Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Moje drogi z Ewą skrzyżowały się kilkanaście lat temu, kiedy ja próbowałem swoich sił startując w Mazovii MTB organizowanej przez Cezarego Zamanę, a Ewa w tym czasie wygrywała albo kręciła się w okolicach podium na dystansie Giga. Ja zostałem ze swoimi startami na Mazowszu, za to Ewa wybrała prawdziwe góry i soczyste MTB spod znaku Grzegorza Golonko. Tak mniej więcej zaczyna się ta historia.
Razem z Marcinem Górnickim i Ewą Kołodziej spotykamy się tradycyjnie w warszawskiej Reakcji Łańcuchowej, która w tym roku udostępnia nam swoją przestrzeń do tego, by nagrywać nasze rozmowy. Spotykamy się kilkanaście dni po wyborach parlamentarnych, co jest nie bez znaczenia w kontekście zajmowanego przez Ewę stanowiska w Ministerstwie Kolarstwa i Sportu.
Zapraszam do odsłuchania rozmowy w której poruszamy tematy większości odmian kolarstwa – jest i mtb, i szosa, i gravel, i przełaj. Jest i tor! Przede wszystkim jednak rozmawiamy o kobiecym kolarstwie, przełamywaniu stereotypów i – niestety – walce z hejtem.
Rozmowa dostępna jest na najpopularniejszych platformach podcastowych:
Spotify:
YouTube:
a także Apple Podcast, Deezer i Google Podcast.
Automatyczna transkrypcja rozmowy:
Mamy dwudziestego szóstego października jest czwartek rano tą rozmowę nasi słuchacze posłuchają już za kilka godzin.
Jesteśmy 11 dni po wyborach, mamy za sobą 2 dni konsultacji prezydenckich w Pałacu Prezydenckim i teraz pytanie do ciebie Ewa czy ministra kolarstwa i ministerstwo kolarstwa pozostanie?
1:21
Zostanie, no nigdzie się nie wybieram.
Poza tym wczoraj u nas spotkaniu prezydenta wyszło, że formułujemy ten rząd.
Mamy zielone światło, jedziemy z tym.
Teraz już tak bardziej na poważnie.
Skąd się w ogóle pomysł wziął Ministerstwa Polactwa i ministry kolarstwa?
1:36
Trochę chyba czar Pryśnie jak to powiem, bo nie było w ogóle żadnego zamysłu.
Takiego raczej był pełen spontan, czyli nie miałam ani pomysłu na nazwę w ogóle jak zaczęłam robić babską środę, która jeszcze się wtedy nie nazywała babską środą, tylko po prostu nie wiem.
Krzyknęłam dziewczyny, które wydawało mi się, że gdzieś istnieją na rowerze.
1:56
I nie wiem jakoś, że to musi być w środku tygodnia, no bo od poniedziałku jest tyle samo do czasu, co potem do piątku tak podzielić ten smutny tydzień na pół i wyszło mi, że w środę robię babską Ustawkę.
Ja się wtedy nie nazywam ministrą Kolarstwa, to te nazwe dały któreś dziewczyny, które przyjeżdżały wtedy i no kopi rajcy to do nich co miesiąc.
2:17
Faktura powinna lecieć, nie odzywają się, więc ja też się nie odzywam.
Żart nie.
Przestrzeni lat duży.
Duży duży, tak, no znaczy oczywiście, no czynnych dziewczyn i takich aktywnych czy na przykład nie wiem komentujących udostępniających wiernie przyjeżdżających jest jakaś skończona liczba, ale no tyle.
2:39
Się przewinęło na na na twoich ustawkach na twoich treningach.
Osobo startów, jak to się ładnie?
Wiesz co?
No ja w tym roku zrobiłam o wiele taki już luźniejszy sezon szkoleniowy.
Trochę mniej.
Byłam późno, wróciłam do Warszawy z tego Szczyrku, więc zaczęłam późno.
2:58
Ale na przykład w tamtym roku, jak zaczęłam sezon w marcu, no to miałam tych szkoleń nie wiem 3 w tygodniu.
No to jeżeli przyjąć, że na 3 razach w tygodniu pojawia się średnio 10 dziewczyn no to no to się z tego zrobi liczba taka ja ja pamiętam chyba pierwszego sezonu, kiedy robiłam, zaczęłam robić te szkolenia i te szkolenia były z możliwością wypożyczenia roweru, czyli to nie było dla tych, które już są przygotowane tylko dla tych, które wiecie, no mogą przyjść, spróbować, bo tak teraz wydać kasę na rower.
3:26
Nie mam o nim pojęcia nie gdzie pojadę.
A co jak złapie gumę?
A co jak się zgubię?
No to to był hit, że można było przyjść pożyczyć rower.
Ktoś prowadzi trasę, ktoś za to odpowiada i to był bum.
I no wtedy jak liczyłam, to się przewinęło prawie 300 dziewczyn przez jeden sezon nie przez szkolenia.
3:46
To jest dużo, no chciał.
Nie przygotowałam się, mogłabym to policzyć, ale prawdopodobnie zajmie tygodnie.
Excela w chmurze.
Dobrze, tak zrobimy, no jest tych dziewczyn trochę no i no takie moje zamkniętej grupie na fejsie.
4:03
Dziewczyny ministry, no to tam jest prawie 2000 dziewczyn, ale no nie będę.
Kolorowałam rzeczywistości, że to są dziewczyny, które wszystkie były u mnie, no nie?
To.
Czyściłam ostatnio, czyściłam, nie ma.
Nie ma, nie ma, znaczy.
4:19
Ja na przykład nie wiem.
No ta do tej grupy wchodzą dziewczyny, którym się na przykład chce odpowiedzieć na 3 pytania, no jak jej się nie chce, to wisi w poczekalni nie, no wychodzę z założenia, że na trzymajmy jakąś jakość, a może się tu zaplątałam.
Może jesteś nie wiem babcią helenką, która dorwała się do fejsbuka i teraz do wszystkich grup się będzie.
4:35
Dotyczyć może.
No ale no co co tam no docinki polityczne.
Tak właśnie politycznie zaczęliśmy, a nie wiem, czy wiesz, że Ewa była dziennikarką.
Tak, tak mogliście przeczytać, no?
4:52
Wiem, dlatego właśnie.
Ale wiem, że wiem, że ostatnio właśnie zostałaś między innymi wymieniona właśnie w artykule w polityce, od kolarstwie, które stało się religią.
Tak.
Gdzie jest Ta strona?
I ja mam tam nawet zaznaczone fragmenty.
A do tego.
5:08
No a to jeszcze rozgrzejemy się w rozmowie.
Nie zaczynajmy takich grubych kalibrów.
Studiowałam dziennikarstwo, no za chwilę też pracowałam, pracowałam młodzieżówce, ale no to też z różnymi z innych tytułów.
No to.
W tym sensie, dlaczego tak dobrze sobie radzi w social mediach?
5:25
No bo jakby nie było, media też są formą dziennikarstwa.
Dzisiaj no.
Tak tak, no ja lubię pisać, no wiele razy słyszę, a pisz bloga pisz bloga sobie pomyślę, że mam jeszcze jedną rzecz tworzyć do jeszcze jednej rzeczy, wybierać zdjęcia i obrabiać i wymyśla.
To jest duży złodziej czasu.
5:44
Znaczy no no.
Zależy.
To nie jest złodziej.
Nie tak ale no na pewno nie uwolnisz się tak szybko od ekranu.
Nie ja siedzę w tym telefonie dużo.
Czasami uważam, że zbyt dużo.
I.
Teraz mało, bo ja bardzo higienicznie zuję ten stan.
6:03
Czy tak pracowałam dla dla szynkowskiego?
No, to rzeczywiście tam jak mi raport codzienny na iphonie wyskakiwał.
Ile czasu to tam Boże sobie mogłabym fajnego w tym czasie.
Zrobić?
Tak gramy nie.
No no jak się na przykład nie wiem montuje rzeczy w zewnętrznej aplikacji.
6:20
No to ten Instagram wynik na tym Instagramie jest trochę uboższy i sobie myślisz ów, ale było super tylko że jesteś.
Gdzieś indziej, nie.
Winny aplikacji, która nie wiem na przykład nie nie więc.
Zgadza się, zgadza się wam jak tak sięgałem pamięcią nasze drogi się skrzyżowały kilkanaście lat temu na jakiś znaczy na jakiś no wielu mazowia tak naprawdę, bo kiedy ja się wkręcałem w ten temat, to ty już wtedy wygrywała albo gdzieś w okolicy podjął.
6:45
I teraz.
To no bo nie było trudno wygrywać jak startowały 3 dziewczyny na giga, nie?
Nie nadal trzeba było stanąć na starcie i przejechać.
Prawda?
No ja miałam jakąś fazę na to kolarstwo i pamiętam, że jakoś tak zupełnie Kom.
Ladnie spontanicznie się zaplątałam, jakiegoś chyba zimową mazowia pamiętam, przyjechałam, pojechałam do tak łysych oponach, a jeszcze to były czasy.
7:06
Słuchajcie i teraz zabrzmię jak taka bumer oka, ale to były czasy, kiedy w Warszawie leżał śnieg nie i pojechałam na tą mazowia zimową.
Miałam takie taki rower, który zajechałam do do naprawdę do eventu.
Pojechałam na te mazowia na kompletnie łysych oponach.
7:23
Takich wiecie miejskich nie ile razy ten czy ja to dobrze zapamiętałam i moje stawy też, ale przyjechałam czwarte i tak pomyślałam.
Trzeba się.
Biorę się do roboty, nie, no i zostaje parę startów takich fajnych.
Miałam.
Potem chciałam coś trudniejszego, więc jeździłam do krzyśka golonki na na maratony.
7:42
Tam też jakieś pudła.
Nie chcę powiedzieć, że się zdarzyły, bo to oznacza, że to się cudem wydarzyło ani.
Długo wydarzyć się tam, zdarzyć na mazovii, o tyle w górach to się już nie zdarzy, a tego to już nie ma przypadku.
Miałam też takie momenty, że no dobra były były.
Wystarczy, że stałam na pudle, ale też były starte takie, że no do pierwszej pierwszej dziewczyny masz nie półtorej godziny strat nie micha.
8:05
Nam żółkowska mi wtedy pamiętam, nie pamiętam, to był Wałbrzych.
Chyba.
Na podłogach, więc.
No I więc odebrałam gorycz życie.
Nie, ale zawsze wybierałaś gigant zawsze wyraźnie dłuższy dystans.
Tak bo mi się wydawało, że skoro już gdzieś dojeżdżam po to to to nie po to żebym jechała, a nie wiem 300 km, żeby się przejechać 50 km, więc wydawało mi się to bez sensu, a potem, a drugie bez sensu mi się wydawało, że no jak cierpię.
8:33
No to już chociaż nie cierpię długo.
A jakie były w ogóle twoje początki jazdy na rowerze, kiedy to się Wszystko zaczęło i co było takim impulsem, że wsiadłaś na rok?
Archeologii dochodzimy do reksia i i małych Wigry z czegoś takiego.
8:49
No ale, ale skończ tą dyspozycję musiała śmieć, żeby jednak te dystanse długie pokonywać.
Prowadziłam z mojego słoikowa do Warszawy i już tutaj się ogarnęłam.
To zaczęłam chodzić na rowery stacjonarne.
To te zajęcia prowadził między innymi Mariusz grot, który ma mój sklep rowerowy PL NIE, a więc do niego chodziłam i tam no wiecie, no niewiele myśląc u niego kupiłam rower.
9:12
To był Centurion backfire 100.
Nie.
Zawsze się pamięta pierwszy?
Rower tak tak, ale ten to był wspaniały je po prostu z nim na nim zrobiłam tak chore.
Ilości kilometrów plus nie wiem, bo przejechałam sobie tam Hiszpanię na tym rowerze.
Nie miał tarcz.
9:27
Nie był, nie był sól drogowa.
Wiecie ta zimowa.
Wymiaru.
Tak tak no.
Tak tak, który wyżarła sól drogowa.
Ja pamiętam, że pode mną ten amortyzator, że tam w środku już tam chlup otarły różne rzeczy nie, że to wiecie, wystrzeliło pode mną nie więc no do tego stanu doprowadziłam ten rower, ale od niego kupiłam i ja wtedy już pracowałam na mordorze, a mieszkam na bródnie więc z bródna na mordor jechałam przez zegrze, bo chciałam sobie pojeździć.
9:57
Nie.
Krótka skrótem.
No i takim jakimś takim nie wiem z jakiego klucza to było, że pojechałam właśnie na tą pierwszą wazowie, potem na kolejną mazo się potem na kolejną mazowieckie i jak już tam się zagęściły, te starty, które się kończyły pudłem.
10:13
No to odezwał się do mnie.
Wojtek ma rację, jak i napisał, tylko krótkie.
To mi chyba nawet w komentarzu, bo kiedyś pod profilami.
Ze sobą.
To było social media.
I Wojtek mi napisał, że dzień dobry czy czy chciałbym z panią pracować, czy się może pani odezwać?
10:29
Pani.
No dobra, nie, czyli nie będę w juniorach OK, dobra odezwę się.
No i jak Wojtek się mną zajął to.
Przyszły efekty szybko znaczy.
10:45
Szybko jakby no musi.
Progresować?
No to się też na każdym kolejnym starciu człowiek się sprawdza, ale ja.
Czy wtedy byłam taką?
Wiecie gówniarą, więc mi się wydawało, że co trener mówi, to można sobie to po swojemu podzielić przez swoje 8 nie.
To, ile miałaś wtedy lat?
11:02
Pełnoletnia była no już mówi, że nie yorka.
Nie no 20 tam 5 6 nie wiem nie, no to gówniara w tym sensie, że wiem lepiej przecież nie, no że tam trener powiedział, żeby zrobić dzisiaj luźno, no to luźno sobie pojadę stuby Boże.
11:20
Z akcentami.
Oj tak no i Wojtek zawsze mi tak Wojtek super świetnie czyta ludzi i on na przykład do mnie nie trafia krzyk czyli jak ktoś nam nie podnosi głos ja przestaje tą osobę słyszeć ignor.
Totalny.
Do głosu.
Spokojny.
11:37
Wojtek wiedział, że na przykład mnie rzeczy typu takie wiecie, taka szpila, elegancko, włożona i zrozumi mówił.
Tak mówił, zastanów się, co ty chcesz?
Już nie pani deczko.
No i wiecie, ja wtedy musiałam dobrą.
11:53
Ten Wojtek siedzi i liczy, ja tu nie robię, bo coś tam, a potem zrobię więcej, bo sobie też coś tam wymyśliłam i jak już dorosłam w sensie wiecie odbioru planu treningowego swojego trenera i nawet chciałam z wojtkiem przejechać Tatry.
Rower jest jakoś przytomnie, żeby nie miał szans ją wygrać nie jak Wojtek nie przygotował i zamknęłam ryj to ją wygrałam, tak więc no jakby jak się słucha trenera to no to są efekty, nie?
12:19
Ten ten dłuższy, ale w kategorii też, żeby też nie, żebyśmy prawdę to podali, to była w mojej kategorii.
Dokładnie.
Oba długo ten proces treningowy trwał.
I to jak?
Gdybyśmy mieli do tego przypiąć taką, wiecie literę Treningową takiego, że to jest poważne, to to nie było pod linijkę, bo ja się z wojtkiem przygotowywałam od listopada.
12:44
Jeszcze wtedy tatra jeździła chyba czerwiec lipiec jakoś tak nie i start miał być w lipcu.
Ja już pracowałam w rowerach, czyli robiłam ustawki Babskie środy, szkolenie, czyli byłam bardzo dużo na tym rowerze i zaczęłam z wojtkiem w listopadzie i po prostu wsiadając na trenerze ja zamknęłam japę, czyli wiecie nie, nie dorabiam do tego religii, o jezu mi się nie chce.
13:05
A to to a to tamto to siamto tylko wsiadamy robiłam.
Yy i przyszedł początek sezonu, czyli ja wsiadam na rower i oboje uznaliśmy z wojtkiem.
No nie ma sensu, nie ja będę wiecznie na rowerze wiecznie wyjeżdżać wiecznie niewyspana.
Wiecznie niedożywiona, no bo to tam też trzeba.
13:22
To to jest też element dyscypliny, nie jedzenie.
Dzisiejsze ultra mówi się, że jest sztuką jedzenia i picia, a de facto całe kolarstwo.
Cała sobą sport jest sztuką jedzenia.
I picia.
Na szkolenie jedno za drugim, za trzecim o jednym cały dzień.
13:37
No to co, co na takiej zasadzie zrobicie i uznaliśmy z wojtkiem żołnierskich słowach, że dajmy sobie spokój, nie może kiedyś, no i jedyne co miałam znaczy jedyne.
No w skutek tego był taki taki super pozytywny dla mnie efekt, że wiedziałam, że Jestem w stanie usiąść i przepracować tę zimę.
13:54
Naprawdę się zawziąć.
Nie, nie, nie dyskutować z tym nie potem był moment, że byłam chora, jak to klasycznie po takiej grypie treningowej to się zaczyna chorować.
Sezon sezon sezon przychodzi tatra ja nie wiem czy jadę czy nie jadę nie pojechałam do mnie.
Znajomi namówili.
14:10
Yy no i wygrałam, nie pamiętam, słuchajcie, żeby mi się kiedykolwiek w życiu tak świetnie jechało na rowerze z.
Taką.
Jezu taką lekkością, to kiedy sprzedanie, wiecie, że ludzie walczą tam pod tą lodówkę jadą zakosami.
Ja to sobie już pyk pyk pyk.
Pyk wtedy 2.
14:29
Ja nie lubię strasznie słodkiego na wyścigach.
Wiecie i ja wolę sobie zrobić kanapkę niż jeść słodkie, aż mam ciarki.
Czyli tam jedni zakosami, a Ewa jedzie kanapkę wciąga kręcąc jedną nogą.
Z szynką i sałatą.
Więc chcę niniejszym powiedzieć, pochwalić Wojtka w sensie, bo ja od wielu lat się z nim kumpluje i nawet jak on nie prowadzi żadnych moich procesów treningowych, bo obecnie naprawdę nie ma sensu, mimo że wiele razy bardzo bym chciała coś zrobić, to to jest naprawdę świetny trener, ale abstrahując od niego jako postaci trenera, to w ogóle postać trenera i słuchanie się trenera naprawdę daje efekty.
