Mathieu van der Poel x 7 | Tosia Białek w TOP20 Elity! Pech prześladował Polaków | Mistrzostwa Świata w kolarstwie przełajowym 2025 – Lievin, Francja | WYNIKI

HomeSportWyniki

Mathieu van der Poel x 7 | Tosia Białek w TOP20 Elity! Pech prześladował Polaków | Mistrzostwa Świata w kolarstwie przełajowym 2025 – Lievin, Francja | WYNIKI

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

20. miejsce Tosi Białek w wyścigu Elity kobiet, to nie tylko jeden z najlepszych wyników w historii polskiego kolarstwa przełajowego, ale też jedyny rezultat osiągnięty bez jakichkolwiek „przygód”. Wszystkie pozostałe rezultaty polskich zawodników okupione są kraksami i defektami. W walce o mistrzowskie tytuły i tęczowe koszulki bez niespodzianek – tytuły obronili Fem van Empel i Mathieu van der Poel.


Trasa

Intensywne opady na kilka dni przez rozpoczęciem Mistrzostw Świata mocno nasączyły całą trasę. Do tego stopnia, że jeszcze w czwartek fragmenty trasy były wyłączone z treningów. Żeby było jeszcze ciekawiej, to na weekend zapowiadane były przymrozki. Trudno powiedzieć, czy to specyfika regionu czy akurat taka aura, ale najniższa temperatura – 3-4 stopnie poniżej zera – była w godzinach późno porannych i trzymała nawet do południa.

Gdyby nie bezchmurne niebo i słoneczna pogoda, to wszystkie wyścigi odbywałyby się na zmrożonych koleinach. O ile w sobotę w ciągu dnia wszystko rozmarzło i warunki na całej trasie były takie same, zarówno dla zawodników, jak i kibiców, o tyle w niedzielę wiele obszarów nie odmarzło przez cały dzień. §W efekcie w zasadzie każdy wyścig odbywał się w innych warunkach, a najtrudniejsze chyba mieli Juniorzy, którzy w zależności od miejsca na rundzie jechali po lodzie, zmrożonej ziemi albo już miękkim, ale trzymającym błocie.

Juniorka, bez Polek

Wyścig przy gorącym dopingu kibiców wygrywa reprezentantka gospodarzy, Lise Revol, która na pierwszym okrążeniu mocno w tyle zostawia całą stawkę rywalek. Jedyną, która próbuje, jak się później okazuje z powodzeniem, nawiązać walkę z Francuzką, jest Czeszka Barbora Bukovska. Na trzecim okrążeniu wychodzi na prowdzenie, na czwartym je utrzymuje i wjeżdżając na ostatnią rundę unosi ręce w geście triumfu. Niestety dopiero teraz wybrzmiewa dzwonek… Trudno powiedzieć, co się wydarzyło. Niestety dla Czeszki na finałowej rundzie Francuzka ponownie wychodzi na prowadzenie i z przewagą 11 sekund przekracza linię mety.

Trzecia, Kanadyjka, Rafaele Carrier, która była tydzień wcześniej także na podium Pucharu Świata, na metę dociera ze stratą 1:43.

Faktem jest, że wyścig Juniorek był wyjątkowo długi. Czas zwyciężczyni to aż 45 minut, tyle samo ile Zoe Backstedt w U23 kobiety.

W wyścigu Juniorek nie startowała żadna Polka.

U23 mężczyźni – kraksa Ksawiera Garnka 

Wiadomym w zasadzie było, że wyścig Orlików będzie pod dyktando Holendra, Tibora del Grosso, który od startu samotnie odjeżdża budując z rundy na rundę przewagę, która na mecie wynosi 56 sekund. 

Ksawier Garnek kilkaset metrów po starcie pada ofiarą zawodnika z Japonii, który na jednym z pierwszych zjazdów wjeżdża w Polaka, czego skutkiem jest przekrzywiona kierownica. Pozbieranie się po tym zajmuje Ksawierowi trochę czas, kiedy to cały peleton odjeżdża i Polak musi ponownie przebijać się przez całą stawkę zawodników. 

Strata wygenerowana na początku jest na tyle duża, że wraz z mocną jazdą lidera skutkuje zastosowaniem zasady 80% na koniec przedostatniego okrążenia. 

  1. Tibor del Grosso – Holandia
  2. Kay de Bruyckere – Belgia
  3. Jente Michels – Belgia
  • Ksawier Garnek – miejsce 35 / -1 okr

Tu podobnie, wyścig U23 był zdecydowanie za długi, zwycięzca na mecie miał czas ponad 56 minut.

Elita kobiety – bezbłędna Tosia Białek, Zuzanna Krzystała pechowo

Wyścig Elity kobiet był – zgodnie z przewidywaniami – wewnętrznym pojedynkiem holenderskim. Miała tam namieszać Węgierka, Kata Blanka Vas, ale niedługo po starcie wiadomym było, że to nie jest jej trasa, to nie jej dzień i nie będzie powtórki z Maasmechelen sprzed tygodnia.

