Emily Batty dołącza do rodziny Canyonfot. Adam Morka

HomeSportDrużyny

Emily Batty dołącza do rodziny Canyon

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Kanadyjka Emily Batty ma zaledwie 32 lata, ale jest wymieniana wśród czołowych nazwisk cross country. Jej sportowe CV mówi samo za siebie: cztery tytuły mistrzyni Kanady, dwa trzecie miejsca w generalce Pucharu Świata i dwa brązowe medale drugiej wicemistrzyni świata. Dzięki własnej pracy w fundacji Emily Batty Project wspierającej młodych riderów, daje się również poznać jako wzór do naśladowania poza światem wyścigów XCO. Dlatego więc powitanie Emily w rodzinie Canyon jest dla nas ogromnym zaszczytem i przyjemnością. I nie chodzi tu tylko o świetne referencje i pasmo wcześniejszych sukcesów, Emily podkreśla bowiem, że jest głodna kolejnych osiągnięć i jednocześnie bardzo zmotywowana do działania, by jako zawodniczka Canyon przenieść swą sportową karierę na jeszcze wyższy poziom.

„Ubiegły rok stał pod tak ogromnym znakiem zapytania i nie chciałam marnować cennej energii, nie wiedząc, czy wyścigi, do których się przygotowuję, w ogóle się odbędą,” mówi Batty. “Tak więc, choć moje wyniki mogły być o wiele lepsze, to czuję, że w rok 2021 wchodzę absolutnie bardziej wygłodniała, wypoczęta i bardziej zmotywowana niż moja konkurencja. W tej chwili mam przed sobą ważne cele, którymi jestem bardzo podekscytowana: Igrzyska Olimpijskie, Mistrzostwa Świata i Puchar Świata. Zależy mi więc na jak najlepszej formie w tym roku”.

„Emily jest fantastycznym dopełnieniem rodziny Canyon – zarówno ze względu na jej kolarskie umiejętności, jak i to, co wnosi, jeśli chodzi o jej osobowość”, zachwyca się dyrektor generalny Canyon, Armin Landgraf. „Jestem przekonany, że jej cenne doświadczenie zaprocentuje nie tylko podczas wyścigów, ale przede wszystkim uda się nam wykorzystać je w pracach nad rozwojem naszych rowerów”. Emily podziela jego entuzjazm w tej kwestii: „Moje nowe rowery są niesamowite. Zarówno Exceed, jak i Lux są tak dobrze wyważone, że mogę naprawdę ostro podjeżdżać, bez obawy utraty przyczepności. Canyon już oczekuje ode mnie informacji zwrotnych, a ja czuję, że wreszcie mój głos ma znaczenie podczas tworzenia produktu”.

Emily jest już obeznana ze swoimi nowymi rowerami i bezbłędnie wskazuje cechy, które sprawiają, że Exceed i Lux są tak dobre: „Odpowiedzią większości producentów na nowoczesny rower wyścigowy XC jest wypłaszczony kąt główki ramy, dłuższa górna rura i krótszy tylny trójkąt, ale to nie jest takie proste. Canyon wykonał imponującą robotę przy swoich rowerach wyścigowych do XC, patrząc z szerszej perspektywy na wszystkie atrybuty mające wpływ na jazdę”.

fot. Adam Morka

Jednak, jak wyjaśnia Emily, jej przejście do Canyon nie było spowodowane wyłącznie względami sportowymi: „Nadszedł czas na zmiany, a ja nauczyłam się, że w tym sporcie, aby nie doznać stagnacji i nie zatrzymać się w rozwoju, potrzeba czegoś więcej niż tylko sprzętu i infrastruktury. Kiedy po raz pierwszy odwiedziłam siedzibę Canyon, Roman Arnold zaprosił mnie na rodzinny obiad w swoim domu. Poczułam się mile widziana, podzielam ich wartości i mam poczucie więzi z marką. Rozumiemy się, gdyż wszyscy tutaj myślą przyszłościowo i starają się działać innowacyjnie. Kiedy widzisz to osobiście, spotykasz ludzi i doświadczasz filozofii firmy, szybko zdajesz sobie sprawę, że trudno o lepszy team”.

Założyciel Canyona, Roman Arnold, podziela optymizm Emily: „Śledzę karierę Emily już jakąś chwilę – od pewnego czasu jesteśmy mocno aktywni na zawodowej scenie cross country. Bardzo się cieszę, że Emily obdarzyła nas zaufaniem i jestem pewien, że będzie mogła jeszcze bardziej się rozwinąć w swoim nowym rozstawieniu”.


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0