15:03
Jak się robi to co jest napisane?
Robi się wtedy, kiedy jest napisane.
No to warto.
Czyli co jest jeszcze szansa, że powrócisz do procesu treningowego i gdzieś tam zaczniesz się ponownie ścigać?
Jakbym się zaczęła ponownie ścigać, ścigać to by to było mtb, to tak powiem nie chciała tłustego.
15:21
MW, której dzisiaj jesteś, ale nie śmiej się jesteś dyspozycji, bo jednak dużo jeździsz sam samego, jakby jeżdżenia.
Ta dyspozycja jest na ile powiedzmy dzisiaj jesteś w stanie powiedzieć, że nie wiem regularny dobry, usystematyzowany trening dałby ci progres o 5 10% wersus to, że kiedyś raz pierwszy trening, pierwsze treningi dawały progresu od razu 20/30% no bo wiadomo, że ten skok na początku jest dużo większy.
15:47
Znaczy, ja wiem po sobie, żebym się wzięła do roboty, to bym to bym no nie wiem czy bym wygrała.
Ja nie wiem jak teraz jak wygląda w ogóle wiecie rozkład tych?
Kotów.
W trenowaniu.
Yy no jakbym miała już trenować, to bym patronowała po to, żeby stawać na pudle.
16:02
No taką mam nie.
No, ale jeśli chodzi o system to B No to w połowie maja Puchar Świata N to była w Bielsku Białej.
No to jeszcze nie w tym roku Słuchaj triceps, muszę zrobić nie.
Poza tym słuchajcie.
No teraz byłam u Kasi Solus No moim takim krótkim urlopie i Kasia mi pokazała, że ja nie umiem jeździć.
16:22
No Kasia każdemu chyba pokażę to nie.
Obawiam się, że no myślę.
Że prawie każda.
Prawie każdemu, no nie umiem.
Którego gdzieś tam rozumiem, trochę tęsknisz, albo gdzieś tam jest dla ciebie jakiejś motywacji.
No tylko myślę, że takie nie wiem. 90 tak jak kiedyś naprawdę mazowia prezentowała coś sobą.
16:41
No te 90 na giga jak się jechało.
Ostatnie kuźwa okrążenie, to już nie wiesz czy płakać, czy się tutaj położyć czy poczekać, aż po ciebie przyjadą, czy się specjalnie ją coś wiecie?
Teraz najdłuższy dystans na mazovii to okolice 40. 5 nie tylko mazowia, no przecież teraz był finał maratonu też było 40, chyba 2 albo 4 km w w sobótce na finale, więc no gdzieś tam myślę, że no to dojrzewamy mnie taka myśl ostatnio jak oglądam relacje z imprezy gravel owych na przykład gdzie chociażby teraz ten Big Classic gdzie jakaś niewiadoma wygrała w elicie mężczyzn wystartowało 80 osób w elicie kobiet 40 osób, a na pozostałych dystansach również z tym najdłuższym wystartował 1,5 tysiąca amatorów.
17:25
No i tak się zastanawiam, czy to nie jest tak, że w Polsce?
Maratony zaczęły umierać dlatego, że właśnie skasowano nikt iga, bo gdzieś tam człowiek się to czołówką interesował.
Patrzę na tych najlepszych, najlepszych, najszybszych.
To była taka śmietanka, która powodowała, że chciałeś być częścią tego, żeby troszkę wiesz, no poczuć ten temat nie, a dzisiaj to są bardzo lokalne cykle, tak jak mówisz, no nikt dzisiaj z Trójmiasta nie jedzie do maratonu, a kiedyś to to była to był jakby must have nie?
17:52
Pytanie, czy my wiemy, bo ja nigdy się nie interesowałam, nigdy nikogo o to żadnego organizatora nie zapytałam, z jakiego powodu kasuje się giga.
Na przykład to giga w tamtym rozumieniu, czyli te 90. 100.
Frekwencja była.
No i dobra i z czego to wynika, że że coraz mniej ludzi przyjeżdża na takie wiecie tłuste treściwe giga dlatego, że im się nie chce.
18:11
Czy dlatego na przykład, że start kosztuje więcej?
Jakie są powody nie?
Bo mówi o takich rzeczach, że wiesz krótko szybko do domu medal na mecie nie i na obiad w domu.
Czy ja myślę, że tych ludzi, którzy protestują przeciwko takim długością dystansów jak no nadal brzmi jak jakieś dziady, że kiedyś kiedyś to było nie kiedyś to były czasy i teraz nie ma czasów.
18:32
To, że.
Że za tym tęskni garstka, nie?
A z drugiej strony macie?
Słowo jest tokarska właśnie chociażby ten Classic, gdzie ta garstka te te te 80 facetów z całego świata przyjeżdża i za nimi stoi 1,5 tysiąca amatorów, którzy stoją między innymi dlatego, że ci stoją w tym pierwszym sektorze nie.
18:52
Tak.
Więc może to nie jest tak, że giga ma być masowe, to co ma być tym tymi dystansem?
Ja nie wiem, bo może na przykład to problem, może nie problem, ale sprawę rozwiązałoby przetrze bienie obecnej myśli organizatorskie ej ja na przykład jakby się wyłonił kompletnie nowy organizator, który nie wiem eksperymentalnie wróciłby do korzeni nie?
19:14
No to jest de facto jeden, tak w tej chwili, który zostało Paweł przybyło, czyli to jest tam der Tubi mtb maraton on uparcie robi robi giga giga, no oczywiście no takim dystansie górskim nie wiem piwniczna miała chyba 80 czy tam kilometrów.
19:31
To już jest tak, że można się tam naprawdę solidnie wyjechać.
To jest 5 godzin w siodle do czołówki.
Nie.
Mówię 80 godzin odpoczynku, nie, no i na to czekasz nie po takim starcie znaczy, nie będę mówiła, że to jest.
Nie wiem jak.
Macie w MTB jakoś szeroko pojętym w momencie, kiedy się zaczęło giga też, czy to nie miało związku?
19:51
Jak pracowałam dziennikarstwie, potem prasa zaczęła umierać, więc to, gdzie pracowałam, pozostało pozamykane.
To wydawnictwo nie nadążyła z tym, że zaczął wchodzić nieśmiało Internet.
W związku z tym no tytuły umarły.
Ja wtedy miałam chwilę przerwy w pracy właśnie w dziennikarstwie.
20:10
No i przyszedł etap bawienia się w gastronomię i.
Astronomia pożarła wszelki czas wolny, wszelkie siły jednocześnie.
No razem z tą zajm.
Kłaniam się gastro umarł czas, który mogłabym poświęcać, wiecie na pojechanie na do lasu, na trening nie.
20:27
Jedyne co jeździłam mając gastro, to jeździłam do pracy i z pracy.
To była.
Moja.
Tak tak tak, no to mój cały styk z rowerem, więc to też nie ma co się oszukiwać.
Nie, a ja oprócz tego, że oczekuję, to się brzydko mówi czy nie?
20:44
Dobrze wytykamy.
Dobrze oczekuje na wyścigu, ale oczekuje też tego lubię, jak mi to sprawia przyjemność, czyli Jestem nazwą ma przygotowana i na przykład nie wiem jak czasami.
No w tym roku nie byłam na tatrze, bo mam też kontuzję, ale rok temu jak pojechałam na Tatry no to pojechałam mniejszy dystans, bo wiedziałam, że na tym większym będę po prostu zdychać i będę przeklinała swoje.
21:05
Pomysły.
Ale nie w tym sensie.
Paweł, ty też musisz powiedzieć, że ciebie coś boli, bo my tu jeszcze zanim zaczęliśmy rozmawiać, żeśmy zrobili listę naszych dolegliwości.
Tak.
Ja się muszę zapisać na usg barku, bo nie mogę ręki do tyłu.
21:22
Dobrze a widzisz, bo ja też dzisiaj idę z barkiem do fizjo.
To zapytaj go w moim imieniu.
Jak Paweł robi tak to to go boli to nikt tak nie robi 500.
I tu mi się przypomina taki skid płyty Dramatic Epka.
21:43
Tam było zapadła pełna grozy Cisza.
Nie wiem czy grozy?
Słuchajcie.
Po gastro była książka, czy to był równolegle?
Poczekajcie, bo nie pamiętam. 2009 nie książka pojechałam do tej Hiszpanii i o której jest ta książka, o którą pytacie, czyli pisałem książki, zanim to było modne.
22:05
No właśnie, ale to był shing.
Nie miałam wydawnictwo, to też było była znajomość z pracy w wydawnictwie, no to znaczy wydawnictwie akurat prasowy mnie książkowym, więc to stąd wynikło ten warsztat, który prawdopodobnie znaczy ja tak myślę, że kiedyś miałam lepszy ten warsztat Pisarski został przez kogoś zauważony, bo to takie ciśnienie, albo ja pisałam bloga o tej o tym wyjeździe do Hiszpanii.
22:30
Zgłosił.
To była moja dworcu dyrektor wydawnicza, która potem po odejściu z tego.
No ringier, Axel Springer to było to, wydawnictwo no to ona sobie otworzyła swoje wydawnictwo i publikowała książki.
Tak więc ona do mnie.
A się one zwała, że koniecznie koniecznie koniecznie Jezu jak ja to męczyłam naprawdę jak jak się musi, to się bardzo nie chce.
22:53
Nie, nie wiem czy też tak macie.
Znaczy.
Musisz oddać ten rozdział i ktoś po prostu na to czeka i masz telefon tak odwrócone ekranem, bo jak ktoś kurna sondaż nie.
Ale ja na przykład ostatnio zawsze tego dnia.
23:11
To wczoraj tak, no widzisz, no więc ja Jestem z tych osób, co to niestety muszą mieć taki bat poganiać, żeby jak mam do czegoś zobowiązanie to to wtedy.
To zrobię. 30, więc no pół godziny przed.
Księgową.
No, ale też wysyła za ciebie pliki.
23:29
Tak Wszystko.
Razem Jestem zielony w tym?
Żeby ręce parzy?
Ee Ewa a w takim razie czekaj tutaj w rozeszliśmy się w różnych tematach.
Przeszliśmy na książkę.
Przeszliśmy na książkę.
23:47
Psychologii strasznej, ale rozumiem, że potrzebuje.
Potrzebne jest to wam do tego, żeby coś zrozumieć.
Tak.
My słuchaczy w jakby chronologię wydarzeń i tego jej budujemy tło całe, skąd Twoja Zajawka na Hiszpanię i dlaczego Hiszpania?
I dlaczego tam nie zostałaś na stałe?
24:03
Nie mówimy ostatniego słowa, ale ja mam 4 dychy, więc drugie 4 dychy poświęcę na to, żeby się tam migrować.
Potem.
No.
Ale to już właśnie zamierzam je spędzić.
Wiecie, no smażąc się na słońcu, nie zważając na czerniaka już tak śmierci.
Został.
Prost, będę pamiętała o tym, że wiecie jeść Owocki mango z drzewa, a nie kurcze kremować skąd zajawka na Hiszpanię?
24:26
Do tego o tu mam tak.
To jest jakiś przypadek, że tam nie wiem.
Pojechałaś do Hiszpanii czy czy nie wiem?
Hiszpański był w szkole w jako język.
No w moim wieku, gdzie koło mnie był rosyjski, apeluję do.
Ciebie.
Jestem kilka lat starszy i u mnie pojawiały się inne języki niż rosyjski jeszcze ja akurat rosyjski, rzeczywiście.
24:50
Ja też, a zobacz, a Jestem 10 lat młodszy.
Też policzę tutaj raz mamy lat.
Marcin mówi do nas, nie przez pan pani?
Przepraszam państwa.
Przez przypadek naprawdę przez przypadek jest jedną.
25:05
Nie pracowałam właśnie w prasie, no to chodziłam sobie.
Uczyłam się hiszpańskiego i angielskiego hiszpański, dźwięczny i wdzięczny język też łatwe do nauczenia uważam.
Dopóki się nie dojdzie do pewnego etapu, gdzie dociera do ciebie, że jest tam nie wiem. 14 przeszłych czasów i 11 przyszłych lub odwrotnie nie pamiętam, aż tak dobrze się nie nauczyłam, więc jak próbujesz hiper zaczynać mówić hiper poprawnie, to sobie myślisz nie tak.
25:30
Łatwo jednak ten język nie, ale naprawdę no takim prostym poziomie, żeby się dogadać i komunikować i na przykład prowadzi tam życie.
No to mi tego języka wystarczało, jak się tam nauczyłam.
I.
Nie wiem, prawdopodobnie totalnie przypadek, że tam pojechałam akurat z tym rowerem.
25:47
Ja planowałam do Stanów pojechać, żeby się tak przecierać na rowerze.
Tak tak tak, no naprawdę kupiłam sobie przyczepkę tą ekstra will kiedyś była taka.
Wiecie, że.
Do.
O Boże.
Ale nogę zrobiłaś?
26:04
No.
Nie.
Kurde chyba 13 Kilo Lżejsza.
Ee no no naprawdę i wtedy w Hiszpanii potrzebowałam złamać swój 20.
No wtedy może nie 20 oraz dwudziesto 3 letni wegetarianizm.
Wtedy nie wiem dziesięcioletni, że potrzebowałam mięsa, ale ta Hiszpania bo super natomiast nie był to jakiś wiecie, że o Jezu muszę koniecznie tam bo sobie wymyśliłam i tak zawiesiłam na tej Hiszpanii tylko po prostu wyszłam z założenia, że jadę tam we wrześniu, no to oczekuję, że raczej nie będę jeździła w deszczu i nie będę marzłam, więc to musi być jakiś kraj gdzie będzie względnie ciepło gdzie można nocować na dziko bo to było ten zamysł i.
26:41
Tyle.
Do dzisiaj można w Hiszpanii na dziko nocować.
No już wtedy nie można było.
Jest spowodowane przynajmniej tak mi opowiadał.
Ja to tak, uznałam to za prawdę.
Natomiast nie wiem, czy to jest, wiecie opowiastka egzotyczna, ale no wtedy nie można było ten gość jakiś przechodzień mi to kiedyś powiedział, że z powodu pożarów nie, które kochały przez kemping owiczów takich dzikich.
27:03
Nie.
Hiszpanii no.
No możesz nocować tam po prostu na kempingach, których no wtedy nie było, ale na przykład jak byłam 4 lata temu też na podobnym wyjeździe, tylko już z zamysłem, że nocuje po kempingach.
No to tych kempingów po prostu cała siatka tam ciężko jest naprawdę nie znaleźć miejsca do godnego przenocowania.
27:25
Bo na to 5000 chyba kilometrów zrobiłam.
Czy to to?
Poczekajcie, przypomnę sobie, bo to przecież 100 lat temu wynotowałam w Barcelonie i z Barcelony.
Jechałam, bo ja chciałam wjechać na PICO de Beleta.
Nie.
Napisałam 2000 m, po czym Mgła była taka, że własnie kierownicy nie widziałam więc tyle z moich pragnień taka nie pyszna wiecie, zjechałam na dół i ja po prostu a nie Przepraszam za barcelone, Barcelony, tak ok, tam częściowo się wspomagam jak się autobusem, bo czy mnie czas gonił czy co nie pamiętam, musiałbym książkę własną przeczytać, że. 1000 km. 4 tygodnia. 4 tygodnie no.
28:10
No i dużo, ale miałem wrażenie, że byłaś dłużej do tego.
Myślałem, że to jest taki wiesz trik, który trwał i.
Trwał to tak, chodzisz do głowy z myślą?
Że niż 120 dziennie.
No wiecie co z drugiej strony tak naprawdę.
No co z tym zrobisz z tym majdanem?
No nie pójdziesz pozwiedzać to to akurat tego mi bardzo brakowało.
28:25
Czyli przyjeżdżam do jakiegoś miasta, to był Walencji, wspaniałe miasto, no przepiękne do dzisiaj mam ogromny sentyment.
Centrum toczysz ten rower, ta przyczepka, kuźwa się buja rzucać i całym rowerem.
No jak jak nie masz gdzie tego zostawić?
No to no, to po prostu twoje życie przez te parę tygodni polega na tym, że codziennie jednak jeździsz na rowerze.
28:47
I tego ciepłego ciepłej Hiszpanii rzeczywiście można mówić długo.
Teraz Janek z dorotą.
Byli tam gram never inna w grave jakoś to się nazywa właśnie ludwiki testowy wyjazdu do kilkanaście osób z dominiką.
Tak z dominiką nie jest to ogólnie z dominiką.
Ja widziałem zdjęcia, krótkie rękawki, Słoneczko No.
29:06
No mieliście odcinek z Robertem Dekiem?
Nie, no no to.
No o czym tu mówimy?
Nie każdy, kto tam był i może sobie na to pozwolić, chyba już nie chcę Francji.
O czym tu mówimy patrząc za okno?
Tak.
Ale ja lubię to zróżnicowanie, lubię to zróżnicowanie, no mogłabym na przykład teraz.
29:25
No nie wiem, ja zawsze miałabym taki stres, że tam za chińskiego Boga bym się nie wzięła do roboty.
Nie, no no jak się wziąć do roboty kiedy?
No tam oczywiście ten wschód słońca jest później niż u nas i jest na początku dnia jest rześko i tak wiecie, taka jest pogoda nieoczywista w stylu, bo będzie to słońce czy nie będzie jak się budzisz?
29:42
Nie po czym to słońce jest w całej swojej okazałości i ostatnie co sobie wyobrażam, że będę robiła to usiądę do kompa i będę pracować no nie wiem, no może dlatego tak myślę bo mam w Hiszpanii w głowie jako miejsce do spędzenia wakacji.
A nie, że tam żyje.
29:58
Nie wiem, mamy jakieś obowiązki, coś gdzieś chodzę, pracuje coś płacę.
Wiecie, może dlatego tak myślę, że nie, nie byłabym w stanie się wziąć do roboty.
Nie wiem, no myślę, że to wiecie.
No tam na poziomie języka też jest jakoś tak super sympatycznie.
No wchodzisz do sklepu i nie ma słucham.
30:15
Uśmiechnięty ola i to przez to słońce naprawdę?
No tak, no myślę, że kazik nie bez powodu rymował zeszło młodych Polsce bez słońca.
To wiecie, to jest też nakręcając się pętla nie, czyli jak dołączysz do tego kołowrotku wszystkich smutnych chomików?
