PATRONITE

PATRONITE

Na początku stycznia, po dziesięciu latach funkcjonowania, uruchomiłem profil na Patronite, którego celem jest pomóc mi w rozwijaniu portalu, ale przede wszystkim dzieleniu się z Wami jak najczęściej i jak najbardziej na bieżąco informacjami ze świata kolarstwa górskiego oraz przełajowego.

Od stycznia działalność portalu w ramach patronite wsparło już ponad 30 osób. Poniżej lista osób, która dorzuciła co najmniej 10 złotych miesięcznie i jednocześnie nie zastrzegła, że chce pozostać anonimowa:

  • Konrad Błasiński
  • Kamil Dziedzic
  • Tomasz Gradecki
  • Szymon Gulbierz
  • Krzysztof Hetnar
  • Grzegorz Kasinski
  • Grzegorz Kopacki
  • Radosław Kamiński
  • Jacek Kowalski
  • Bohdan Kozaczuk
  • Artur Kuc
  • Arkadiusz Kuna
  • Mikołaj Kusiakowski
  • Szymon March
  • Grzegorz Michalik
  • Kamil Podleś
  • Adam Ptasiński
  • Krzysztof Sienkiewicz
  • Szymon Skrzypiec
  • Adam Starzyński
  • Grzegorz Stefanek
  • Marek Świerczyński
  • Michał Szaliński
  • Marek Tyniec
  • Piotr Wodziński
  • Monika Wrona
  • Piotr Żebrowski
  • Alina Zalewska

Cześć! Nazywam się Paweł Kuflikowski i od ponad 10 lat piszę o kolarstwie.

Jako nastolatek jeździłem na rowerze górskim marki Colnago, który na początku lat 90 w sklepie Lang Team kupili mi rodzice. Wiedza o kolarstwie w sportowym wydaniu sprowadzała się do strzępów informacji na temat Wyścigu Pokoju, później Tour de Pologne oraz Tour de France. O ile jeździłem na rowerze górskim, o tyle o kolarstwie górskim nic wtedy nie wiedziałem. 

Mój ponowny kontakt z kolarstwem miał miejsce w maju 2009 roku, kiedy dość spontanicznie podjąłem decyzję o starcie w zawodach Mazovia MTB w Piasecznie, organizowanych przez Cezarego Zamanę. Zaskoczyło, ale też jednocześnie dość szybko przekonałem się, że trenowanie nie jest dla mnie.

Jednocześnie samo życie kolarstwem jako dyscypliną mocno mnie wciągnęło. Zacząłem z pasją szukać różnych informacji i pisać własne notki. Najpierw na forach rowerowych, później na blogu, którego już nie ma. Z czasem tych informacji było na tyle dużo, że w ramach noworocznych postanowień 3 stycznia 2011 roku założyłem fanpage „Maratony MTB / XC”. Pierwotnie fanpage skoncentrowany był wokół maratonów mtb oraz wyścigów etapowych, a z czasem został rozbudowany o treści związane z cross country (olimpijska odmiana kolarstwa górskiego) oraz cyclocross, czyli kolarstwo przełajowe. 

Dwa lata później, na początku 2013 roku, fanpage stał się forpocztą strony internetowej mtb-xc.pl, na której w sposób systematyczny i uporządkowany publikowane były (i nadal są) wiadomości ze świata kolarstwa górskiego, a później także przełajowego. Atrakcyjne treści, zaangażowanie i dynamiczny rozwój mediów społecznościowych pozwoliły bardzo szybko uzyskać pozycję lidera w kategorii kolarstwa górskiego w polskim internecie.

Jednym z pierwszych wyróżników portalu było wprowadzenie określenia komentarz postartowy, który od samego początku i po dziś dzień jest jedną z najchętniej czytanych kategorii wpisów na portalu. W sumie dotychczas ukazało się ponad tysiąc takich wpisów, które czasem były pojedynczymi wypowiedziami zawodników, a czasem kompilacją kilku.

Od samego początku integralną częścią portalu był także nieprzerwanie aktualizowany kalendarz obejmujący krajowe maratony mtb, wyścigi etapowe, zawody cross country oraz cyclocross.

Od sześciu lat na Portalu kolarskim #mtbxcpl publikowana jest ankieta rowerowa, która rokrocznie wypełniana przez tysiące czytelników jest jedynym tego rodzaju badaniem trendów w branży rowerowej na rynku polskim. 

Wypracowana przez lata marka #mtbxcpl to dziś nie tylko portal kolarski z 300 tys. unikalnych użytkowników oraz milionem odsłon. To także zamknięta grupa na FB licząca ponad 8 tys. osób oraz grupy giełdy – mtb (15 tys. użytkowników) oraz przełajowo-gravelowa (9 tys.). Dodatkowo grupa na Stravie, konto na Instagramie oraz ponad 50 tys. zdjeć oznaczonych #mtbxcpl, a od niedawna także serwer na discordzie

Dlaczego Patronite?

Rok 2020 był ciężki, praktycznie w każdej branży. W poprzednich latach dopełnieniem treści sportowych były te o sprzęcie, a za nimi też szły dochody. Tego w 2020 roku prawie nie było, a 2021 zapowiada się jeszcze gorzej. 

Decyzja o założeniu profilu na Patronite to, mówiąc wprost, takie trochę „sprawdzam”, czy to, co robiłem przez ostatnie 10 lat ma sens, jest przez Was cenione i chcielibyście by miało ciąg dalszy. 

Choć pokutuje stwierdzenie, że w „internecie wszystko jest za darmo” to niestety tak nie jest. Od banalnego, że „czas to pieniądz”, przez koszty związane z utrzymaniem serwisu, wynagrodzeniem dla innych autorów, czy wyjazdami na zawody, z których przygotowywałem relacje. Czy też inwestycjami w sprzęt pozwalającymi dna przygotowywanie materiałów na coraz lepszym poziomie.