Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W sobotę 9 listopada 2019 we włoskiej miejscowości Silvelle w regionie Veneto rozegrane zostały Mistrzostwa Europy w kolarstwie przełajowym w kategorii Masters.
Rzut okiem na trasę jeszcze kilka dni temu zapowiadał dość szybką i dynamiczną rywalizację, ale piątkowe intensywne opady deszczu odwróciły sytuację.
Już podczas piątkowego treningu zawodnicy musieli mierzyć się nieskończonymi się pokładami błota i mimo zapowiadanej słonecznej pogody na sobotę nic raczej nie mogłoby w tak krótkim czasie zmienić warunków.
Rywalizacja rozpoczęła się od najstarszych kategorii wiekowych. Najstarszych przez duże „N”, bo w kategorii 75+ rywalizowali zawodnicy urodzeni w latach 1943, 1944 i 1945:
- BARNETT Victor GBR (1945) 35:19
- VAN DE WIEL Lambert NED (1943) 38:48 +3:29
- SEMENT Jean Pierre FRA (1944) 46:10 +10:51
W poszczególnych kategoriach na najwyższym stopniu podium stanęli zawodnicy z wielu krajów Europy, trochę na przekór Holendersko Belgijkiej dominacji, której możemy się spodziewać podczas niedzielnych wyścigów juniorów, orlików i elity:
Mężczyźni:
- 75+: Victor Barnett (GBR)
- 70-74: Jean Bernard Galissaire (FRA)
- 65-69: Roy Hunt (GBR)
- 60-64: Mark Verloo (BEL)
- 55-59: Guido Verhaegen (BEL)
- 50-54: Erik Dekker (NED)
- 45-49: Massimo Folcarelli (ITA)
- 40-44: Augustin Navarro Vidal (ESP)
- 35-39: Ondrej Zeleny (CZE)
Kobiety:
- 60+: Lucia Pizzolotto (ITA)
- 55-59: Suzie Godart (LUX)
- 50-54: Beatrice Mistretta (ITA)
- 45-49: Karine Temporelli (FRA)
- 40-44: Maris Kaarjarv (EST)
- 35-39: Elleke Claessen (BEL)
Na starcie w kilku kategoriach stanęło pięciu Polaków:
Maksymilian Bieniasz w kategorii 35-39 zajął 10. miejsce / +8:29
Jechaliśmy z Želenym i niestety na zakręcie kierownica pierwszego zawodnika wpadła w moją przerzutkę, która przestała pracować. Niestety zorientowałem się o tym dopiero za boksem, więc musiałem przebiec całą rundę. Po zmianie roweru udało mi się odrobić kilkanaście miejsc. Niestety warunki były bardzo trudne. Na rowerze dało się przejechać może 300 m z całej rundy. To nie był przełaj…
Mirosław Bieniasz w kategorii 40-44 zajął 14. miejsce / +9:39
Jak na tyle biegania to jestem bardzo zadowolony. Ostatni mój start, gdzie było więcej biegania niż jazdy był ze 3 lata temu w Poraju na Pucharze Polski. Bez możliwości dwukrotnej zmiany roweru na rundzie można było zapomnieć o dobrym wyniku.
Bogdan Czarnota w kategorii 45-49 zajął 5. miejsce / +4:19
Piotr Żebrowski w kategorii 45-49 zajął 25. miejsce / +15:04
W sumie to jechało się fajnie, ale bieganie to dramat. Do tego spadał mi łańcuch, a dogrzebanie się do niego w tych warunkach to wyczyn. Warunki były takie, że trzeba często było wymieniać rower – czysty byłoby lżej nosić. Na niestety nie miałem nikogo na boksie. Podsumowując – przeżycie może i fajne, ale wolę kiedy jeżdżenia na rowerze jest zdecydowanie więcej niż biegania.
Andrzej Misinia w kategorii 65-69 zajął 8. miejsce / +4:11
Pełne wyniki pierwszego dnia Mistrzostw Europy CX w Silvelle – link
Plan transmisji niedzielnych wyścigów – link
COMMENTS