30:32
No to nic nie zmienisz nie.
Powtarzam, bo też miałem okazję się tam trochę trochę pojeździć.
To, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma, nie człowiek gdzieś jedzie, zachłystuje się tym miejscem, nawet jeśli to nie jest słoneczna Hiszpania, ale jest inaczej, jest fajnie.
No ale potem zaczynasz zastanawiać, tak, tak.
30:49
Ale na przykład nie wiem, no wielu Polaków, którzy tam mieszkają, czy tam próbują się osiedlic załatwić pierwsze, co wam powiedzą, to biurokracja, załatwianie czegokolwiek Hiszpanii.
To jest po pierwsze od czternastej 50 to już jest maniana jutro.
Przyjść.
Wszystkie.
31:05
Rzeczy no to trwa to jezu, to trwa i trwa mać.
Nie może sobie tak pozwolę skwitować i.
No, no dokładnie.
No wszędzie jest fajnie, jak sobie wyobraź.
W Hiszpanii dużo słońca nie mają motywacji do pracy.
31:22
No a my nie mamy słońca, ale mamy przynajmniej rowery, dlatego jesteśmy uśmiechnięci.
To mówię o naszej trójce tutaj.
No tak no tak tak tak.
Jak to się stało, że zaczęłaś być animatorką kolarstwa animatorką?
Nie mówię, że żeńskiego kolarstwa, bo do tego wrócimy.
31:38
Jakby to jest osobny, osobny temat do przekazania, ale w ogóle tego, że pomyślałaś, że takie animowanie społeczności jest czymś fajnym, to naturalnie przyszło.
Przy okazji jeszcze chyba bajka, czy to było jeszcze wcześniej?
Pracować w bajku?
To EE.
31:56
No miss, ja wiedziałam, że to będę długo pracowała w tym w tym sensie, że godzinowo od rano do wieczora nie i szukałam dla siebie.
Wiecie takiego okienka, że wyjdę na ten rower, a nie, że pracuje w rowerach na ich nie jeżdżę.
Więc.
Zanim powstała Polska Środa i zanim powstały szkolenia?
32:12
No to były te ustawki poranne Jestem.
Wymyśliłam, że najpierw zrobiłam o ósmej rano, wrzuciłem na jakąś grupę, czy tam w ogóle na swoje swój profil jeszcze prywatny na social mediach.
Ee, że jadę na rower ustawka tu i tu tam wiecie, że łajka idziemy do tam dzieci szewa nie po prostu jak dzisiaj sobie pomyślę, ile razy można było dziennie chyba tam jechać to po prostu Koniec świata nie, ale no dobra, no tak.
32:33
No to też były szybkie ustawki i mocne ustawki.
Wtedy też miałam bardzo dobrą nogę nie i no i zrobiłam te, urobiłam te ustawki o ósmej parę osób, przyjeżdżało i te parę osób zgłaszało, przy czym parę osób to byli faceci, to nie było kobiet nie.
32:49
Ee i ci faceci zaczęli zgłaszać, że mają kurde, no ale jak ja ósmej przychodzę na ustawkę w robocie Jestem jeden taka jedenasta, a wiecie po pierwszej kawie to krzywo patrzył.
Nie, nie dałoby Rady zrobić wcześniej.
Ja oczywiście wydałoby Radę szósta 30 zapraszam nie i to jak paw liszewski kiedyś to określił, jak już widział, że te ustawki o szóstej 30 jeżdżą, jeżdżą, jeżdżą, jeżdżą jest to prawie robiłam codziennie też jakiś jakiś nie wiem właśnie Boże dzisiaj dla mnie nie pojęte.
33:18
Szósta 20 wschód słońca na moc.
Tak do tego też.
Dojdziemy każdym razie co, a on określił właśnie te ustawki, że to jest psycho poranek nie i też mi ktoś mnie kiedyś pytał, jak wymyśliłam te nazwy?
Nie ja ją wymyśliłam ją nie ja wymyśliłam minister kolarstwo.
33:34
Więc.
Na przykład ministerstwo wymyśliło dziewczyny poranek to.
To jest moja filozofia.
Co że co?
Ministry.
No tak tak.
Tak.
Szósta 30 i to też na to też przyjeżdżały.
33:52
Przyjeżdżali panowie nie przyjeżdżały dziewczyny i.
Ja sobie myślałam, a potem jeszcze weszły przecież ustawki sobotnie.
Takie dziewiątej?
No.
Tłumy, jak tam przyjeżdżało, nie wiem prawie setka osób, no.
To tak.
34:08
No.
To ja w takim przerażeniem na to patrzyłam, jak tym zarządzić.
Nie.
Sprawić, że że ci ludzie nie wiem na przykład jej.
Tak.
Tam się trochę zamieniłam takiego firera, bo ponieważ wydawało mi się, że no, trochę za tych ludzi odpowiadam jako współorganizator no to przydałoby się dać temu jakąś ramę.
34:30
Nie więc jak taki wiecie kuźwa Napoleon, bo na Party po prostu puszczałam tych ludzi, tą setkę ludzi w grupach, czyli odliczałam 12 Sio wy nie jedziecie jeszcze wyczekać 12 potem to.
Się rolni?
Nie oczywiście to się.
34:46
Tak.
Druga grupa próbowała dobić do tej pierwszej.
Ja próbowałam tym zarządzić, więc ostatniej grupy, czyli piątej jechałam do przodu z nowej rozdzielała, nie ujeżdżam się.
Te soboty były dla mnie po prostu masakrą.
Nie i tam też przyjeżdżało bardzo mało dziewczyn.
35:02
Nie wiem 3 jak przyjechało 5 to są źle Wow ile dziewczyn.
Jedna grupa nie.
Nie i pomyślałam sobie, że musi być jakaś gigantyczna bariera, że że dziewczyny nie przyjeżdżają.
Jeździłam też dużo sama i jeżdżą dużo.
35:17
Sama mijałam się z panami i od razu bym chciała, żeby, że ja to zaznaczę i ja nie mam nic przeciwko mężczyznom w kolarstwie na rowerze.
Kobiecy Popular stwo nie powstało po to, żeby no to robione przeze mnie, żeby wyrugować facetów, bo oni nam przeszkadzają.
35:36
Nie no że nienawidzę facetów, Jestem jędzą, że Jestem lesbą, nawet jeśli to co a jak Jestem jędzą, to co?
Chodzi o to, że to nigdy nie powstało po to, żeby wiecie zrobić jeszcze większą antagonizm się do tego też pewnie dojdziemy, bo na przykład ja mam dużo też pytania, czemu nie zrobisz?
35:55
Nie wiem kampan dla facetów już nie mam na to życia.
Nie już nie mam czasu na to chętnie zrobię.
Powstanie do mnie też często ludzie się odzywają.
Zrób vlog o campania.
Lubię cię w tej chwili dłużej.
Eventy grafenowe ledwo dopinam dobę i jeszcze to zrób jeszcze kampa nie no nie, no fajnie, chciałbym, bo to jest fajna rzecz, no ale pewnie no ale dobra ma 24 godziny jeszcze.
36:18
Inna sprawa, że trzeba oddać tym ludziom sprawiedliwość, z jakiego powodu wychodzą dochodzą do takich wniosków.
Oni patrzą na twojego Instagrama, a tu teraz nagrał podcast.
Tu se pojechał nam wiesz, na rower tu sobie zrobił syrenkę, że w związku z tym ma full czasu.
To czemu jeszcze nie?
36:33
Zaproponować.
To już wychodzi, samo się kręci.
Nie to tylko jest dla rowerze.
Nie, no ja tak trochę wyprzedzę.
Może mieliście takie pytanie?
Może nie, natomiast to nigdy nie miało na celu, żeby facetom pokazać.
Jesteśmy lepsze, tylko po prostu tak samo mamy prawo się na tym rowerze znaleźć i to jest z tego powodu plus z tego powodu, że ja wiem sama wiem po sobie jak jest ciężko wyjść do sklepu.
36:59
Kiedyś było strasznie ciężko tak, że były 3 dziewczyny na malzowi.
No to ile kobiet kupowało rowery, więc ja wiedziałam jak to jest wchodzić do sklepu rowerowego.
I już od wejścia.
Masz tezę baba?
Nie wie na pewno nie wie, to ja je.
37:14
Wcisnę.
Ja jej powiem, bo będzie miała żyć, nie?
Znaczy dla mnie to szczerze mówiąc, to jest dość przykre, że musisz takie rzeczy tłumaczyć nie jakby w sensie, że że co dzisiaj te wiele lat później, jak było te ta babskie środy już trwają i i cały czas takie sytuacje mają miejsce.
37:30
Dla mnie to jest naprawdę szok nie.
Aczkolwiek nie uciekajmy daleko od tematu.
Wczoraj była wielka awantura w Internecie o Poland na Poland bajku.
Wyścig w niedzielę w Centrum olimpijskim.
Nagrody tylko dla mężczyzn nie więc no, a dzisiaj już się odkręcili.
37:46
Już już są Kobiety na nagrody dla kobiet, ale ale trzeba, ale co swoje to usunęli kogos panowali nie.
No.
Tak tak, no bo to się zaczęło dokładnie.
Ja tylko czytam, taka imba nie jest co roku na ten temat.
No dla mnie dla mnie to była to coś tam nowego, bo to jest jakiś taki osobny wyścig.
38:05
Natomiast no z jednej strony mamy wiesz kasię niewiadomą mamy tej chwili sytuację, że mamy więcej miejsc na igrzyska olimpijskie.
Naszosie wśród kobiet niż wśród mężczyzn.
Wszystko jest super.
Fajnie w Stanach nagrody po równo w Pucharze Świata nagrody po równo w Polsce w przełajach w krus kantry, nagrody po równo i nagle są jakieś amatorskie wyścigi i okazuje się, że organizator po prostu nie dojrzał do tego punktu, w którym.
38:29
Panów i Panie traktujemy po równo, nie i nie faworyzujemy żadnej strony.
Oczywiście.
Wyjaśnienia organizatora, że to przecież sponsor zdecydował, no ale sponsor nie wie, co ma dać, dopóki organizator nie powie jak organizator nie powie, Słuchaj, bo ja mam jeszcze klasyfikację kobiet.
38:45
No to organizator są myśli AU cieszył się z jednej nagrody spokojnie.
Ale ja nie wiem, ja nie śledzę, bo ja nigdy nie startowałam w Poland bajku, więc ja nie nie mam pojęcia.
Poza tym wiecie to też mówiłabym o jakichś zamierzchłych czasach.
No natomiast ja powiem tylko jedną rzecz, Przepraszam, że ja też kiedyś ścigałam się w no nie tylko w amazonowi, nie tylko u grześka Golonki, ale też w jakiś takich wiecie mniejszych wyścigach mtb połowowych i na przykład ze zdziwieniem było, żeby przyjechał jakakolwiek kobieta.
39:11
Nie w związku z tym Dostałam męską koszulkę w rozmiarze L, gdzie gość, który przyjechał dokładnie jest to samą giga.
Ja wiem, że może oni przyjeżdżają już szybciej.
No dobra.
No to jeszcze ja przyjechałam inny giga.
Czy zapłaciłam niższą opłatę startową niż on?
Nie, ale dostaje koszulkę, która została w spadkach z nagród, bo nie byli przygotowani na to, że na przykład nie wiem tak samo wygram jak ty, który właśnie wygrał Amortyzator nie, no chętnie bym przytuliła amortyzator aby wygranie giga.
39:38
Nawiązując do jednego z komentarzy, nie będę tutaj robił reklamę autorowi, bo mam wrażenie, że jest mocno brzydko.
Mówiąc to napisał, że jak chcesz to możesz potrenować i będziesz odjeżdżała tych facetów.
To można spuścić kurtynę milczenia.
39:54
Tak to jest argumentacja, no?
Cała biologia też stoi na tym, że faceci są techniczne, rzecz biorąc zawsze silniejsi, mocniejsi więksi.
To w ogóle nie ma co?
Dyskutować na ten temat?
No to czyli ja mam po to, żeby inna sprawa wiecie, no można by było to też tak rozwiązać, że ścigasz się dla chwały, a nie dla nagród.
40:17
No to niech nie dla nikogo nie będzie nagród.
No fanów też nie.
No to czemu czyli tylko Kobieto masz czyści grę dlatego że się fajnie poczujesz, poczujesz mocna, ale typ niech tylko też się ściga po to, żeby wygrać, poczuć się mocny i jeszcze nie wiem co tam się rozegrały, jakieś jakaś wycieczka.
40:33
To.
No to fajna Nagroda co nie?
No tak, czyli czyli dziewczyna, która w swoim życiu amatorskim dokładnie takim samym jak gość, który wygrywa, przy czym nadal nie mam nic przeciwko facetom, którzy wygrywają i się ścigają.
40:50
Skreślasz?
Nie Jestem.
Słowa i bardzo to jest modne wyrwać z kontekstu.
Dlatego my puszczamy, wiesz, rozmowę bez cięć nie ma tutaj w kontekst.
I super no.
Ale bez autoryzacji.
Nie ma osób problemu złej.
Poza tym ja się też łatwo wyprę wszystkiego.
Nie, no chodzi o to podkreślam dlatego, że ludzie lubią słuchać.
41:11
To, co jest im wygodne przez siebie przesiać nie, czyli oni powiedzą, że a cały czas się upierała na tych facetach, to pewnie ma z nimi problem, który nam nie mam z nimi problemu.
Jezu.
Wychodzi słowo projekcje akurat napisałem tekst o tym, że w tej chwili jakby zdewaluowało się testy i wiarygodność mediów, influencerów i tak dalej i zostałem informacje, że to mamy projekcję, która po prostu powoduje, że nienawidzę.
41:36
Nienawidzę influencerów, no ktoś.
A dlaczego ty siedzisz?
Bo nienawidzisz.
No i to zaraz wyjdzie.
No dobra.
Ale niektórzy mają projekcję właśnie, że nienawidzę.
No ale.
41:54
I teraz, żeby to trochę schłodzić.
No to niestety świat Internetu jest trudny, bo jest szybki i szybko się z króluje.
Nie chce ci się wyciągać wniosków, jak widzisz, że na zdjęciu ktoś pije jakąś kawę, to automatycznie pewnie nie pije herbaty.
O Jezu, już się możesz swoje własne wnioski wyciągać.
42:13
To Jestem albo robię coś dla dziewczyn.
I słuchajcie.
Ja to mogłabym mogę wyczyścić to naprawdę słowo lesba, mówię bez pogardy, bo tak się niestety potocznie mówi.
Mam na myśli osobę homoseksualną, żeńską i tyle koniec kropka?
42:28
Nie.
Rozmawialiśmy o ustawkach.
Na blacie leży najnowszy odcinek polityki, o którym wcześniej wspomnieliśmy.
Wspomnieliśmy uśmiechnięty Donald Tusk, więc ja teraz czterdziestą stronę sobie uruchomie.
Skoro skoro to jest którym premierem, a tylko gabinet ministerstwa kolarstwa zostaje.
42:48
Ja muszę zadać ci pytanie, a propos takiego zjawiska, które mam wrażenie, że gdzieś dostrzegłem, może może wy też, a może nie zaraz się dowiemy?
Mam wrażenie, że dużo osób, które teraz rozpoczynają swoją przygodę.
Ze szosą albo nie wiem może inaczej zadam pytanie ile teraz?
43:08
Jakby tak uogólniając w osobach, które zaczynają jeździć na szosie, jeżdżą na ustawki, jest pasji, a ile lansu jakby można tak to na szali.
Jeszcze rozdzielić gassy i resztę świata.
Pewnie.
I to jest niestety pytanie, które można by było ocenić jako pytanie z tezą, ja nie wiem, ja nie ja nie pytam każdej dziewczyny, z jakiego powodu jesteś na szosie?
43:29
Ee no nie wiem jak wyjeżdżam z dziewczyną z dziewczynami na kampy.
No to wiadomo, że są rozmowy o wszystkim i wtedy mogłabym powiedzieć, że znam motywację, ale nadal mam motywację 10 osób, a nie na przykład nie wiem 3000 nowych dziewczyn które.
Mogłyby się pojawić.
Żeby trawa jeździć i na gravelu i jeździsz na mtb i dziewczyny jeżdżą stołowe jakby i na szosie i offroad nie.
43:48
Więc jakby też z perspektywy tego kolarstwa Terenowego główną motywacją i to powiem tylko na podstawie tego co wiem od dziewczyn, to dziewczyny są moimi klientkami, więc będę operowała w tej płci.
Mam też bardzo dużo znajomych, że są facetami, którzy też jeżdżą na rowerze.
44:08
Też o nich mogę powiedzieć, ale to powiem.
Poznam bardzo mało z Internetu was znam.
Wróci.
Influencerzy.
Co, że no wiem, że są motywacje przede wszystkim ruszyć tyłek.
44:26
I ja bym już tutaj postawiła kropkę.
No to jest super motywacja.
Co się w coś dalej to zamienia?
To czasami też wiecie, że jesteśmy sami w jakąś w jakąś w jakiś kołowrotek nie ludzie trafiają do różnych grup i w tych grupach motywacja jest jaka jest w związku z tym, żeby ty, żeby przynależy do tej grupy, też przyjmujesz tę motywację.
44:43
Ja nie chcę generalizować, ja mogę wam powiedzieć na podstawie rozmów nie wiem z paroma setkami.
Dziewczyn, mama podstawie obserwacji, bo bardziej mi chodzi o nawet takiej.
Poza tym jeszcze jedno, jeszcze jeden mam kłopot z tym co to znaczy lans.
Co to znaczy to, że mam drogi rower to że mam drogie ciuchy to że mam co to znaczy?
45:03
Tak można jeszcze bardziej to podpinam pod taki wiesz potoczne zdanie, które doskonale znamy więcej sprzętu niż talentu, tak?
2 rzeczy, bo jeśli kogoś stać jest na fajny rower, drogie ciuchy, ja nie mam w tym żadnego problemu na przykład ale, ale jeśli są są też osoby, które kupują tego typu rzeczy, to nawet czasami w narciarstwie jest prawda.
45:24
W zakopanym kupują fajne rzeczy i do naszym łóżkową zjadą raz i i resztę.
Spędzają w barze nie więc.
Osobę.
Pana Marcina kolarza amatora.
