Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
„Czerwony pociąg” – to określenie przylgnęło do Was już chyba na stałe. Każdy pociąg ma swoją bazę. Opowiedz nam o Waszej?
Bazą JBG-2 team jest Hotel*** Podium. Powstał na podstawie zbieranych przeze mnie doświadczeń od najmłodszych lat mojej kariery kolarskiej. Sukcesywnie nabierałem świadomości potrzeb zawodników na coraz wyższym poziomie sportowym. Marzyłem o zakwaterowaniu w pobliżu najlepszych tras treningowych, w którym czeka na mnie „sportowe” jedzenie, gdzie mam możliwość uzyskania zabiegów przyspieszających regenerację oraz otrzymania wyników profesjonalnych badań kierunkujących moje postępy sportowe.
To wszystko udało się stworzyć w Wiśle: hotel z profesjonalnym zapleczem technicznym dla kolarzy, biegaczy oraz sportowców innych dyscyplin sportowych, „Diagnostix” z aparaturą badawczą obsługiwaną przez fachowych laborantów oraz przylegający do hotelu treningowy tor kolarski, z którego jestem szczególnie dumny. Na niewielkiej przestrzeni nagromadzone zostały liczne i różnorodne przeszkody terenowe. Trening na tym torze jest naprawdę emocjonujący. Wyjątkowo skutecznie i szybko podnosi umiejętności techniczne, czego dowodem są osiągnięte przez nasz zespół wyniki sportowe w tym roku.
Ta „baza” jest realizacją moich marzeń i spełnia oczekiwania zarówno naszego Teamu jak i innych rezydujących tu sportowców.
Przez cały sezon reprezentujecie wysoki poziom, ale żaden sportowiec nie może być w szczytowej formie przez cały czas. Czy wszyscy idziecie tym samym rytmem przygotowań, czy układacie kalendarz tak, aby zawsze ktoś z Was mógł być przysłowiową „lokomotywą”?
Każdy z nas jest inny, o różnych predyspozycjach i zdolnościach. Oczywiście zachowujemy indywidualne priorytety jeżeli chodzi o sezon. Jedni wolą płaskie dynamiczne trasy, drudzy górzyste
i techniczne. Dzięki takiemu uzupełnieniu każdy w sezonie ma swoje 5 minut, co pozwala nam pokazać się na tak wielu imprezach.
W maratonach nie macie sobie równych. Czemu maratony, a nie na przykład cross country? W końcu w Londynie wystartowałeś na Igrzyskach…
Maratony to konkurencja, która daje nam największą satysfakcję, a w szczególności wyścigi etapowe. Na starcie staje nieraz kilkutysięczna liczba uczestników, oczywiście na różnym poziomie sportowym, ale wszyscy tworzą niepowtarzalną, wyjątkową atmosferę.
To konkurencja jakby specjalnie stworzona dla drużyn. Podczas takich imprez oprócz przygotowania bardzo liczy się taktyka i organizacja. Jako drużyna możemy się wzajemnie motywować podejmując z dnia na dzień wyzwania kolejnego etapu.
W cross country startujemy głównie w formie treningu. Moim zdaniem XCO zmierza w kierunku rowerowej formuły F1, gdzie będzie ścigać się tylko wąskie grono najlepszych zawodników na świecie.
Listopad to moment, kiedy kolarze wracają do treningów. Wygląda na to, że w tym roku w tej początkowej fazie chcecie podzielić się swoją wiedzą z amatorami kolarstwa, którzy coraz poważniej podchodzą do tematu.
Skoro razem startujemy to możemy też razem trenować. Dlatego postanowiliśmy wspólnie z Cezarym Zamaną zorganizować serię obozów treningowych, na których będziemy dzielić się naszym doświadczeniem z jego uczestnikami.
Każde zgrupowanie zaprojektowane jest tak, by rozwijać cechy i nabierać umiejętności właściwych dla danej części sezonu. Na pewno nie będziemy chcieli zarzucić uczestników ogromną ilości wiedzy teoretycznej. Skupimy się głównie na aspektach praktycznych, by pomóc zorganizować sezon w jak najlepszej formie i osiągnąć satysfakcjonujące wyniki.
Zgrupowanie kojarzy się z ciepłą Hiszpanią, fajnym asfaltem i kilometrami, które kręci się w pięknych okolicznościach przyrody. To jak niezłe wakacje. Patrząc ze sportowego punktu widzenia – jakie są cele zgrupowania?
Naszym Beskidom nie można odmówić uroku, a „kolarsko” można też dużo tu zrobić. Każde zgrupowanie ma swoje konkretnie określone cele. Dla przykładu grudniowe nakierowane jest na trening ogólnorozwojowy z akcentem na budowanie siły. To daje bazę i przygotowuje organizm do treningów specjalistycznych na coraz większej intensywności. Nasze zgrupowania mają na celu pokazanie jak taki obóz powinien wyglądać począwszy od racjonalnej organizacji dnia, samego treningu, odżywiania, odnowy i odpoczynku. Przedstawimy nasze podejście do treningu w trudnych warunkach jakie panują w Polsce zimą. Wbrew pozorom my nie trenujemy po 4 godziny na trenażerze sugerując się tym, że nasza konkurencja siedzi w cieplutkiej Hiszpanii i kręci kilometry. Chcemy pokazać, że w tym okresie praca, którą możemy wykonać na miejscu i bez użycia roweru może przynieść lepsze efekty niż tzw. robienie kilometrów.
Wychodzicie z propozycją zgrupowania w grudniu. Najbardziej zaintrygowała mnie wersja weekendowa. Co takiego można osiągnąć w ciągu 48 godzin?
Zaczniemy od diagnozy. Każdy musi mieć obraz własnych możliwości – bilans atutów i elementów, które powinien poprawić. To indywidualny profil zawodnika. Przez dwa dni można – wbrew pozorom – przyswoić bardzo dużo wiedzy. Przekażemy uczestnikom zasady, którymi powinni się kierować układając swój trening. Będziemy starali się też odpowiedzieć na wszystkie nurtujące pytania, by pomóc nakreślić indywidualne plany działania na następne okresy przygotowań.
Z drugiej strony jest oferta tygodniowa – głównym punktem programu w zależności od pogody – biegówki albo rower. Co jeszcze?
Oczywiście program treningowy będzie dostosowany do warunków pogodowych. Każdy powinien zabrać ze sobą rower górski, gdyż będziemy realizować zajęcia z doskonalenia techniki. Jednakże podczas grudniowego zgrupowania to nie rower będzie naszym priorytetem. Pokażemy jak kolarz powinien ćwiczyć na siłowni, kiedy i jak biegać, oraz, a może przede wszystkim, jak czerpać radość z treningu zimą. Na pewno nie zabraknie atrakcji takich jak jazda na fatbikach, które mamy do wypożyczenia u nas w hotelu.
To zgrupowanie jest jednym z elementów bogatego programu realizowanego z udziałem Teamu JBG2, który proponujemy wraz z Cezarym Zamaną wszystkim pasjonatom różnych form kolarstwa.
To by było na tyle. Wkrótce relacja z pierwszego zgrupowania…
[fb_embed_post href=”https://www.facebook.com/notes/mazovia-mtb/akademia-cezarego-zamany-i-firmy-diagnostix/1078499175516607/” width=””/]
COMMENTS