connect, Wahoo i innymi platformami;
  • możliwość wykonania treningu na Zwift;
  • aplikacje mobilne na Android iOs (III kwartał 2021);
  • krzywe zmęczenia;
  • sterowanie „trenażerami smart” z poziomu aplikacji na Androida/iOS wg zadanego treningu;
  • możliwość planowania startów przez zawodników – automatyczne dopasowywanie ścieżki do kalendarza startów;
  • możliwość wstawiania przez zawodników przerw (urlopy, święta, wypadki losowe-kontuzje);

Wejdź na aitrainer.eu, zarejestruj się i sprawdź bezpłatną dwutygodniową wersję. Może zostaniesz na dłużej, na sezon… 


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0