Nie to nie ja to nie ja kupiłem rower za ponad 30000, a pewnie starczyłby mi taki za 15000 w środowisku była i jest spora spora presja na prestiż, której są uległym sporo podróżuje po Europie z rowerem i tam ludzie nie jeżdżą na takich drogich sprzętach jak w Warszawie i tu jeszcze jeden mam Cytat zaznaczony akurat to jest sprzedawca który jak jest na końcu Napisany zastrzega sobie anonimowość tu jest trochę jak w Rosji facet w życiu nie siedział na szosie i od razu idzie w full Carbon i osprzęt z najwyższej półki.
46:12
Szaleństwo.
To o to mi bardziej chodzi, że że nie ma takiego.
Mam wrażenia, ja tego nie sprowadzam też do mtb i gravela, bo mam wrażenie, że tutaj to trochę inaczej wygląda, że nie ma takiego.
Wiecie wchodzenia po takich szczebelkach na zasadzie.
46:29
Zaczynam pasję.
No dobra, kupuję, nie wiem sprzęt bo a nóż mi się to nie spodoba.
Kupuję sprzęt, powiedzmy odpowiedni do swoich możliwości do swojego poziomu nie wiem nazwijmy to sportowego, tak tylko mam wrażenie, że dużo osób właśnie wchodzi na ten najwyższy poziom.
46:48
Bo to ładnie będzie wyglądało, bo gdzieś tu jest też ten właśnie element lansu.
Znaczy, my patrzymy na to z pracy Warszawy też musimy o tym pamiętać.
Artykuł też tak głównie tego dotyczy.
Nie?
No tak.
Tak no dokładnie znaczy, wiecie, nadal nie czuję się w mandacie, żeby to, żeby o tym mówić, bo musiałabym się sprowadzić do jakiejś generalizacji.
47:10
Ja wychodzę z założenia, że daje ludziom być ludźmi, czyli na przykład daj ludziom pobłądzić, czyli daj im przejść tę całą ścieżkę, kupić drogi rower.
Jeździć na jakieś super, niebezpieczne ustawki, gdzieś tam się na tej ustawce rozwalić, potem kupić drugi daj im to robić.
47:29
Ja tylko pytam.
Generalnie proszę pan tego daj w trybie rozkazującym nie do Ciebie wiesz personalnie tylko jako środek wyrazu.
Traktuję to jako krzyk.
Dobrze, dobrze, ja, a ja widzisz na swój własny przykład mogę reaguje bardzo dobrze.
Nie uważam, że wiesz, no tych motywacji będzie dokładnie tyle, ile użytkowników tych rowerów.
47:48
Każdy po coś to robi.
Wiadomo, można na przykład teraz sobie rzucić taką w powietrze nad stół tezę, że leczenie kompleksów.
Nadal, jeżeli ktoś sobie w ten sposób leczy kompleksy, to daj mu w ten sposób leczyć kompleksy.
Jeżeli on umie tak no, to umie, tak nie ludzie robią różne rzeczy z powodu.
48:06
Wiecie po.
Owszem ze spadochronu nie wiem lata.
Nie wiem, no uprawiają kurna w jakieś jakieś super niebezpieczne nurkowanie czy tworzą platformę w rodzaju Twittera?
Tutaj opisany człowiek, który.
48:25
Yy pływał, który nurkował ekstremalnie i właśnie przesiadł się na rower.
I, żebyśmy my byli teraz sprawiedliwi, no to trzeba by było.
Nie wiem zebrać jakąś grupę osób, które nam się wydają, że robią coś dla lansu i z nimi porozmawiać.
To tedy byśmy się dowiedzieli.
48:41
Ja nie wiem dla dla mnie na podstawie tego, o czym gadam z dziewczynami, które mają rowery od roweru za 5 koła po rowery za 80 koła.
Nadrzędną motywacją było ruszyć tyłek.
Wiele z nich kupiło rower dokładnie w pandemii, czyli wtedy, kiedy nie można siedzieliśmy.
49:00
Siedzieliśmy, jedliśmy i piliśmy.
Nie i to była nadrzędna motywacja, jakbym miała zrobić z tego rozprawkę Socjologiczną, to bym powiedziała, że część oczywiście traktuje rower, jako na przykład narzędzie do znalezienia kogoś sobie, żeby się z kimś sparować i to już przecież się dzieje we wszystkich dziedzinach życia chodzę do biblioteki, bo widziałam tam fajnego typa chodzę do kina mówi.
49:21
No czy nie wiem na jakiś warsztat?
To jakiś koncert i ta sama motywacja, to nie ma nic.
Też, tak?
Więc.
Nie wiem, nie wiem czy to jest lans, czy to nie jest lans.
Można to tak określić jakbym ja mam, gdyż mi bardzo też trudno odpowiedzieć na to pytanie, bo ja się nie zawieszam na czyim życiu, czyli nie będę teraz patrzyła na coś i mieliła w tym z jakiego powodu on.
49:46
Czy ona ma drogi rower i co nas w ten sposób zatrzymałem?
Mam to w dupie naprawdę.
To nie tylko chyba szosa jest, bo zobaczcie gravela, które przeżywają, przeżywały.
Nie wiem, czy jeszcze przeżywają pum.
Było tak, że każdy chciał mieć gravela.
W pewnym momencie bardzo dużo osób kupiło swój pierwszy dorosły rower.
50:03
Grawel owy właśnie, bo to jest moda, bo to jest teraz wszyscy za tymi rzeczą i chwilę później nagle pojawiły się oferty sprzedaży roweru z małymi przebiegami, bo okazuje się, że on niekoniecznie ta pozycja niekoniecznie sztywny, sztywna konstrukcja i tak dalej.
Więc więc gość, który kupił sobie na przykład karbonową szosę za 3 dychy, on może za pół roku ją sprzedawać, bo każdy jest za twarda, jest i i tłucze na na i i Wszystko był tam w kręgosłupie stuka nie?
50:28
I też będzie musiał iść do fizjo.
W tym artykule, no to jest to jakiś oczywiście zjawisko nie nadal się trzymamy.
Bańki warszawskiej.
Jeżeli na przykład nie wiem jak ja wyjeżdżam bardzo rzadko, ale czasami wyjadę na to rodzinne moje podkarpacie i tam jeżdżę na rowerze.
50:44
To tam się ludzie zawiesili na latach.
Wiecie siedemdziesiątych i wszyscy na rowerze szosowym pozycji z Barankiem menu szurkowskiego, kobieta my się wszyscy będą szurkowskiego i tam jest jedno wielkie zdziwienie, że można się ubrać w obcisłe rzeczy, mieć kask na głowie, oboże okulary na pół twarzy i ty po coś jedziesz właściwie, a nie wygląda, żeby do sklepu po bułki, no dziwne.
51:04
Nie.
Generalnie myślę, że nie tylko Podkarpacie, ale ale różne rejony mamy znajomą policjantkę, która też pochodzi akurat Podkarpacia i wraca co jakiś czas do rodzinnego domu i na przykład wiesz w niedzielę rano ona idzie pobiegać.
Nie i ludzie na nią patrzą, pokazują palcami i śmieją się.
Albo ucieka, albo chora.
51:23
To normalny rano rano biega nie?
Jeszcze.
Dziewczynek w małej wiosce.
Dawno dawno temu mama mi opowiadała, jak wychodziła biegać, szedł ktoś z naprzeciwka.
Ona nagle przechodziła do marszu, bo też to właśnie było jakoś dziwnie i źle postrzegane.
Ciekawe, ale z ciekawostek wam też powiem na przykład, że bardzo dużo dziewczyn no trafiło do mnie z powodu dzięki temu, że ich partner życiowy je do mnie wysłał, czyli tam prawdopodobnie były jakieś pomysły, że dobra może pójść ze mną na rower.
51:53
Ee, no tylko wiesz jak to się nie wiem.
Może macie wyobrażenie jak to się mogło skończyć?
Czyli on chce jej pokazać jaki jest mocny, szybki ona dopiero zaczyna, gubi się w przerzutkach, on jej odjeżdża ona sfrustrowana.
Koniec związku.
Za każdym razem jak idę z żoną na rower, bo zawsze jakiś podjazd jest, zawsze staje w korbach anowi zawsze musisz to robić na podjeździe.
52:12
No tak no i tu jest rozwiązaniem rower elektryczny naprawdę i to się sprawdza w takich właśnie.
Połączenie w mocne, on i początkująca one.
Ale znam też. 3 pary, gdzie właśnie było dokładnie odwrotnie, czyli to.
I jemu kupiono rower elektryczny, bo ona już była za mocna.
52:31
Nie.
On powinien mieć rower elektryczny, żeby utrzymać jej koło.
Ok OK no wiecie, no i motywacje będą różne ja nie lubię, no widzicie.
No nie lubię takiego antagonizowania na siły.
52:48
Ich no jest, jest też ten rynek.
Wiecie, to jest ogromny rynek, który przynosi gigantyczne pieniądze.
No to już samo to będzie antagonizować.
No niektóre Marki już poszły w taką stronę premium, że chcesz sobie kupić krowę, to nie kupisz roweru tych Marek, bo tam idą już w taką półkę cenową, że ktoś to sobie wymyśla, a widzialnym taką fajną Ustawkę może bym Dołączył.
53:10
I już wiecie, no jakby można to nazwać szaleństwem rzekł, zamiast kupić sobie rower za 15 kupiłeś za 30, ale czy to jest moje 15 żebym miał o tym decydować?
Czy to jest mądre czy nie?
Nie moje 15 ani gdzieś wiesz, dla mnie jest skutek jest fajny że te dziewczyny się pojawiają z mojego excela którego tu nie mam, są jest tajny czy kiedyś dobro narodowe wynika, że słuchajcie z tych wszystkich szkoleń, które zrobiłam od przez te 6 lat.
53:41
Bo zostało 98% na rowerze, dziewczy.
No bo rozmawiamy, jakby z perspektywy trochę Warszawy tutaj już dokładnie dopadło.
Słuchają nas całej Polsce.
Powiedz, że to coś w swoich szkoleniach w ogóle jak to się zaczęło i i czym są te twoje szkolenia?
No więc jak jak?
53:57
No i teraz wrócę do tych ustawy, które robiłam pod okiem dziennie, bo nie przyjeżdżały dziewczyny.
Ja w związku z tym pomyślałam, że to musi być jakaś super duża bariera i wymyśliłam, że zrobię ustawkę tylko dla kobiet, bo pomyślałam, że może to tempo być przerażające.
Nie wiem, no takie takie.
54:14
No na przykład takie wiecie to jakieś też brak poczucia przynależności do tej grupy.
W samej w swojej bańce, tak?
Jest to do końca prawda, bo są też dziewczyny, które będą wolały ustawki, gdzie jest szybciej mocno i nie ma gadania.
Jest po prostu od początku do końca.
54:31
A to tak no bo tam na pewno jest też taka motywacja, że jadę z kimś o kim wiem że on nie zadba, czyli nie wiem wie gdzie jechać wie.
Wie co zrobimy?
Jak będziemy miały awarię i tak.
Dalej.
Nie popisze mi się nie będzie się popisywała, nie więc, no, to jest dla nich ważne i to też mówię wam na podstawie rozmów, z jakiego powodu one się zawinęły na pojawiły na babskiej.
54:57
Czy na tych szkoleniach, jak zaczęłam robić babską środę na pierwszą babską środę?
Wiecie tak rzuconą po prostu w kosmos na zasadzie no wyskakuje z samolotu, a spadochron się będzie montowało po drodze, nie najwyżej się coś stanie, nie zrobiłam tą pierwszą dawką.
Środę przyjechało 6 dziewczyn i ja wiecie, obstawiam, że nie przyjedzie nikt.
55:17
Przyjechało 6 dziewczyny kurde teraz co nie więc pojechałam tam, gdzie zawsze jeździłam.
Było fajnie, ustaliłyśmy sobie jakieś tempo albo chociaż taką prostą zasadę pod tytułem jesteś ostatnia, bo tak się ułożył.
Peleton i masz wyraźną, wyraźny odstęp od reszty krzyki do przodu, że wolniej ja tego czasami nie wiem, nie mogę się odwrócić nie i to już pomagało, że one wiedzą, że nie są tu po to, żeby zostać urwane.
55:42
Nie i ta babska środa ja ją robiłam przez pierwszy rok, tak co tak wiecie tak konstruktywnie co tydzień taka wiesz.
Wiecie praca u podstaw, robię, robię, robię.
Powiedziałam też jedną rzecz, że jak zrobię te ustawkę, raz na nie wiem. 3 miesiące to nikt nie będzie przyjeżdżał, bo kiedy jest to ustawka pamiętać, zapisywać i.
56:02
Tak.
Musi to być co tydzień, no bo na przykład jeżeli jesteś osobą, która jest kobietą, ma trójkę dzieci, ma pracę i wiecie, no te dzieci mają jeszcze jakieś zajęcia dodatkowe.
To wiedzą, że jak się nie zdążyły na tą środę się wyrwać, to za tydzień zdążą, bo jest za tydzień ta środa.
56:20
No, ale przy wiecie to też było już tak, że zaczęłam czuć, że się zrobimy.
Z tego takie mogło to wyglądać jak kółko wzajemnej adoracji, te same twarze, te same dziewczyny.
No to jest żadne żadna możliwość wejścia dla kogoś świeżego, a one się znają pewnie już szybko jeżdżą do tej pory kuźwa ja naprawdę słuchajcie, ja bym za każde pytanie, jakie będzie tempo na szkoleniu, jakbym dostawa 5 zł, ja bym dzisiaj spa w Dubaju kuźma na hajsie.
56:44
Ja myślałem, że nawet dziś w Hiszpanii.
Hiszpania bieda.
Żartuję więc do tej pory dziewczyną się wydaje, że jeżeli to jest szkolenie, to automatycznie jest to trening, czyli jest po prostu zabieg.
Wiecie morderstwo, urywanie i tak dalej nie.
57:02
I ja zobaczyłam do tej babskiej Środzie, że się skończyła jakaś tak, jakby ustało przybywanie nowych twarzy, więc pomyślałam sobie, no jak do tych nowych ludzi dotrzeć do tych dziewczyn?
I pomyślałam sobie, że zrobię taką jazdę, że przyjdź, spróbuj wypożyczyć.
57:18
No to wtedy jeszcze rbk miał tą możliwość i i to fajnie za żarło nie żeby przyjeżdżały dziewczyny dostawały sprzęt, przygotowany jej tłumaczyłam, wiecie, no chociażby prostą zasadę działania bym zmieniania.
Biegów.
Jest tak samo jak w rowerze górskim czy nie wiem trekkingowym czy jakimkolwiek.
57:35
Przejeżdżaliśmy się, wracałyśmy tempo było takie, że naprawdę każda nadążała i było ok i z tego się bardzo dużo dziewczyn zrobiło takich nowych do babskiej środy, nie i to na początku robiłam i teraz też wyjaśnię, dlaczego ja teraz biorę pieniądze za szkolenie?
57:54
Nie.
Bo jak nie bierzesz pieniędzy, ja też chciałam zrobić te szkolenia w takiej zasadzie, że nie, że przyjedzie 40 dziewczyn i hulaj Dusza piekła nie ma jakoś to będzie tylko biorę 12 maks.
Żebym mogła nad tym zapanować na takim na takiej.
No na takim szkoleniu macie 12 nieskoordynowanych sobą osób, które się bujają, rzucają się na tym rowerze.
58:16
Wiecie jak to jest?
Jak nie wiem, normalnie jeździsz na rowerze szeroką kierownicą.
I rzuca cię na boki, jesteś niestabilna, więc te.
Towarzysz jest?
Totalnie inne, ale też wiesz, no nie jesteś w stanie trzymać koła osoby, która się chwieje, nie więc się od niej odsuwa.
58:31
To odsunięcie się od tej osoby.
To nie jest na 30 cm, tylko to jest na 1,5 M i teraz masz między nimi jest po 2 m odstępu no to tego się nie da zrobić.
Po wiecie po 30 osób, żeby to było jakiś kształt miało i to było kurna bezpieczne i dlatego ta te szkolenie miały po prostu limitowaną liczbę osób, które mogą przyjść 12 typu maxi tak zawsze.
58:57
Po 10 zamykałam.
No i to było tak, że ta się zapisała.
To było niepłatne.
W związku z tym na godzinę przed szkoleniem potrafią mi napisać.
Nie wiem ze strachu z dyskomfortu z czegokolwiek nie będzie mnie i ktoś ktoś wpłaca kasę, to się czuje zobowiązany i przyjdzie nie, no z jednej strony no szanujmy mój czasu.
59:19
Ja przez cały tydzień grzeje o tej o tym szkoleniu już mam pulę zamkniętą, komuś odmawiam i bęc mam mam wycie 5 na przykład miejsc wolnych.
Nie, więc z tego powodu to jest po prostu wie.
No na tym się nie zarabia kokosów no błagam nie.
59:36
To też jest ta kwestia, że w wielu takich projektach taka symboliczna, ale czasem opłata powoduje, że ta osoba czuje się zobligowana, zmobilizowana i i jakby jest to jakiś sposób wiążące?
Nie?
Yy no i no teraz wracam do tego co o co ty zapytałeś, czyli dla tych osób, które nie są z Warszawy i nie funkcjonują w tej w tym środku.
59:56
To jest szkolenie z takiego przebywania na drodze w peletonie, czyli po pierwsze z komunikacji kolarskiej.
No bo jak jedziemy na rowerze, to nikt ze sobą nie rozmawia o osoby, które są w pierwszej parze, nie będą teraz usiłowały porozumieć się ze sobą w piątej parze.
Co teraz będzie robione?
Uwaga, będę pokazywał dziurę, czy piąta para mnie słyszy, no nie, więc no jest tegoco kolacja kolarska, która jest do opanowania, jest do opanowania, schodzenie ze zmian ze zmiany, dawanie zmiany, czy to jak idziemy pojedynczo czy tak jedziemy w parach, no składanie się z tego szyku podwójnego, najczęściej stosowanego, czyli jazdę parami do do szyku.
1:00:29
Pojedynczego jak jest?
Nie wiem ślepy zakręt czy czy w ogóle droga się zwęża na tyle, że się nie zmieści samochód?
On nie więc tego też się dziewczyny muszą nauczyć.
No i po świecie takie no trzymanie koła.
No ale tego po pierwszym szkoleniu nie zrobił.