Bardzo szybko wiadomym stało się, że w grze o tęczową koszulkę liczyć się będą tylko Lucinda Brand i Fem van Empel, które tasują się w zasadzie przez cały wyścig. Błąd, a może zmęczenie, na ostatnim elemencie trasy kosztuje 35. letnią Holenderkę zwycięstwo. Mistrzynią Świata po raz trzeci z rzędu Fem van Empel.

Tosia Białek zalicza bardzo równy, w zasadzie bezbłędny wyścig, który daje jej 20. miejsce wśród najlepszych kolarek przełajowych na świecie!

Zuzanna Krzystała niestety z „przygodami”. Dwa upadki kosztują dużo strat czasowych, szczególnie drugi, tuż przed rampą, który skutkuje wykrzywieniem obu klamkomanetek.

  1. Fem van Empel – Holandia
  2. Lucinda Brand – Holandia
  3. Puck Pieterse – Holandia
  • Tosia Białek – miejsce 20 / +7:16
  • Zuzanna Krzystała – miejsce 31 / -2 okr

Juniorzy – kraksa Maksymiliana Matyasika i defekt Kacpra Mizuro

Kolejny wyścig i kolejny pech Polaków. Zaraz po starcie kraksa od pierwszej grupy oddziela Maksymiliana Matyasika, który dość dosłownie musi odkopać się, bo wylądowały na nim aż cztery rowery. Do tego skrzywiona kierownica i obtarta dłoń.

Lepsze rozstawienie na starcie pozwala bez strat wejść w wyścig Kacprowi Mizuro, jednak i on nie wystrzega się błędów. Jeden z upadków skutkuje uszkodzeniem buta, który trzeba wymienić na boksie.

Mimo odległych lokat, patrząc na to co się działo i same straty czasowe obaj Polacy notują niezłe wyniki, choć żaden z nich na mecie nie jest usatysfakcjonowany. Apetyt był zdecydowanie na więcej!

  1. Mattia Agostinacchio – Włochy
  2. Soren Bruyere Joumard – Francja
  3. Filippo Grigolini – Włochy
  • Kacper Mizuro – miejsce 41, +5:10
  • Maksymilian Matyasik – miejsce 48, +5:55

U23 kobiety, bez Polek

W wyścigu Orliczek tytułu sprzed roku broni Zoe Backstedt, choć na mecie podkreśla, że szczególnie pierwsze okrążenie w jej wykonaniu było bardzo chaotyczne i nie dawało jej pewności, co do dalszego przebiegu wyścigu.

  1. Zoe Backstedt – Wielka Brytania
  2. Marie Schreiber – Luksemburg
  3. Leonie. Bentveld – Holandia

Elita mężczyzn i pech Marka Konwy

Danie weekendu. Wszyscy kibice ostrzą sobie zęby na pojedynek Mathieu van der Poel’a i Wouta van Aerta, który tylko na kilka dni przed Mistrzostwami Świata zdecydował się na start. Niestety miejsce w rankingu UCI ustawiło Belga dopiero w czwartym rzędzie. Co prawda Eli Iserbyt sugerował, że Belgowie powinni zrobić wszystko, żeby umożliwiść Woutowi jak najszybsze przebicie się do przodu i nawiązanie walki z MVDP. Może i by się to udało, gdyby nie fakt, że Mathieu od startu ruszył tak mocno, że w połowie rundy miał już kilkanaście sekund przewagi, a wjeżdżając na drugie okrążenie ta przewaga wynosiła już ponad 40 sekund. Wout van Aert z rozdartymi na lewym udzie spodenkami przebija się przez pozostałych Belgów na drugie miejsce, ale nie ma możliwości zniwelować przewagi względem MVDP, który jedzie „perfect race”. Na mecie różnica między tą dwójką wynosi 45 sekund.

Jedynym Polakiem na starcie jest już tradycyjnie Marek Konwa. Wyścig zaczyna bardzo dobrze, po pierwszym okrążeniu jedzie na 25. miejscu tracąc około minuty. Na kolejnych okrążeniach utrzymuje pozycję, jadąc na miejscach 24-26. Niestety zaraz po zmianie roweru na piątym okrążeniu pęka wózek przerzutki. Przebiegnięcie połowy rundy jest w zasadzie jednoznaczne ze stratą ogromnej ilości czasu, co skutkuje zastosowaniem zasady 80% i zdjęciem Marka z trasy na koniec piątego okrążenia.

  1. Mathieu van der Poel – Holandia
  2. Wout van Aert – Belgia
  3. Thibau Nys – Belgia
  • Marek Konwa – miejsce 35. / -2 okr (defekt)

Kibice

Nie ma chyba drugiej takiej dyscypliny, nie tylko kolarskiej, ale w ogóle sportowej, gdzie są takie rzesze kibiców, którzy nie tylko gorąco dopingują, ale także doskonale się bawią! Belgowie, Francuzi, Holendrzy, wszyscy udowadniają, że można doskonale łączyć sport, kibicowanie i…piwo oraz frytki!

Już teraz zapraszam na mój kanał, gdzie będę publikować materiały zebrane przez te trzy dni.


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0