Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Kilka dni temu Polski Związek Kolarski zaprezentował nowy układ podziału kadr narodowych w kolarstwie szosowym kobiet oraz górskim. Dotychczas w tych dwóch przypadkach mieliśmy sytuację w której kadry juniorskie i U23 były połączone, a osobno funkcjonowały Elita a także najmłodsza, Junior Młodszy i Juniorka Młodsza. W efekcie tych zmian doszło do odwołania (uchwała) dotychczasowych trenerów i rozpisanie nowych konkursów.
Odwołani zostali – w kolarstwie szosowym, Małgorzata Jasińska oraz Paulina Brzeźna-Bentkowska, a w kolarstwie górskim Przemysław Gierczak, który był trenerem kategorii juniorskich i U23, a od czerwca tego roku także pełniącym obowiązki trenera kadry Elity po tym jak z tej funkcji zrezygnował Kornel Osicki.
O ile w przypadku Małgorzaty Jasińskiej odwołanie jest bardzo dyskusyjne, a same zawodniczki wypowiadają się o swojej Trenerce w samych superlatywach (link), o tyle w przypadku Przemysława Gierczaka sprawa nie jest taka jednoznaczna, bo wielokrotnie od trenerów klubowych słyszałem uwagi i zastrzeżenia do jego stylu pracy, bardzo złą komunikację.
Konkursy na nowych trenerów ogłoszone zostały 24 października, na przesłanie zgłoszeń jest tylko tydzień, a rozstrzygnięcie konkursu ma odbyć się już 3 listopada.
Obserwuję kolarstwo od wielu lat i pomijając fakt, że w tym polskim od wielu lat rządzi chaos, to jednak większe zmiany praktycznie zawsze wprowadzane były po zakończeniu cyklu olimpijskiego, a nie na kilka miesięcy do imprezy docelowej.
Dodatkowo w środowisku jednak huczy od plotek (o czym pisze także Tomasz Kalemba z Interii), że odwołania oraz nowe konkursy mają na celu obsadzenie stanowisk osobami z „klucza”. Może coś jest na rzeczy…
COMMENTS