Ja się też na przykład długo, no długo nie wiem, ile to jest długo, ile to jest krótko, ale długo czułam dyskomfort nie jadąc komuś na.
1:00:49
Kole.
Do do osoby przed i pewność siebie nie.
Czyli nie może ci na przykład co chwilę przestać pedałować, albo nie może ci co chwilę w wstawać z siodełka, tak mikro wstawać z siodełka, żeby wiecie spodenki ułożyć nie, no bo w tym czasie przestaje pedałować.
1:01:06
Dla mnie jest jadącej z tyłu to jest sygnał że on się zatrzyma zaraz no ja nie wiem czy on wciska klamki nie mamy niestety świateł stopu nie?
Ee, więc.
No to są te szkolenia i.
Yy no i takiego ogaru w grupie, czyli Jestem, a obok mnie jest osoba, której ja kompletnie nie znam i nie wiem co ona zrobi, ale jak ja wiem jak się mam zachować to będę wiedziała jak się zachował jak ona popełni błąd.
1:01:29
Nie wpływającego mocno na na na to, że jazda jest bezpieczna.
No dokładnie dokładnie i na przykład ja na taką babską środę i to to jest hermetyczne i to jest myślę, że to jest wasza dużą blokadę.
1:01:46
Ale nie jak przyjeżdża dziewczyna, której nie znam z twarzy.
Nie, nie o to mi chodzi, że jej nie znam ze szkoleń, bo z Babska Środa jest tylko dla dziewczyn z moich szkoleń.
Nie że sobie stworzyłam taki jedzie w cudzysłowie tylko no tylko jak nie znam kogoś to ja nie wiem czy mam jeździć w grupie i a co jak mi położy grupę i ja na przykład pytasz się taką osobę masz ubezpieczenie masz oc?
1:02:08
No bo teraz zrób błąd i laska, który ma rower za 80 koła połamie ten rower.
Kto za to będzie odpowiadał?
Więc po to są te szkolenia, że skoro ja, która się zajmuje kolarstwem kobiecym i chcę rozwijać, chcę, żeby tych dziewczyn było dużo na rowerze, na rowerach to no też chcę być ja bezpieczna.
1:02:27
A co jeżeli ja się połamię przez taką osobę, która przyszła i zadeklarowała, że umie, a nie umie?
No dzięki nie.
Więc pewnie, jakbym to robiła mając 20 latem z wydzia dobre tam psychika.
Co się to może stać?
Nie.
Staszek masz 20.
1:02:42
Lat tutaj przywołamy akurat koleżanka.
Tę naszą yy z Trójmiasta, a w zeszłym roku to było w wakacje, chyba na treningu.
Przewrócił się jakiś pieniek chyba pamięta?
My wcześniej byliśmy razem w Szwajcarii na wyjeździe na tym wyjeździe w Szwajcarii dogadałyśmy, że chcemy zrobić razem mc bojowego i nie wiem 2 tygodnie później nie wiem jaki tam azymut czasowy był i ona robiła trening z dzieciakami.
1:03:10
Postawiła tą kłodę, bo z tej kłody dzieciaki sięgały po bidony nie i któreś dziecko po prostu sięgając po bidon tą kłodę ta kłoda się obaliła adza na stopę i.
Chyba czy coś takiego?
Zrobiło się to albo się bała się wbiło.
Wiecie w but.
1:03:25
Tak.
Znaczy w w stopę, no i kaplica trochę nie.
Bazujesz tak bardzo na na na na.
Na.
Pracy na zewnątrz sobą, jakby no jesteś wyeliminowana i nagle nie prowadzi zajęć.
Nie zarabiasz jeszcze masz rehabilitację?
1:03:40
Jesteś wyłączona, no tutaj te wszystkie kwestie ubezpieczeniowe są fundamentalne wręcz.
Dół no nie jeżdżę ustawy z przypadkowymi ludźmi obu płci, nie.
Za dużo rzeczy się tam odjaniepawla, żebym ja chciał wiecie przez te 3 godziny chciała ryzykować swoim.
1:03:57
Życiem inicjatyw takich właśnie ustaw kowych gazowych umarłą w pewnym momencie bo one się rozrastały.
Dochodziło do potencjalnie niebezpiecznych sytuacji i ktoś mówił, dobra pas to już jest koniec, bo to już jest za duża.
Nie za dużo nieopanowane.
Znam kilka takich projektów.
1:04:16
O tym tak czy ja nie wiem no bo ja nie nie przebywam w tym środowisku w sensie nie przyjeżdżam nie, nie próbuję każdej nowej inicjatywy, która powstaje, ale.
Czy i w związku z tym być może moje pytanie, które teraz zadam, możemy uznać za chwilę za niebyłe, bo może jest inaczej niż mi się wydaje, ale ja nie widziałam albo dziewczyny mi nie mówiły, które na przykład.
1:04:34
No moje dziewczyny jeżdżą na różnych też grupach, że nie wiem jest powiedzmy, że odprawa takiej ustawki na tej odprawie jest wyjaśnione.
Nic ani w ile osób jedziemy, ani jak dajemy sobie zmianę ani no nic nie jest, co pokazujemy, czego nie pokazujemy, co robimy, nic nie jest.
1:04:54
Jest całkiem sporo.
Słuchajcie, no ile ludzi, którzy wsiadają na rowery, mają prawo jazdy i znają przepisy ruchu drogowego?
Ja bym to zrobiła super badania, bo myślę, że niewiele.
I teraz tobie się wydaje, że ciebie wszyscy widzą, nie ciebie nie widzą, dlaczego mają cię widzieć.
1:05:10
A jak to nie wykonujesz?
Mam no jakie no teraz jak mieszkam w centrum, jeżdżę na wilanów ścieżkami darami.
No to na tych derbach są różni użytkownicy rowerów, veturilo owcy, ludzie, którzy dojeżdżają do pracy, panie z Koszyczkiem i starsi panowie, ale ja teraz bym się przyczepiła do tego środowiska rowerowego, że nie wiem, no ludzie mają na przykład na środku drogi rowerowej pomysł, że się zatrzymają, będą grzebać w torebce czy czymś nie i im nie przyszło do głowy, że.
1:05:40
No dokładnie i teraz ci ludzie, którym nikt nigdy tego nie wytłumaczył, wpadają na pomysł, że oni sobie kupią rower szosowi, pójdą na dowolną ustawkę.
Wszystko jest normalnie.
Co to tam jest takiego i nie wiem jakie tam są mogą być zasady nie ma więc dlatego też z tego powodu myślę, że no to ustawki to jest niebezpieczne miejsce z tego powodu, że nie ma wyraźnego lidera, który ma odwagę powiedzieć, słuchajcie, robimy tak, a jak robimy, tak to sorry wypad z grupy.
1:06:09
Nie wiem, no to też trzeba umieć zaznaczyć, jak prowadziłam te grupy.
Bajka kosztowało mnie to dużo energii, ale też wiecie dużo mocy, bo teraz no stoisz sobie przed setką gości.
I mówisz, że za coś będą wywaleni z grupy.
1:06:27
No to.
Mogą ci powiedzieć, ba?
Bo ochłoń nie, no ale robisz to nie tylko dla nich.
Sposób również, które tam stoją.
Ale przede wszystkim dla siebie, bo oni niby można przyjąć zasadę, że jak każdy o sobie pomyśli, to będzie o wszystkich pomyślane.
1:06:47
Więc ja, ja to jest trochę, wiecie tak jak w amerykańskim Mcdonaldzie po umyciu podłogi zawsze ci postawią uwaga mokra podłoga, ale po to żeby jak się coś wydarzy, to ty wiesz, zrobiłeś Wszystko, że żeby tak żeby z tymi ludźmi pogadać.
Nie więc z tego powodu są moje takie wiedzie przed babską środą te dziewczyny czasami tak stoją, ja się z tego wiecie, no chichram nie w sensie mam mam jest to dla mnie zabawne, ale ja muszę tak zwane powiedzieć to co muszę nie.
1:07:16
YI wiecie no i zmiany tak to tak tędy tędy wiecie co tydzień jest to samo nie, ale ja to powiem dlatego, że nie muszę znać wszystkich dziewczyn na świecie.
Ja ich nie znam.
Nie.
A jak jeździsz sama, masz czasem cykora.
Mam tu na myśli właśnie wspomnianych kierowców.
1:07:35
Nie relatywnie mało miałam takich sytuacji, no zależy, w jakiej części Polski.
Nie chyba najgorzej dla mnie było naszo się, a to robiłam też wyjazd z dziewczynami i najgorzej chyba było w okolicach Szczyrku.
Tak tak, ale to robiłaś wyjazd wtedy wakacje chyba nie w sezonie.
1:07:52
No to są najgorsze momenty.
Naprawdę, kiedy jest bardzo duży ruch turystyczny, równa się ruch samochodowy, te drogi są wąskie, kręte.
Nawet nie zdarza mi się właściwie, tylko też trzeba jedną rzecz pamiętać.
My nie możemy się też zachowywać.
Jak wiecie, święte krowy, którym z powodu tego, że mam drogi rower, to mi Wszystko wolno.
1:08:09
No a prawdopodobnie jest jakaś tendencja do tego nie czerwone światła dla kolarzy nie istnieją.
Stańcie sobie na na światłach rowerowych na pętli autobusowej na sadybie.
Tam są takie światła, które są tylko właściwie dla dla skręcających autobusów.
Nie tam nikt nie skręca i zawsze są czerwone.
1:08:25
Dla no ja tam tak tak zawsze trafiam, że mam czerwone na kolarza ile osób ma tam w pompie te światła?
No ja na przykład ostatnio jadąc z podopiecznymi z wk.
Widziałem śmiałka, który na przykład jechał na Szosie 3 pasy, a obok przecież tam jest naprawdę świetna ta ścieżka Rowerowa.
1:08:44
Stożki się psują od niechcenia pod dr.
Tak tak.
Klasyki Klasyki.
No wiecie no i o to też chodzi.
To też jest takie uczyni.
Nie jest tego DRU jakiegoś takiego miejsca, gdzie traci się całą chwałę, nie gdzie nagle przestajesz być super profesjonalnym kolarzem i ty Nie możesz tam przebywać.
1:09:07
Yy z, no skąd to jest ja poza tym czy czy nie wiem może może są tacy ludzie na świecie?
Ale czy wam sprawia przyjemność ściganie się od świateł do to na ścieżce między nie wiem dziećmi które jadą tam wiecie rowerowy maj rowerowy październik to jest fajny między tymi dzieciakami się po prostu tykać.
1:09:24
Ci Goście też dopiero co kupili szosę za 30 koła i oni potrzebują sobie poprawić się tego ego.
Nie wiem poradzić na nie to tam jest chwilę później tam są i tylko że wiecie, no tam już nikt nie patrzy, bo może to też o dochodzi, więc ja wiecie nie uratujemy ani tym podcastem ani niczym całego świata.
1:09:45
Natomiast czasami jak się tak ludźmi tak solo porozmawiać.
To.
Nie, ale wiesz co, ja też gdzieś tam trochę jakieś ustawy organizuje i przyszła to, co powiedziałaś o tym czerwonym świetle przyszło mi do głowy właśnie sytuacja jak wakat.
Jakoś pojechali, jechaliśmy przez zalesie Górny.
1:10:04
Po pierwsze obok jest DDR, więc ja jako jedyny z kilkunastu osób zjechałem nad dr a trochę czułem się dziwnie, ale jakby każdy za siebie odpowiada, potem też było czerwone światło.
Ja się zatrzymałem, wszyscy pojechali praktycznie nie więc.
No, ale cóż no jakby mierzmy, nie mieliśmy świata świata swoją miarą, nie jakby każdy.
1:10:24
Tak dokładnie dokładnie, bo to strasznie rodzi w dużo frustracji, że człowiek coś fajnego lub robi spędza czas z fajnymi ludźmi, a okazuje się, że są jakieś takie elementarne rzeczy, gdzie totalnie się rozjeżdżały.
Nie?
No ale oj uciekła mi myśl natomiast.
No, myślę, że.
1:10:41
Wiecie, no nie wiem, z jakiego powodu to wywołuje.
Jakieś takiego daje taką magię przyzwolenie, czyli jakie są nowe, że to jest mi wolno Wszystko, czyli prawdopodobnie może dlatego, że nie mam tablic rejestracyjnych i żaden wiecie żadna kamera może mogą po prostu wiecie.
Kamery Wszystko do notują.
1:10:57
Ale teraz wiecie, no tam chyba nie wiem czy słyszałam, czy czytałam, że z dronów policja łapie rowerzystów, którzy jeżdżą.
Po pierwsze, jak w sumie bardzo dobrze, no naprawdę, no to jest taka taki problem przeprowadzić ten rower jak tam gdzie Nie możesz przejeżdżać.
No no błagam.
1:11:13
No.
Ja też nie Jestem święta, wiecie o co chodzi też też, żeby nie było tak, że no ja nie przyjadę przez przejście dla pieszych.
No kurde no ale jak prowadzę grupę nie ma takiej opcji, że komuś pozwolę.
Ostatnio jakaś mama na dzielnicowej grupie właśnie się żaliła, że ma chyba jeden nastoletniego syna i ten syn przejeżdża przez przejścia dla pieszych.
1:11:35
No bo jemu się spieszy tak, bo za dużo ma przejść na tam cztero kilometrowym odcinku do szkoły, żeby schodził z tego, bo bo traci czas i już nie chciałem tam dolewać ognia do oliwy no ale szukając takich usprawiedliwień to też możemy powiedzieć, dlaczego kierowcy przekraczają prędkość?
1:11:51
No bo im się też śpieszy, tak.
Apropos tego to jest nie wiem czy czytaliście.
No jest super ta książka polskie socjolog Żki o samochodzie w Polsce czy wszyscy takie jeżdżą, czyli to usprawiedliwianie przekraczania prędkości i tak dalej w Polsce nie jakoś dokładnie ten sam Polski Kierowca jest w stanie na autostradzie.
1:12:08
Przez granicę, tak.
Magia nagle się wydarza, no po prostu są znaki z jakimś tam nominałem i oni jadą dokładnie tyle.
Tak tak, Czechy, Słowacja, Niemcy.
Ale u nas się chyba poprawiło?
Absolutnie nie, absolutnie nie.
Moja córka Zosia.
Od niedawno mam prawo jazdy.
1:12:24
Ostatnio jechała Warszawa Radom po raz pierwszy w sumie tak jeden z pierwszych raz w taki dłuższy dystans samemu praktycznie przy samej no i napisała do mnie w połowie, że zjechała na na stację.
Znowu nie była w stanie wytrzymać presji samochodów na zaciskających na nią, mimo że jechała w górnym, znaczy zgodnie z limitami jest nie zamulał, ale też jakby nie przekracza prędkości nie.
1:12:47
Po prostu co chwila kogoś na zderzaku miała i po prostu była tak zmęczona i zestresowana.
Mówi, że będę później w domu, bo Zjechałem na stację.
Muszę odpocząć.
Że to jacyś może majętni ludzie, no bo ja na przykład te rozmawiałem w tym tygodniu ze znajomym, który.
Na dziewięćdziesiątce jechał 140, zatrzymała go policja i ja nawet nie wiedziałem, że to tak wygląda, że 3000 mandatu i 15 punktów.
1:13:07
Teraz to wydaje mi się, że takiej kwoty.
Są w stanie odstraszyć, no mnie na pewno odstraszają.
Widać nie wszystkich.
Widać nie wszystkim.
Tak wiem, no bo rozumiem, że ściągalność takiego mandatu nie zapłaconego tak fizycznie za niesionego jest potem spita, tak to nieuchronność.
1:13:23
Tej chwili te pieniądze tak czy owak podjęcie trzeba oddać do państwa.
Naj możesz teraz kartą zapłacić mandat od razu u policjanta z rabatem to się też zmieniło.
Ewa, ale to mówimy o tym bezpieczeństwie, czy też niebezpieczeństwie zagrożeniach na na szosie.
1:13:40
Jednak jak się pojedzie do kampinosu jest dużo przyjemniej i spokojniej.
Poza tym w kampinosie, nawet jak normalnie pada i wieje, to przecież też nie pada i nie wieje niż super przyjemnie.
To jest najlepsza pora na świecie, żeby się pojawić w lesie ja przyznam wam, że Po sezonie szosowym spędzonym no na polskich drogach to czuję dużą ulgę, że się mogę do lasu schować.
1:14:00
Nie że mogę uciec w krzaki i naprawdę no tam jest już super bezpiecznie.
I też do tego zachęcam dziewczyny, właśnie żeby wsiąść na rowery.
Wiadomo, że teraz z tym dniem, który się kończy, zaraz się będzie kończył.
O szesnastej.
Jesteście na to gotowi?
Dzisiaj dzisiaj wpisywałem ustawkę, którą kolega organizuje z Warszawy z dęblina do Warszawy.
1:14:21
PKPI powrót rowerem i tam było wpisany zachód słońca szesnasta 2 ja tak o co chodzi?
Nie bo to za tydzień ja akurat po zmianie czasu i tak dalej po prostu szesnasta ciemno no HALO.
Co roku to przeżywamy.
Co roku człowiek jest jakoś zbulwersowany łamane na załamany.
1:14:38
Zmiany czasu.
No z drugiej strony jak byłem w Hiszpanii wielokrotnie i nagle ósma rano i jest ciemno.
Jeszcze nie więc drugą stronę.
Nie wyjdzie, ta znaczy zablokowanie.
Cały czas nie wchodzi, a czy wejdzie?
Nie wiem.
No no właśnie.
To nawet słyszałam, że są, bo jest bardzo dużo ekonomicznych powodów, z jakiego dla, dla których się nie nie nie likwiduje się tej zmiany czasu.
1:14:58
Nie.
No nic, no ciężki moment przed nami i na przykład z tego powodu.
No ja najczęściej już animuje dziewczyny do tego, żeby ma weekendami pójść do tego lasu.
Nie?
No robię ten wschód słońca i te wieczorne czwartki, no ale to no, nie wszyscy zdążają po pracy, rano się nie wszystkim chce wstać im się wcale nie dziwię jak ja od odciągam the kołdrę, to bym zawsze takie myśli, Boże może wszystkie mi napisały, że nie przyjdą.
1:15:25
Ja też nie muszę.
I wręcz.
Bo akurat robię te mosty lowe i mieliśmy właśnie takie utarte.
