Kalendarzowy updejt – „Cała Polska jedzie dla Marka”

Nikt nie planował tego weekendu w takim charakterze. To miał być kolejny wyścigowy weekend. Jak każdy inny w czasie między marcem a październikiem. Maraton tu, maraton tam, cross country tu, cross country tam. Życie napisało inny scenariusz. Dlatego w ten weekend nie ma zwykłego ścigania. Jest memoriał najwybitniejszego polskiego kolarza górskiego – Marka Galińskiego.

Gielniów „Jedziemy dla Marka”

W sobotę wyścig cross country na trasie, na której dwa lata temu rozgrywany był Puchar Polski. Trasa, której autorem jest Marek Galiński. Trasa na której trenował. Teraz Ty masz niebywałą szansę. Nie tylko zobaczyć jak ścigają się takie tuzy polskiego MTB jak Maja Włoszczowska, Kasia Solus Miśkowicz czy Anna Szafraniec oraz Marek Konwa czy Kornel Osicki. Między wyścigiem elity mężczyzn oraz kobiet możesz wziąć udział w wyścigu amatorów, którego trasa zostanie pozbawiona tylko jednego, najtrudniejszego fragmentu trasy. Na koniec dnia zaplanowane jest wspólne, kolarskie ognisko.

W niedzielę z kolei maraton na trzech dystansach – 14, 44 i 68 km. Gielniów leży u wrót Gór Świętokrzyskich, dlatego płasko tam nie jest. Trasa ma charakter zbliżony do XC, jest bardzo interwałowa, więc to nie to samo co w „prawdziwych” górach. Choć kilka długich podjazdów i zjazdów też ma być. W wyścigu start zaplanowali także w/w najlepsi polscy zawodnicy. Start zapowiedziała też Magda Sadłecka, która jakiś czas temu odwiesiła rower na hak.

MŚ XCM – RPA

W Gielniowie zabraknie podopiecznych i wychowanków Marka Galińskiego – zawodników JBG-2. Bartek Wawak, Adrian Brzózka oraz Jacek Brzózka w najbliższy weekend wystartują w RPA w Mistrzostwach Świata w maratonie MTB. Zawodnicy zmierzą się z niebagatelną trasą liczącą w sumie 95 km i ponad 3000 metrów przewyższeń. Walkę o złoto zapowiedzieli m.in. Christoph Sauser oraz Jaroslav Kulhavy, czyli mamy „powtórkę” z ME XCM sprzed dwóch tygodni. Liczymy na co najmniej tak dobre wyniki Polaków jak w Irlandii.

MP na szosie

Może to nie ten portal, ale nie można przejść obojętnie obok tak ważnej imprezy jaką Mistrzostwa Polski na szosie, które po raz kolejny rozgrywane są w Sobótce. Po wczorajszej jeździe indywidualnej na czas dziś dzień odpoczynku. Od piątku do niedzieli walka o „koszul” ze startu wspólnego.

Nasze patronaty

Nie wszyscy, nawet mimo najszczerszych chęci, będą mogli pojawić się w Gielniowie. Jest coś takiego jak „team order”, a w polskich realiach to bardziej „sponsor order”. Dlatego też mocnych nazwisk nie zabraknie także na starcie Skandii, która zadebiutuje w prawdziwych górach – Bukowinie Tatrzańskiej. Będzie to bez dwóch zdań najtrudniejszy maraton tego cyklu, w ramach którego – dla przypomnienia – rozgrywany jest Puchar Polski XCM. Dystanse oraz przewyższenia to odpowiednio 24 / 600, 44 / 1200 i 68 km / 1800 m. Dla wielu amatorów kolarstwa startujących tylko w Skandii trasa w Bukowinie może być nie lada szokiem i wyzwaniem. Czekamy na Wasze wrażenia!

W niedzielę z kolei górskie wyzwanie w ramach Świętokrzyskiej Ligi Rowerowej. MTB Cross Maraton zawita do Łącznej, gdzie także tradycyjnie trzy dystansy – Family, Fan i Master. Tu są prawdziwe góry i nie ma przypadkowych tras. Na najdłuższym dystansie do pokonania 89 km i 2200 metrów. Krótsze dystanse to odpowiednio 47 / 1200 i 19 km / 340 m.

Powoli rozpędza się Liga Północy, w ramach której wyścig rozegrany zostanie w Debrznie. Organizatorzy liczą na „rekord” i pierwsze przebicie liczby stu uczestników. Sukces rodzi się w bólach i potrzeba dużo cierpliwości. Dlatego bardzo im kibicujemy, bo nie raz już było słychać, że na północy brakuje zawodów. Przygotowane trasy liczą 48 i 68 kilometrów. Przewyższeń też nie powinno zabraknąć.

Reszta świata…

W sobotę jeszcze jedno mocne ściganie, które dodatkowo rozczłonkuje ekipy na cały kraj. Bike Maraton zaprasza do Myślenic – w efekcie zamiast jednego porządnego ścigania zawodnicy muszą podzielić się między Gielniów, Bukowinę oraz wspomniane Myślenice. Szkoda. Oby w przyszłym roku nie było takiej kumulacji. Nikomu to nie służy. To kolejna bardzo górska impreza tego weekendu. Na najkrótszym dystansie trzeba będzie się zmierzyć z trasą liczącą 19 km i aż 700 metrów przewyższeń. Im dalej tym trudniej. Na Mega 52 km i 1550 m, na dość krótkim Giga 64 km i 2300 metrów. Oby pogoda dopisała, to o frekwencję nie trzeba będzie się martwić.

W niedzielę są także zawody w cross country – Puchar Szlaku Solnego w Spytkowicach. Jedna teoria mówi, że nie jeździ się weekendów w siodle. Z drugiej stron są chociażby etapówki, gdzie jeździ się nie tylko dzień po dniu, ale i kilka dni z rzędu. Dlatego też w ten weekend część zawodników pojedzie tylko w Gielniowie albo tylko w Spytkowicach, a część pojedzie i tu i tu.

Oprócz w/w w ten niedzielę jeszcze:

• Amatorskie Drużynowe Mistrzostwa Polski MTB w Urlach
• Kaczmarek Electric – Lubrza
• Puchar Strefy MTB Sudety – Walim
• Łysogórki
• Mistrzostwa Dolnego Śląska – Góra św. Anny w Proszówce

„Cała Polska jedzie dla Marka”

Wracając do Memoriału. Oczywistym jest, że nie każdy, kto chce może na niego przyjechać. Dlatego pomyśl jak możesz uczcić w ten weekend tego wielkiego kolarza. Niezależnie czy będziesz na MŚ w RPA, jakimś ogórku gdzieś w Polsce czy Bukowinie Tatrzańskiej na Pucharze Polski XCM.

Pamiętajmy, że zmarli ,,żyją” tak długo, jak długo żywa jest pamięć o nich.

Jesteśmy to winni Diabłowi!!!