Mamy poniedziałki wieczorem i i były środy albo czwartki rano nie i teraz w tym tygodniu były na środę, po czym we wtorek patrzę, jaka pompa będzie środę rano dawna nie trzeba wstawać.
1:15:44
Nie było tak.
Że chyba.
Nie wstałam siódma 30, czyli już wiesz, no po tym czasie, ale też dlatego, że no prognozie było rzeczywiście, że będzie po prostu lało, że bami wcale nie lało żabami też Jestem, no więc trochę żałowałam, ale z ósmej strony też no jak popatrzysz na taki wschód słońca, którego nie widać, bo jest tak zachmurzone?
1:16:04
Niebo to bierze, to robisz tak naprawdę tylko symbolicznie nie żeby jednak ruszyć się przed tym śniadaniem na rower.
Niekoniecznie o szóstej 20.
No wiem, wiem raz w tygodniu.
Możesz sobie przypiąć tego wiesz medalu z ziemniaka, że to zrobiłeś, nie.
1:16:22
Tego gravela.
Właśnie, jaka w tej chwili jest twoja flota do Rowerowa, masz szosę gravela i mtb.
Tak, czyli masz pełen komplet tak naprawdę tego co potrzeba.
Motyle taki trochę dysonans mm lekki moralny mętlik, bo ja naprawdę nie wykorzystuje tego roweru.
1:16:41
Tak stwierdzam.
Będzie właśnie prowadzić do kampinosu na na gravelu aniołem toby.
No w moim wieku.
No nie, no lubię ja naprawdę mam tego fulla świetnego i go bardzo lubię, tak więc.
1:17:03
Nie, no mam jeszcze Wigry w piwnicy, którym jeżdżę na bazarek.
Tak, wiecie.
Mówisz to co?
Nie nie zostawię jednego.
No, ale jakbyś musiała to MTB czy?
Wszystko, żeby żebym nie musiał?
Myślę, że Ewa jest tak mocno wkręcona w szosa, że że tutaj co najmniej 2 rowery są.
1:17:19
Potrzebne, jeżeli miałabym mieć tylko i wyłącznie 2 rowery, bo na przykład wiecie żyje warszawskiej pato Deweloperce 7 M² mam do życia?
Nie, to by to zdecydowanie była.
No rower szosowy powiem to monda no i.
Naprawdę możesz nawet powiedzieć trek moda?
1:17:38
Oczywiście, że.
My pracuję tam.
No więc na pewno byłby to słuchajcie, dobry MT idą dobra szosa.
Dla mnie był trochę eksperymentem, no bo nie wiedziałam właściwie, jak się na tym jeździ.
Nie potrafiłam sobie wyobrazić plus no po paru latach spędzonych na fullu trochę się zastanawiałam, jak to jest wjechać jednak na rowerze o geometrii baranka, czy nie mieć tą ten nos przy przedniej oponie?
1:18:04
Nie gdzie na rowerze górskim jesteście odsunięci od tego na nas jazdę?
W co się jednak raczej docenia, że jest się odsuniętym tym nosem od koła i byłam ciekawa, jak się tym jeździ, co tym można, więc w treku poprosiłam o ten rower i co?
1:18:19
Ee dzisiaj czuję, że go nie do jakby nie mam szansy, nie mam czasu go docenić.
U mnie się pojawił to u mnie MDBWM spływ Warszawy.
Oczywiście poszedł, poszedł w odstawkę.
Ja, ja swojego górala wyciągam tylko jak jadę w góry w tej chwili nie, no powiedzmy tam może okazjonalnie jak są jakieś kampinos wersji taki wiesz Single Track mnie bo też tak jest nie wiem więc tam nie ma sensu jechać bo się na sztywnym bo się wszystkie pompy pogubi nie natomiast natomiast jeśli chodzi o o Warszawę o te mosty chociażby na mosty jeździsz na na na na na bte.
1:18:50
Byłam ostatnio na m, bo moja klientka się do niego chciała przymierzyć.
Ja zobaczyć, jak to jest na fullu, nie więc się wymieniłam z rowerami.
Ale najczęściej biorę, no to.
Dla mnie gra z punktu widzenia Warszawy jest najbardziej uniwersalnym rowerem.
Tak naprawdę.
1:19:06
Dlatego właśnie spytałem, czy to byłby wiesz, wybór właśnie gravela.
Gdybyś musiała się zdecydować na jeden rower tylko.
No jakbym miała tak super szczerze odpowiadać na pytanie, czy na przykład rower mtb czy gravel?
Czy nadal bym powiedział, że?
1:19:22
To nadal bym powiedziała?
Wiecie naszosie Jestem relatywnie krótko no 6 lat, nie odkąd zaczęłam robić te babską środę i tak dalej.
No to Jestem od tego momentu.
Mało tego, ja przecież hejtowałam bardzo długo o kolarstwo szosowe łe.
No daca to Jestem na asfalcie, ale mimo nie przy czym.
1:19:40
No z ciekawości, żeby sama przed sobą nie mówić, że czegoś.
Czegoś, czego nie?
Zacznie nie znam, no to sobie pożyczyłam szosy i było super oczywiście, ale wracam i w życiu nie dam po sobie poznać chłopaków w super fajny on 20 to się rósł tym co nie no i, ale potem stwierdziłam, że dobra, no spróbuję pojeżdżę więcej, żeby móc cokolwiek powiedzieć o tym nie że jak nie to Dlaczego nie?
1:20:10
Ale yy i z jednej strony, mimo że ja Jestem z tego kolarstwa mtb, czyli Jestem no zaokrąglając w dół to 20 lat na rowerze.
No to nadal nie mogłabym mieć się do roweru wam że m aczkolwiek ten rower który ma Kasia solus.
1:20:27
No to super.
Pierwszego i to jest rower, którym mogłabym my się tak, jakbym miała mieć jeden to ten.
U mnie też ten stoi też taki egzemplarz w tej chwili jeszcze i raz wybrałem się nim na na mosty właśnie trochę zaprzeczając organizacji i legitymizacji tej imprezy, gdzie się słyszy na baranka, ale okazało się, że w momencie, gdy wjeżdżamy najprostszy teren, gdzie ten rower z barankiem zostaje, ten rower płynie super, po prostu leci do przodu, w ogóle wybiera Wszystko i czujesz się tak perfekcyjnej kanapie, ale w cała moc idzie idzie w pedałem naprawdę, no to to jest.
1:21:02
Też warzy.
Niewiele więcej niż gra, ale tak, no tak, jak go tutaj podnosiliśmy.
Tak tak, tak jest super, to prawda.
No ale.
No próba rowerów z najwyższej półki, więc więc to to nie jest akurat coś, co na na co każdy sobie może pozwolić, a a koniec końców chodzi o to żeby był fan, nie?
1:21:21
Wiesz, no ja też.
No przykład spośród tych wszystkich moich klientek jest bardzo dużo.
Też taki wiecie w cudzysłowie smrodek nieśmiałości pod tytułem czy ja mam godny rower?
Nie żeby przyjechać na ustawkę tam z ministrą ona ma przecież za kilkadziesiąt tysi nie nigdy nie wartościowa mam tego na czym kto przyjeżdża to mnie nie interesuje.
1:21:43
Ja nie prowadzę też tego wiedzieć tak takiego na nachalnego marketingu jak przyjeżdżają dziewczyny i na przykład nie wiem mam większą sztamę, tak będę lepiej z tymi co są na rekach.
No to bo w ogóle kompletnie by się mijało z celem i abstrahując od tego, że tak pracuję dla treka jak najbardziej nie wiem, dlatego nigdzie tego nie ukrywam.
1:22:02
Ja się z tym z tej współpracy super zadowolona nie zamierzam zmieniać to no nie powiem dziewczynom, że.
Taki, no wiem, że dasz Radę, wiesz nie.
Masz tu 10% zniżki i wyrównywane właściwym rowerze, no nie przecież w życiu tak nie powiem, bo to też nie o to mi chodzi.
1:22:19
Nie każdego stać nie naprawdę z perspektywy osoby, która nie ma dzieci jak ja, to pewnie fajnie jest sobie wyjąć jakąś wiecie pajdę pieniędzy i sobie zapłacić za rower, ale i że są to osoby, o których ja wiem, że mają jakąś rodzinę, jakieś wydatki, jak nie wiem wakacje dla nie wiem dla piątki osób do zrobienia to jaki ja mam prawo powiedzieć takiej osobie, że ten rower to nie to na tym to nie.
1:22:44
Umęczysz Bukowinie spróbujmy zmienić kasetę, ale nie powiem mi wyssą.
Ja tutaj widziałam w prąd co takiego wiecie, no tu już sobie kup nie.
No, no wiecie, no poza tym apropo.
Lekkości.
Wiecie roweru i komponentów to jakbym chciała mieć walczyć z wagą, to wolę sama schudnąć zanim zamiast.
1:23:04
Kolejna rzecz, którą która jest tutaj, jest do do.
Opowiedzenia, bo głównie faceci.
Tam doktory z ują się z komponentów wyemitowania rowerów, a końcu okazuje się, że te parę kilogramów ani gramów mogą urwać, jakby trochę bardziej systematyczny jeden.
Wymiana osprzętu na lżejszy.
1:23:22
Niż schudnięcie tam 5 Kilo.
Czy wiesz, no kupujesz coś?
Fajnego a nowa błyskotka w rowerze nawet nie śmieje.
Kiedyś może się śmiałam z takiego gadżetu owania.
Wiecie i na przykład ładowania rzeczy w pozornie łatwiejsze do osiągnięcia, niż na przykład nie wiem.
1:23:37
No super, bo lajtowa na grupa osprzętu czy nie wiem czy wycieniowana 16 razy kierownica nie Ki?
Kiedyś bym pewnie wiecie przymrużyć na to oko i zrobiła taki ironiczny uśmieszek.
Dziś z tego nie nabijam Boże, co kto chce, to niech sobie robi.
1:23:52
Nie jasne można powiedzieć, stary, wejdź na wagę, zrób wie te stary stara no wiecie nie o to mi chodzi, że to jest jakaś konkretnie przypięta płeć.
Wejdź, wejdź, zrób sobie dietę i nie świruj nie a ten hajs wydaj na fajny wyjazd do nie wiem Hiszpana Robert tak nie jest to moja sprawa co ci ludzie robią naprawdę z pieniędzmi, więc na co na co się decydują?
1:24:16
Jak mnie ktoś zapyta czy jest sens?
To mu powiem, że moim zdaniem nie, ale nadal powiem, że moim zdaniem nie, a ty coś chcesz robić to syn nie więc tak, i to jest kompletnie nie sprzedażowe podejście, bo ja mogłabym w tym momencie wciskać najlżejszy rower nie ten tylko ten no no na innym.
1:24:37
To proste natomiast.
No no nie, no nie.
Sumienia.
Wracam do kampinosu ulubione miejsce na rower.
W sensie, że to jest moje ulubione miejsce na rower czy w ogóle, co?
W kampinosie.
1:24:54
Tak znaczy to jest mój chyba.
Najulubieńszy Las przyznam szczerze.
Mimo tego, że jakby po Polsce i nie tylko Polsce.
Mimo że znam ten kampinos, naprawdę, że bywa.
Że są niektóre miejsca.
Już mogłabym to pojechać z zamkniętymi oczami i wiem, gdzie Jestem.
To nadal uważam, że jest tak super zróżnicowany i tak super blisko tak wielkiego miasta w sobotę.
1:25:17
W sobotę była.
Mi tak tak tak.
Jak skowronki.
Wspaniale, naprawdę?
Ja kocham ten Las teraz.
O takiej porze, bo nie ma tych pijaków, prawda?
Jest kolorowe, jest kolorowe.
Tak to jest tak, no ale.
1:25:35
Zrobiłam kiedyś taki.
To w tamtym roku, no nie w.
Tym tak.
Ustaw beczkę babską po kampinosie, w tym takim sezonie, gdzie wiecie, no tak było piaszczyste, że dziewczyny na gravela to słyszałam, one nic nie mówiła.
Ja słyszałam co one o mnie myślą, wiedziałam, co o mnie myślą.
1:25:50
No może tak o tron szok mówi, bo ona sobie wspaniala na nie nie wspaniały Las i naprawdę ja najmniej Jestem w tej drugiej części, czyli.
Tam tam tam jeszcze ładniej jest.
No posada żurawia na przykład wspaniałe miejsce, gdzie na żurawie.
1:26:06
Się można natknąć, nie świeże, rozmnożone.
To jest fantastyczne.
Miejscu i konwaliowej.
A to po tej?
Stronie tak nawet blisko.
W sumie chyba nawet tak na wyciągnięcie ręki jest zwłaszcza zimą na przełaju, aczkolwiek to też kombi.
1:26:24
Się.
Leśnicy nam cały czas rzucał kłody pod nogi dość dosłownie nie bo na konwaliowej przecież też jakieś ścięte drzewa były w tym roku znowu po to, żeby tylko nie, jeśli się nie chodzić tamtędy.
Z drugiej strony jest też taka taka inna.
Strona medalu, że na przykład Las bielański kiedyś też był bardziej przystępny pod rowerzystów, ale ja wiem, Dlaczego nie jest już przestępny dla rowerzystów?
1:26:45
Naprawdę nam się niestety wydaje i ja nie chcę wiecie walić teraz kijem w tą rosyjską, żeby tylko coś podburzyć, ale naprawdę zachowujemy się jak święte krowy.
Bardzo wielu miejscach to terroryzowanie tych ludzi na drogach, na ścieżkach, na chodnikach, bo ja Jestem wiecie na rowerze, no i z tego powodu my mamy taką pracę.
1:27:07
Właśnie na różnych profilach.
Na Facebooku i ta kolejna grupa przybywa ludzi, którzy są źle nastawieni.
Odcinek już będzie dzisiaj wieczorem online do odsłuchania to.
Też zapraszam na mtb xc, ale będzie podlinkowany artykuł do Gazety Wyborczej jest wczoraj na temat Bielska Białej, ale to musisz Paweł opłacić wszystkim subskrypcję, bo artykuł będzie pewnie.
1:27:31
Po prostu jest dla mnie.
Szokujące, a to Ten artykuł, który wczoraj ukazał, ponieważ parę dni temu dowiedzieliśmy się jest Puchar Świata w Bielsku Białej będzie super w kolarskie święto, po czym nagle okazuje się, że jest artykuł, którego tezą jest rowerzyści niszczą całą okolice Bielska Białej.
1:27:49
Wszystkie lasy są zryte, a kto kto ubolewa nad tym leśnicy?
Tam co co co drugim akapicie?
Jest leśnicy martwił.
Się o o.
Bezpieczeństwo pieszych, ścieżki o pod rowerów, coś tam, coś tam nikt nie dorzucił.
1:28:05
Zdjęcia jak zule zrywki zrywają i niszczą całe lasy.
Nie także także polecam uwadze.
Dla mnie dziwne, bo mówię, no z jednej strony i nie ma słowa o Pucharze Świata.
Nie jakby się artykuł jest dokładnie wczoraj wieczorem opublikował publikowany.
Nie ma słowa o tym, że kto będzie naprawdę święto kolarstwa i jeszcze jest nawet argument o Bielsku Białej i enduro słyszy coraz więcej ludzi przyjeżdżają nie tylko z Polski, ale z zagranicy.
1:28:29
Na chwilę przyjedzie naprawdę jeszcze więcej ludzi, a po Pucharze Świata to w ogóle będzie eksplozja nie zamiast się cieszyć, że turystyka, że to się Wszystko rozwija, jest totalna negacja.
Wspaniałe miasto, bo mieszkam.
No przecież.
Jakby ty obok byłaś tak naprawdę?
Bielska w Szczyrku skończyłaś sezon zimowy startem na rowerze?
1:28:48
To tu właśnie takie, no fajne, tylko naprawdę warunki były.
Nie takie na przykład jak w zeszłym roku, no bo było mało tego śniegu, to o wiele łatwiej jest jednak w śniegu zjeżdżać niż zjeżdżać po łatach z lodu śniegu, lodu śniegu, więc matko ile razy tam to jest koniec.
1:29:06
Ale tak to był super Star, to taki jedzie na wysokiej adrenalinie.
Dłuższego czasu na Twojej kierownicy?
No i na ostatniej statystyki zrobiłam no.
To była chyba właśnie Tatra w tamtym roku jakoś tak.
Ale wiem, to było bardzo dawno.
1:29:21
Nie startowałam.
Więc na rowerze z terenową oponką i zawieszonym.
No to rzeczywiście pierwszy numer startowy jakiś pojawiło dłuższego czasu.
Nie chętnie bym do tego wróciła.
Naprawdę lubiłam tą wodę na linę, ale no nie wrócę nieprzygotowana.
To to nie sprawia mi frajdy.
Żeby wygrywać, czekamy na wielki.
1:29:39
Kamerk.
No.
Nie tęsknię za tym naprawdę tęsknię.
Nie za ściganiem się za.
Tą atmosferą.
Co, a później jak?
Właśnie człowiek przestanie.
Chodzi nie, to już jakoś łatwo się na to przestawić.
Tak mi się wydaje z każdym powrotem do jakiegokolwiek sportu.
1:29:56
Czyli no nie wiem, biegasz, biegasz, biegasz.
Po czym masz przerwę i potem nagle się okazuje, że ty nie wiesz co się ubrać, a gdzie wyjść, gdzie mam zegarek, a gdzie mam i Wszystko się staje takim oporem nie, no i tutaj tak samo.
No z jednej strony oczywiście bym chciała być przygotowana, w związku z tym trzeba na to poświęcić trochę czasu, którego nie mam.
1:30:15
Ee, ale potem się człowiek taki nie zborny robi, jak już ma w czymś przerwę.
Nie więc to jest takie.
Wiecie sobie, zostawiam na półce zbiorze znaczeń pojęcia marzenia. 2 razy nie wchodzi się do tej samej rzeki.
Że to jest tylko takie, trochę kiedyś to było.
1:30:33
No umówmy się.
K 2 a K 4 to już jest inna pieśń czy tam K 3.
Ee mm a po drugie no wiecie kolarstwo nowatorskie to nadal jest takie amatorskie, czyli jest tam taka nutka profesjonalizmu, na którą się musisz jednak porwać.
1:30:49
No bo po pierwsze, no już nie będziesz siedzieć w netfliksie do drugiej w nocy tylko pójdziesz spać i się wyśpisz.
Mm, no i taki Jestem jakimś fanatykiem żarcia, no to mam pilnuje tego co jem i to nie jest tak, że jak nie trenuje to sobie tam śmieci zjem no to to to akurat odpada.
1:31:05
No ale ten rygor treningowy.
No nie zawsze jest na to czas, nie poza tym mm ja.
No to też może się do tego dorosłaś dorasta ja przestałam robić ze wszystkiego religię, czyli dzisiaj, żeby na przykład trenować, no trzeba z tego trochę zrobić religię, a ja mając w perspektywie na przykład zimę spędzoną nas turach.
1:31:25
No nie, nie powiem na przykład wojtkowi, któremu ufam bezwzględnie, jeżeli chodzi o proces treningowy i wiem, że mnie dobrze przygotuje, powiem mu, że jest Wojtek, no ja 6 razy w tego nie będę nas turach i weź mi rozpisz Plan ma jeden razy w tygodniu, bo to wszyscy się popukała w głowę.
Ja nie chcę tracić, nie wiem biegania, nie chcę tracić do którego, które o którym bieganiu mogę powiedzieć, że wreszcie jej lubię?
1:31:48
Nie.
Ee jakie polubiłaś po prostu wychodząc po prostu?
Nie zastanawiając się.
Nie.
Czyli nie dyskutując ze sobą nie lubię, a nie chce mi się, a się potrzeba chwili, prawda?
To nie jest tak, że wyszłaś od razu i już.
Fajnie tylko kilka razy.
Ja jak już jeszcze.
1:32:06
Nie wracałam do Warszawy, a mieszkałam w Bielsku.
No to tam ani nie pójdziesz na rower, bo Wszystko oblodzone albo w takiej po prostu błotnistej, kamienistej śniegowej pól pie że potem 6 godzin myjesz rower, a byłeś godzinę na rowerze?
Nie wiem.
Więc tam na tych po prostu na tych trasach to biegałam i no żeby mieć jakiś sport, a nie siedzieć na trenerze, że który jest narzędziem owszem, ale trzeba mieć do tego kuźwa twardą psychę to filler.
1:32:33
To wychodziłam biegać i to się stało już tak nawykowe, że wiecie, no jakby tydzień bez biegania był taki dziwny nie że no brakuje mi czegoś i przyjechałam z tym nawykiem i z tym polubiony bieganiem do Warszawy.
I wiecie no może nie biegam super regularnie, ale biegamy się już dzięki temu, że to robię od marca.
1:32:53
Przyznam lutego, no to super lekko mi się biegać, to jest miłe nie tak super uczucie, że to nie jest wiesz wieczny zabieg.
W płucach w.
Nogach tu tu har Harz wiesz?
Tylko po prostu ta noga cię sama niesie do przodu.
Wspaniałe, nie i nie chcę tego tracić.
1:33:10
Nie chcę też tracić tej zimy nas turach.
No, no poza tym wiecie no 20 lat na rowerze, no prawdę się dosyłam tym rowerem naprawdę się nauczyłam.
W zimie zabierasz rower?
I trenażer ze sobą.
No tak no zabiorę.
1:33:27
Znaczy poza.
Tym mam ten ten najnowszy tego najnowszego łachu tego muła z tą jakby w tej osi jeżdżącej emitującej, stymulującej ten ruch rowerów z zewnątrz.
I to jest ciekawe doświadczenie rzeczywiście filly.
No ale zabieram, no wiecie to też.
1:33:45
Dany i.
Zwift.
Czy?
Czy coś się bałam?
Tego i chyba jakąś jakąś jakąś miałam.
Irytację z tym ja wolę mieć Plan nie, czyli wolę mieć coś napisane i zrobić.
Nie wiem krótką rozgrzewkę, akcenty, rozjazd Nara nie.
1:34:04
Bodźce dodatkowe, no?
Jedziesz przed ścianą, mimo tego, że masz zaplanowany trening, czy coś sobie.
Muzyka, muzyka.
O tak to taki wiecie?
Coś nie.
Wiem jakieś red hot chili peppers takiego wiecie co gdzie jest dużo owoców, jakiś jakiś gunsów?
1:34:21
Nie wiem, to musi dla mnie się tam dziać, natomiast nie puszczę sobie filmu, nie bo irytuje się i na ten film i na tą jazdę.
Oby się coś robi?
To?
Musi być to taka bezmyślna strzelanka, nie wiecie.
Tam to w ogóle po prostu co się tam dzieje, to nie ma w ogóle związku z tym, co robicie.
1:34:39
Co było chwilę temu.
Nie więc w tym wydaniu może, ale ja wolę mieć po prostu pracę do zrobienia i wiedzieć, że coś wiecie punkty programu.
Tak tak tak tak tak no to prawda.
Wczoraj wieczorem na cisnienie pojawił się Wywiad z.
Kasią niewiadomą i zapytano między nimi ją właśnie o jej wrażenia z gravel gravel i powiedziała, że niesamowicie fajna atmosfera przed i po, a w środku konkretne ściganie to może zamiast szosy i mtb to może nagrałeś?
1:35:06
Wystartujesz niekoniecznie w ultra?
Oczywiście, bo teraz tych King Press jest dużo.
To mi się tam nawet nagrywał żebym.
Przyjechała z dziewczynami.
W przyszłym roku mistrzostwa Polski u.
Tomka tak tak, no nie wiem czy wiesz, no zgadzam się z nim, nie.
1:35:22
Bo można z tego też zrobić.
Wiecie, no naprawdę taką taki taką też okazję.
Wierzcie mi, że dziewczyna gra jest cała masa, ja nawet się ja nie byłam tego świadoma.
Jest zakotwiczona w tej szosie, która jest dla mnie pracą.
W ogóle straciłam z oczu te dziewczyny, która no nie chcą na tej szosie, jakby stresują się samochodami, nie chcą.
1:35:43
Wiecie przynale, jakby się przywiązywać tylko do tej utwardzonej drogi.
Tylko na przykład nie wiem, jak widzą fajną ścieżkę w poprzek, gdzieś w terenie, to tam pojadą, chcą czuć się wolne, jest cała masa dziewczyn, które naprawdę żona gravela.
To mnie zadziwiło uniwersalność oczywiście nie trzeba.
Być aż tak wytrenowanym, prawda, żeby?
1:36:01
Trzymać 3 rowerów w domu.
No jeżeli ktoś ma.
Budżet X Plus, miejsce.
Y no to nie będzie trzymał 4 rowerów czy czy czynu tych 3 wiecie tylko ma jeden uniwersalny, którym właśnie pojedzie do pracy, pojedzie sobie na gassy na ustawkę i pojadą sobie do lasu w krzaki.
1:36:18
Nie więc ja to rozumiem i ja ja kiedyś miałam chyba więcej zacięcia, bo jak startował jakieś wyjścia to było gran fondo Gdynia i ja mamy jakiś taki super Power żeby tam dziewczyn dużo wiecie przyciągnąć je tam trzydziestka ze mną pojechała no mówione na START i z tego się zrobiła tak super fajna atmosfera ja bym chętnie to zrobiła nie czyli mieć mieć taki wyścig, który nie jest moim celem sportowym.
1:36:41
Ale jest na przykład celem takim społecznym.
Tak no to ja się wtedy podpalam.
Łatwo do zrobienia.
Takiej rzeczy nie, że Jestem w stanie, nie wiem zorganizować właśnie Plan Treningowy.
To wiecie zrobić zajęcia z takiego treningu w terenie?
1:36:57
Nie NATO.
Więc nie, nie wiecie, no marzycie sobie mogę natomiast no nie rzucę wszystkiego i nie zacznę trenować po to, żeby sobie nie wiem stanąć na pudle na jednej edycji wyścigu, a potem się zobaczy.
No też jest jakaś realność?
Nie.
Gdzie mówisz, jeszcze przyszło mi.
1:37:14
Do głowy, jak w zeszłym roku udało nam się dwukrotnie na syrence zrobić takie takie tripy, pojechaliśmy na owocowy przełaj i pojechaliśmy na mistrzostwa Polski wynajęty Bus.
Wiesz, wspólne spanie, wspólne spędzanie czasu START.
Oczywiście, ale, ale to tutaj.
Osoba na przykład denerwuje kto jakie ma.
1:37:31
Nerwy, jak czujesz?
Taka spara przed startowa?
Wyglądasz.
Przeżywanie tego, co tam się wydarzyło?
Tak swoją drogą, kiedyś muszę tą swoją syrenkę, ale ja po prostu na przykład.
Tej, bo ty robisz też tą godzinę tak tą taką godzinną ustawkę.
1:37:48
To w sumie to no to jest to no już.
Już poza grą ja toczyłem.
W tą sobotę jest dynia, czyli.
Czyli wersja halloweenowa na no ale wiem, ale ty masz z kolei w Weekend niestety nie mogę, bo mam gości.
Więc odpada, ale ja to zawsze szanuję to, że tam twoje przebranie w tym wyroku Marcin włosy super super to jest naprawdę i to.
1:38:13
Też szacunek za to, co?
Robisz, wiesz, no bo to też jest forma animacji, nie, czyli.
Ja, ja już dawno temu.
I wielokrotnie to powtarzam, jak ja się totalnie wyleczyłem z trenowania jakby ja robię lubię robić fajne rzeczy i nie lubię jeździć sam na rowerze i każdy każdy mój projekt wynika z tego, że po prostu szukam, szukam, szukam dla siebie motywacji do tego, żeby wyjść na rower.
1:38:34
To czego się wzięły mosty w tym roku?
Tak naprawdę najbardziej nudna trasa w Polsce, jaka może być, czyli jazda znaczy wiesz no jakby jeśli robisz ją regularnie.
Ale robi.
Się w towarzystwie, to ona sama zlatuje, po prostu wiesz, a to się zmienia naprawdę?
Tak to to w ogóle.
Wiesz jakby to to nie jest?
1:38:50
Mimo to raz 2 razy w tygodniu.
I nie ma monotonii, bo zawsze ktoś inny przyjedzie z kim innym pogadasz coś tam wiesz inna pogoda, inna aura Wszystko jest tu dzik tam tam nie dzik sarna nam się zdarzają dziki rzeczywiście, ale ja się zastanawiam tak na takim.
Bo na przykład widzę, że no chyba chyba ten rynek trenażer Owy o tej porze roku wygrał.
1:39:09
No bo może nie wiem u mnie frekwencja względem zeszłego roku spadła nie, no takich jazdach babskich te.
Nowych i się właśnie zastanawiam, czy to jest, czy się nie ma ciuchów.
Ciężko mi jest coś wiecie ustalić nie.
Ustawić, wiesz my teraz jakby zaczęło?
1:39:24
Się robić tak chłodniej, co towarzystwo przyjeżdżało.
Mówię towarzystwo, bo i chłopaki dziewczyny.
To kończyliśmy totalnie oceni, bo każdy przestrzeli wyrywał z ilością ubrania, bo niby już jest zimno, ale okazuje się, że jedziemy na tyle intensywnie, że że wiesz, no leje się ten pot.
1:39:40
Więc więc może być tak, że za chwilę jak się zrobi zimno zimno, to znowu tych osób przybędzie, bo one będą miały już tą komplet odzieży na to zimno, a ten ten przejściowy okres chyba jest najtrudniejszy.
Nie wiem wiesz gdybam no bo dla mnie to jest w ogóle pierwszy sezon tych mostów, więc.
To w ogóle jest jakby to doświadczenie.
1:39:55
Ciekawe jakby latem jak robiłem o siódmej rano te poranne przyjeżdżało po kilka osób, a teraz na te poranne przyjeżdża więcej niż niż latem.
Przyjeżdżało, więc latem jest filozofia.
Jest to zebrać.
Się nie teraz jest właśnie sztuką odgarnąć.
Szukaj tutaj motywacji tak bo się jesień zaczęła.
1:40:12
Bo im się bardziej wieczorem też już nie ma miejsca na rower, bo już jest ciemno.
Nie więc to też.
No ja Jestem w ogóle totalnie anty trenażer akurat bo wyleczyłem się z tego wiele lat temu, mimo że miałem i nawet w tym momencie z żoną we dwoje mieliśmy obok 2 Trenażery i chcieliśmy ale to 2 lata jest 2 2 sezony i starczy.
1:40:32
No nie jedno czy wieś no w kwestii tak.
Tak to ja to doceniam.
Że, że na przykład nie wiem ja.
Bardzo nie lubię sportów, na które muszę dojechać.
Nie znoszę czegoś takiego.
Dziewczyny mi tam wabią.
Przyjedź no to, że w środę jeździmy.
Jakie pomyślą jechać godzinę do po szkoła, żeby półtorej godziny jeździć na rowerze i godzinę wracać?
1:40:49
Dziękuję bardzo.
To, że super fajne to jest.
No ale mi.
Naprawdę całą zabawę psuje to logistyka dookoła.
No jedyne na co się zgodzę, no czego w domu nie będziesz statystycznie raczej trudno, żebyś miał to basen.
To nie tajem olimpijski.
1:41:04
No to idziesz na ten basen i robisz sport nie, ale tak żebym jechała gdzieś, żeby pojeździć gdzieś na rowerze.
No nie są takie baseny, że można mieć w domu.
Znaczy wiadomo, że potrzebny.
Jest jakiś tam określony metraż, ale leci taka fala i taki powiedzmy trenerzy tak no.
1:41:22
Temat.
Zmiana tematu kompletnie.
Ale ale jakby powiązane, bo bez tego nie byłoby nas tutaj wszystkich razem social media gdyby a co to a co to gdyby gdyby gdyby ale nie wiesz gdyby gdyby on szot nie nie bum na fejsbuka nie grupy na fejsbuku ciężko byłoby nam się wszystkim połączyć ze sobą ciężko byłoby promować inicjatywy takie jak moja syrenka, twoja Boska korba.
1:41:49
Środa, bo Korba to jest panie Marku, panie Marku, dziękujemy.
Nie, nie pan Mark powiedział ostatnio Ac.
Więc on tylko łącznie robili platformę, żeby robić reklamy, ale ale bez social mediów.
No ciężko ciężko byłoby tak naprawdę dzisiaj te wszystkie inicjatywy rozkręcać.
1:42:09
No tak ale.
No jak 20 lat temu jeździłam, no przy jakoś ludzie się dowiadywali o tych wyścigach.
Były fora przy tych przy stronach?
Internetowych no, ale jakoś tam trzeba było trafić na to.
Ja powiem, że nawet nie wiem jak ja trafiłem na mazowieckie.
Oni słyszą tak samo jak kiedyś nie było telefonów komórkowych i też.
1:42:28
Ludzie jakoś się spotykali, cały blok taki kolarski.
Jak bajkę Stats No to też była forma.
Tak tak tak no to.
Tam się pewnie dowiedziałam, że jest taki wyścig jak.
Mazowia nie czytam, nie wiem z ludźmi, z którymi się mijałam na drodze, no bo to też wiecie jak jest mniejsze zagęszczenie ruchu.
1:42:46
No to jak jedziesz do pracy na rowerze?
200 lat temu, no to już wiesz, że on jest.
Twoje bajki się zgadujecie i?
Skąd o czymś wiesz?
Nie, ale no ja doceniam social media i one mają oczywiście swoje brzydkie strony i fajne strony.
1:43:02
Ja się skupiam na tej pozytywnej.
Jest to narzędzie pracy, no nie da się ukryć nie bez tego ciężko moim zdaniem się wybić, mieć jakąś, zbudować jakąś społeczność.
No siedzimy w tych telefonach ów myślę, no nie one nie, nie od parady potrafią zastąpić komputer po to, żeby nas tam przykuć nie.
1:43:19
No tak tak tak tak ja właśnie ja chciałem jakby od.
Pokazać tą jasną stronę niebo jest ta oczywiście ciemna strona, gdzie właśnie się czas to wsysa dum scrolling te wszystkie rzeczy.
Ale ale tak jak mówię, no ja nie zbudowałbym mtb xc l ty nie zbudowała byś swoich rzeczy.
1:43:35
Marcin nie zrobiłby projektu epik bez social mediów, prawda?
Doceniam, no oczywiście wiecie, no będąc.
Trochę wiecie, to jest na jakiejś takiej ekspozycji.
Zawsze się też oberwie wiadrem szamba.
Nie z tego powodu, że coś robisz.
No chyba takie japońskie przysłowie.
1:43:51
Wystający gwóźdź zawsze dostaje pierwszy nie?
No to i to też są.
Tu też jest któraś tam strona social mediów nie.
Jak walczyć z hejterami?
Z hejterami ignoruje to, czyli takie.
Nie, no czy ja też już chyba się.
1:44:08
Ludzie nauczyli, że u mnie nie ma.
Co się pluć, bo zignoruje albo ukryje i co i się no i co poza tym wiecie, prawda też jest taka, że hejter nie przychodzi tu po to, żebyś tego przekonał.
On przychodzi po twoją uwagę i przychodzi się.
1:44:25
Pokarmić własne ego hejtera.
Słuchać do konstrukcja.
Myślę, że to jest taka.
Jest mi.
Ze sobą źle.
Ale wiem, że jest dużo wysiłku, że żeby poprawić ten stan, że to potrwa, że to jest proces, coś muszę zrobić.
Muszę się do tego przyznać, że jest mi źle.
1:44:40
Więc odwrócę od siebie uwagę, jak odwrócić od siebie uwagę, no zawieszę się na kimś no.
Czy nie wiem, czy ja na przykład nie widziałam?
Nie wiem.
Obserwuję różnych ludzi, którzy robią różne.
No wiecie, no jakby ja Jestem od tycia nie tu tu pokazuje, że nie wiem, Jestem pół centymetra i na przykład obserwuję, ponieważ Jestem aktywnym użytkownikiem paczkomatów.
1:45:00
Obserwuję co robi Roman Brzoska.
Nigdy nie widziałam, żeby on kogokolwiek hejtował.
Ludzie jak zajmują się sobą, nie mają czasu zajmować się innymi ludźmi i dają im robić to co mają robić.
Poza tym ta konstrukcja mi się wydaje, też działa w ten sposób i to powiem na własnym przykładzie.
1:45:17
Yy, że jeżeli mnie ktoś drażni wydacie, nie.
To ja się zastanowię, dlaczego mnie drażni.
I na przykład wtedy się dowiem.
Aha, no bo robi coś, co mocno mi nie wystarczyło odwagi.
Robi coś i kurde jej koszt to nawet nie wiem.
1:45:35
No zabrała się za to zabrał się za to cholera, no zżera mnie Zazdrość nie.
I wtedy się dowiem o sobie, a nie o tej osobie.
Cóż, nie.
I dlatego ja przyjęłam postawę, że w ogóle nie czytam.
Nie słucham ludzi, którzy mi wysyłają screeny, gdzie o mnie coś Napisano.
1:45:54
Informuję, Słuchaj, prawdę, pomyśl 16 razy.
Czemu to ma służyć, że mi to wysyłasz?
Co chcesz, żebym z tym zrobiła?
Nie rób tego, po prostu znaczy dołączysz.
Ja też uważam na przykład, że osoby klikając hejterskie komentarze też są hejterami.
1:46:11
Mało tego, myślę.
Że Wszystko.
Ja tu mam taki Cytat który?
Lubię gdzieś tam?
Wyrzucać z jednego z numerów ostrego, czyli łódzkiego rapera.
Życie u nogi kulą, jak nie masz miłości?
1:46:27
Choć z reguły hejtują.
Ci, co kochają zazdrościć?
To się idealnie łączy z tym, co powiedziałaś.
Nie zastanawiam się, no jakby mm kiedyś bym.
Się pewnie przejęła, ale ja też nie po to ze swoim łbem porobiłam porządek, żeby się przejmować tym, kto się wypowiada, a nie ma pojęcia.
1:46:44
I nie wiem, no przykład no widzicie, no wspomniane przez ciebie potoka my się spotkałyśmy na tym wyjeździe rok temu.
To obie sobie powiedziałyśmy, że się, że nie mogłyśmy na siebie patrzeć w Internecie.
Ona mnie wkurzała ją, wkurzam ona mówi, ja cię w ogóle kompletnie nie rozumiałam, co ty mówisz?
Na jakiego powodu ty żartujesz Twoje żarty dni do mnie mówiły Wkurzało mnie to ja mówiłem jej dokładnie to samo.
1:47:04
Po czym poznajesz się na żywo?
Pozyskujesz informację, a nie, że se Żyjesz w swojej bańce poglądów.
Weś się do nich nie jest.
Takie super pluszowe.
Bo są twoje.
No to i do tego zmierzam, czyli na przykład jak ktoś mi powie wysyła.
1:47:22
Zobacz, zobacz, widziałeś tą albo tego jak coś tam no i.
No i.
No tak, dopóki nie porozmawiamy się, nie zapytam no to.
No to się nie wypowiadam, no zostawiam to w spokoju, zajmiemy się sobą zobaczyć, jaką mogę zrobić ustawkę dla dziewczyn, żeby zajmować dziewczyny.
1:47:40
No nie będę się zajmowała kto czy na czym kim Jezu, naprawdę nie wiem.
Moja moja doba ma 24 godziny, tak jak prawdopodobnie każda inna ludzka doba.
Miała ją poświęcać na to, żeby się po prostu zajmować się życiem.
To nie wiem, nie zrobiłabym babskiej środy i zrobiłam ustawę dla dziewczyn.
1:47:58
Nic nie.
Bardzo wypełnioną dobę.
Bardzo jesteś?
Zaangażowana to jest pogląd z social mediów.
Sądzę.
Oczywiście no, ale też rozważaliśmy przed, że jakby no tak przecież.
Ja siedziałaś w Szczyrku, gdzie wiesz, w kilkana, kilka, kilkanaście godzin na Instagramie czy na na social mediach, żeby przygotowywać materiały, jakby do tego zmierzał, a kolarstwem się interesujesz?
1:48:19
No właśnie, nie mam czasu.
Wiesz, to też się.
Że jeżeli powiem o sporcie, który oglądam, to jest tylko kolarstwo.
Ja obejrzę kolarstwo.
Nie, natomiast to nie jest moja pasja.
Yy ja potrafię zapomnieć, że jest jakiś super ważny wyścig.
1:48:35
Mało tego, nie wymienię.
Nie wiecie topowych nazwisk teraz z obecnego peletonu.
Nie, ale mówisz o szosie, teraz mógłbym.
Kolarstwem.
Górskim średnie interesowała się nie.
Interesujesz?
Tak tak, no ciężko mi by było dyskutować, ale.
1:48:52
To też nie.
Nie uważam, że absolutnie muszę ja tego nie twierdzę tego dlatego pytam ja bardziej to dla siebie mówię nie.
Dlatego, że potrzebuje się, wiesz, obronić.
Czy czy nie wiem odeprzeć wymyślony atak po prostu nie zajmowało mnie to nie mało też tego właśnie takim sezonie letnim.
1:49:08
Kiedy się to Wszystko dzieje, jeżdżą pro tury są super ważne wyścigi.
Ja Jestem na rowerze, Jestem na wyjeździe za chińskiego Boga, tego nie ogarnę nie.
Marek, ty jest często pisze.
O odpalcie finisz tego etapu czy tego wyścigu o szesnastej tam 40 to akurat Jestem z córką na placu zabaw nie to jest ten moment kiedy odbierasz dzieci i robisz nie wiem wracasz z pracy, no każdy ma jakiś tam rytm rytm ale jakby to jest ten czas kiedy z reguły nie jesteś akurat wtedy przed nie wiem w kanapie przed telewizorem, bo oczywiście można na telefonie odpalić na placu zabaw, ale to niekoniecznie jest to jak chcesz to przeżywać no jakby poza tym masz inne wtedy rzeczy ważniejszą potencjalnie to do wykonania nie.
1:49:48
No a Twoja córka ileś tam lat?
Będzie miała tylko przez tę chwilę, nie?
Więc wiadomo, nie wiem.
No nie, nie.
Twierdzę, że się kiedyś to nie?
Wkręce natomiast też nie twierdzę, że hasztag muszę.
Mało dziewczyn na przykład też ogląda, nie więc ja im też nie chcę truć, nie?
1:50:07
Mają na przykład takie kampy, że one nie wiem, odpalamy telewizor, bo jedzie wyścig nie, no to tam rzeczywiście siedzimy, ale.
Tak tak tak no ale ja.
Nie wiem, ja też bardzo lubię siatkówkę.
Piłkę ręczną.
Aby czerpać z tego przyjemność, prawda?
1:50:22
No oczywiście oczywiście, ale już od też to pytanie nie bez powodu.
Się pojawiło, bo na ostatniej ustaw ustawce mostów właśnie jeden z chłopaków powiedział właśnie, że słucha naszej samotnej ucieczki.
To jest taki nasz format newsowy, który nagrywamy raz w miesiącu i mówi, że odbija się, bo jak zaczynamy wchodzić na temat sportu i nazwisk, to mówi, że on kompletnie tego nie kuma nie czuje i to nie dla niego nie, więc jakby to pokazuje, jakby, że interesowanie się niszową dyscypliną jest.
1:50:48
Jest naprawdę dla niszowych ludzi.
Oczywiście, no można mieć.
Przejawy i super, że ktoś teraz nie mam nic złego na myśli, że się chce do tego doktoryzować, ale też super jest, że po prostu bierzesz ten rower i po prostu na niego wsiadasz i jedziesz i nie musisz aktywnie śledzić.
1:51:07
Ja tam nie wiem.
Czasami przeczytam, co pisze pan Kempa kulturze kolarskiej, czasami u ciebie przeczytam, no ja mówię instagramy nie w sensie.
Nikiem z.
Instagrama, Michał.
Michał Michał.
O K no czemu Grzegorz?
1:51:23
Nie wiem, to coś pokryć Grzegorz to chyba ten.
Od od banów.
I usuwanie.
Komentarzy no dobra.
Więc no, czasami.
Przeczytam natomiast, no nie będę śledziła aktywnie.
Nie mam na to szans no wtedy, kiedy jest aktywny sezon wszystkich na rowerach jest tak, że mój aktywny sezon, poza tym jak ja jak zimą mam szansę, ale ostatniej zimy pokazują, że nie mam szansy się sobie nadrobić.
1:51:48
No to nie nadrobię nie.
Powoli musimy też do końca tej rozmowy.
Dlaczego na.
Zimę wybrałaś skitury?
Mm.
Znaczy, wiesz, to nie był jakiś taki super przemyślany wybór.
Ja robiłam wyjazdy na skitury dla dziewczyn i wtedy uznałam, że to jest super Fajny sport.
1:52:07
Po pierwsze w środku natury i bez nikogo.
On wybił się trochę na covidzie, nie?
Tak no bo stoki były przecież pozamykane i wyciągi nie działo.
Tak tak tak no jakiś ja ty.
Ale to też jakby?
Pokazało coś wspaniałego w potrzebach, że masz potrzebę sportu nie, że wiele osób wtedy się dowiedziało o sobie, że nie da Rady siedzieć dłużej.
1:52:29
Nie i to to pokazało coś fenomenalne, fenomenalnego skitury są ekstra, no bo to jest taki sport, który jest super cię trzyma w grze tak wydolnościowo trzeba się na trochę napracować.
Ja chyba też nie wiem może.
Często o tym wspominam i zaraz będzie podejrzany, że to jakaś do mnie przyszła, ale ja bardzo doceniam, że mogę iść tam, gdzie jest cicho i jest natura, nie.
1:52:54
To Tatry, czy w ogóle góry zimą to jest coś, co po prostu człowiek powinien dostać przepisy, mieć przepisywane na receptę obowiązkową zrealizowaną.
Powinniśmy to dostać?
I skitury są.
No wielu wymiarach świetne możesz to robić sam możesz to robić w grupie.
1:53:11
Możesz robić to szybciej, możesz robić te wolniej i pójść krócej.
W każdym razie jak się uprzesz, jesteś cały dzień na powietrzu, robisz sport, nie jest ci zimno, jesteś w środku takiej wiecie przyrody i to jest wspaniałe.
Zamierzam chodzić codziennie kampinos.
1:53:32
Czy czy nie wiem, chociażby jakieś?
A gdzie po prostu życie człowiek wychodzi w.
Głusza nie wychodzi naturę i nawet jeśli jest w grupie, to nadal jakby nie jest jest wyłączony z tego całego szumu informacyjnego z powiadomień w telefonie i tak dalej Nie możesz.
Możesz się oddać po prostu temu tej chwili, ale też się na przykład nie wiem jak Jestem z dziewczynami w.
1:53:51
Kampinosie lubię im poopowiadać, wiecie o krzakach?
Nie, to też chyba starzy ludzie już robią, ale i one tak na mnie patrzą.
Skąd ty to Wszystko wiesz?
Nie, a jak wiecie, pozwolony drzewach o życiach, które żyją w powalonych drzewach.
Rzuciłaś jakąś książkę?
1:54:07
Właśnie jakaś o kampinosie jest mokradła.
Coś tam?
Tam czytam, wiecie o rozdział puszczony?
Do do przeczytania, ale na przykład inną to nie jest o kampinosie w ogóle o lesie sekrety drzew to Wam polecam to jakby nigdy już nie wejdziecie do lasu myśląc o drzewach po prostu jako drzewach no wejdziecie jak do kosmosu nie przestanie tak tak tak i.
1:54:30
Ładne, bardzo.
Tak no to.
Więc zachęcam, no bo nie siedzenie na jeżeli może ja taką klamrą zrobię, że.
Yy można myśleć o sobie, że jak pojadę do lasu, to nie wiem, gdzie nie wiem czy czy nie po błądzę i tak dalej to dalej jest naprawdę bardzo dużo ludzi, którzy coś robi takiego wyjściowego, że można dołączyć nie.
1:54:53
Inicjatyw, prawda?
Tak tak i.
Ja bym się nie bałam.
Myślę.
Że bardzo dużo ludzi się boi po prostu wejść do jakiejś grupy, która się może u wejścia wydawać hermetyczna, czyli oni już się znają, niepewnie mają już takie.
Jest twoje kody, porozumiewają się nimi.
Ja w ogóle nic nie zrozumiem, a kto to jest?
1:55:10
A i tak dalej nie ma co, bo nie wiem, no u mnie pojawia się, pojawia się na tych grupach zawsze jedna świeża osoba, jedna 2 nie.
One też się bały też to przyznają, a nie wiem jaka jesteś, no nie wiem jakie są dziewczyny, a o czym będę z wami gadał, a co jak nie nadążę, to jest podstawowa wątpliwość.
1:55:30
A co jak nie nadążę 5 5 Dolców do skarbonki nie, natomiast potem finalnie się na końcu tego się okazuje, że było super, że było tempo dostosowane do wszystkich.
Wiadomo, że są różne też ustawki, no bo są ustawki pod tytułem Golonki nie i wszyscy się pogratulujmy tu w lesie, a potem się pogratulujmy na strawie nie są też takie, ale tam tam jeżdżą ludzie, którzy mają dokładnie takie potrzeby.
1:55:52
Ja już nie mam takich potrzeb, żeby się wiecie pościgać tak co do zasady co tydzień, żeby się tak upodlić.
No ja nie.
Przepadam za ciastami, ale kawa tak.
No więc to polecam poza tym no Wszystko Wszystko co działa i nas wyciąga z domu, właśnie w taką dosyć trudną pogodę jak teraz to naprawdę.
1:56:12
Początku tego trudnego okresu najłatwiej się właśnie.
Wyciąga kogoś nawzajem.
No wcześniej powiedzieliśmy na początku, że smutno to dopiero.
Będzie jak to Wszystko kolorowe?
Już niestety opadnie.
Nie dziękujemy ci bardzo za przyjęcie zaproszenia.
Pytanie po raz pierwsze takie padnie na koniec, ale rozmawialiśmy przed nagraniem, że trochę za mało kobiet jest u nas.
1:56:31
Kogo mamy zaprosić do jednej z rozmów w przyszłości?
Teraz jakbym miał, musiałabym zadać pytanie pomocnicze.
Zresztą już ktoś aktywny, czy nie?
Podcastu to tylko za aktywnymi.
Osobami rozmawiamy.
Ja.
Bym ja bym uważam, że nie dlatego, że.
1:56:46
Się kumpluję, ale uważam, że Kasia solus jest super osobą do rozmawiania.
Naprawdę wiem, że będzie w Warszawie w listopadzie, więc wiem.
Pogadajcie o tym.
Rozmawiałem już jakiś czas temu.
Tylko kwestia?
Oczywiście.
Synchronizacji kalendarza ja na przykład nie wiem, no nieustannie śledzę.
1:57:03
Ja wiem, że maja włoszczowska już jest po karierze, ale ona przecież super.
Cały czas aktywnie jeździ na rowerze i.
No to też synchronizuje.
My kalendarze.
Od wiosny akurat.
Mają to, bym z nią, ale tak na poziomie wiecie takiego kolarstwa.
Super przystępnego takiego amatorskiego jest wiele dziewczyn, które jeżdżą jakieś takie na przykład kosmiczne rzeczy.
1:57:24
No.
No pewnie pewnie nie wiem.
Ja niestety znam wieś jest profili z Instagrama.
Nie, ale.
Chociażby rdza która jest?
Ona na punkcie długich dystansów.
No, no nie wiem, czy jest jeszcze ciekawe też dla innych dziewczyn, które by was słuchały jak taka nie wiem, no już niech będzie wspomniana rodza się przygotowuje do pojechania.
1:57:45
Nie wiem. 300 500 600 800000 km nie.
Ania się, bo też mieliśmy już.
Ee w naszym podcaście gości, którzy napisali do nas na Instagramie, zaprosiliśmy jej gościnie nawet tak gościnie i to nie były w sumie osoby.
Które były niewiadomo.
1:58:00
Jak znane sprowadzenia swoich social mediów.
Bardziej bym powiedział, że były anonimowe, a bardzo fajne rozmowy wyszły z tego.
No nie wiem, no aga patoka, ja wiem, ja wiem, że teraz wymieniam osoby, z którymi.
Prawdopodobnie mamy jakiś kontakt, nie, ale ona ma.
Myślę, że bardzo dużo do powiedzenia w kontekście trenowania przygotowywania dzieci.
1:58:18
Dorota Jurek, mamba to są wiecie?
No.
Zaproszenie dosłownie wczoraj wieczorem.
Słuchajcie bo.
Jakby nie ma tych dziewczyn, też bardzo dużo.
Albo inaczej, one coś robią, ale może nie są takie.
1:58:34
Takich powiedzmy powiedziałbym małych.
Profili w sensie mówię social media owo dziewczyn to robią fajne rzeczy, ale no nie przebijają się do mainstreamu.
Może dlatego niestety stety niestety, bo są dziewczynami na przykład bo bo gdzieś tam brakuje jakieś tam.
Robią za mało, wiecie?
1:58:50
Ja nie wiem ja na przykład, jeżeli mogę sobie pozwolić to sobie przez króluje swoje, wiecie listy i mogę wam kogoś podesłać, tylko mi się wydaje, kogo tutaj nie wymieniła mnie.
O wiecie, o kogo mogę wam zaproponować?
To jest.
Warto bo wiecie to.
Też działa w ten sposób.
Wiem, że przedłużam.
1:59:06
To działa w ten sposób, że dziewczyny pojawiły się umie też z tego powodu, że widziały, że inne dziewczyny u mnie jeżdżą.
To tak działa nie, czyli oglądam fejsbuka, patrzy o jakaś grupa lasyk z jakąś laską nie kurna wszystkie uśmiechnięte też tak chce, więc dziewczyny do was nie przyjdą, jeżeli będą widziały, że podcast jest prowadzony tylko z facetami, to też tak działa nie bo sobie myślą Aha, czyli to jest to jest taka konwencja, więc jak no to będzie się też samo nakręcało, nie?
1:59:33
W sobotę kampinos, której nie ma.
Kampinosu sobotę. 4 listopada.
Robię taki waw szy dla tych dziewczyn, którym jest za zimno.
Jak jest za wolno, a piątego robię taką ustawkę.
Wiecie trochę rekreacyjną, ale taką opowieścią po kampinosie po strasznych drogach.
1:59:48
No bo to jest taki ten tydzień zaduszny nie, czyli Duch na drogach Jerzyk kapliczka, wiecie straszne widma zjawy.
Warstwa na Facebooku ministra kolarstwa.
I sportu dokładnie.
Utrzymywał się przy władzy, utrzymała stołek kolejna.
2:00:05
Kadencja Ewa dziękujemy bardzo dzięki wielki.
COMMENTS