Pho3nix’y na podium XX edycji Rusza Peleton | Puchar Polski MTB XCO, Ogrodniczki | KOMENTARZ POSTARTOWY

HomeSportKomentarze

Pho3nix’y na podium XX edycji Rusza Peleton | Puchar Polski MTB XCO, Ogrodniczki | KOMENTARZ POSTARTOWY

Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA


Imponującą, bo liczącą blisko 400 osób frekwencję zebrał wyścig inaugurujący Pucharu Polski w kolarstwie górskim, który odbył się 23 kwietnia w Ogrodniczkach koło Supraśla. Zawody odbyły się już po raz dwudziesty i jednocześnie też były drugą edycją Memoriału Wiesława Grabka, założyciela UKS Wygoda Białystok oraz pomysłodawcy zawodów 'Rusza Peleton”. Nic więc dziwnego, że z całej Polski zjechało tak wielu zawodników we wszystkich kategoriach. W zasadzie w pełnym składzie stawiła się ekipa Pho3nix Cycling Team, której zawodnicy w większości meldowali się na medalowych pozycjach.


Komentarze postartowe:

Natalia Piróg – kategoria Młodziczka – 1. miejsce

W niedzielę startowałam na I serii Pucharzu Polski MTB XCO i wjechałam w niego z przytupem na nowym rowerze. Ten start będę dobrze wspominać! Zajęłam pierwsze miejsce, a przy tym się świetnie bawiłam. Trasa była techniczna, szybka i interwałowa nie było momentu, żeby odetchnąć. Od startu ruszyłam najmocniej i weszłam pierwsza w zakręt, później stopniowo zwiększałam swoją przewagę. Kiedy już byłam pewna, że nie mam nikogo na plecach zaczęłam się bawić i testowałam możliwości mojej nowej opuszczanej sztycy i nowego roweru. Prowadziłam od startu do mety i jestem bardzo zadowolona z tego startu.

Kacper Zygmuntowicz – kategoria Młodzik – 2. miejsce

W ostatnią niedzielę wystartowałem w pierwszym Pucharze Polski w Białymstoku. Trasa interwałowa szybka i zdradliwa, o czym sam się przekonałem, gdy podczas wyścigu pomyliłem dwa zjazdy. Od samego startu od razu jechałem pierwszy, wraz z jednym z rywali. Kilka razy wymieniliśmy się pozycjami i próbowałem zrobić ucieczkę, ale się nie udała. Pod koniec, gdy ja już nie miałem siły w nogach — rywal zaatakował. Nie zdołałem utrzymać jego tempa i wjeżdżam chwile po nim, na drugiej pozycji. Z wyniku jestem zadowolony, jednak czuje lekki niedosyt, przez kilka moich głupich błędów, ale przede mną jeszcze cały sezon.

Marysia Ambrożkiewicz – kategoria Juniorka Młodsza – 6. miejsce

Pierwszy start w Pucharze Polski MTB XC za mną. Trasę w Ogrodniczkach koło Białegostoku znałam bardzo dobrze – interwałowa, z paroma ciekawymi elementami technicznymi. Juniorki młodsze miały do przejechania trzy rundy, ale tego dnia niestety moja niedyspozycja nie pozwoliła mi na dobre ściganie. Pierwsze okrążenie przejechałam jako druga zawodniczka, później niestety nie mogłam utrzymać swojego tempa wyścigowego. Zawody kończę na szóstym miejscu, na tyle pozwolił organizm. Są rzeczy do poprawy, do przećwiczenia, wiec dalej pracujemy, bo kolejne wyzwania startowe czekają. Dziękuję za pomoc na bufetach i ogromny doping!

Piotr Hankus – kategoria Junior Młodszy – 1. miejsce

Wyścig zaczynamy od prostej po asfalcie. Od startu jadę na pierwszej pozycji. Podczas pierwszego okrążenia już udało się nam uciec w czteroosobowej grupie przed resztą stawki. Na kolejne okrążenie wjeżdżam dalej jako pierwszy, ale teraz jedziemy już w trzech. Na ostatniej rundzie zostałem ja i jeden rywal. Ostatecznie udaje mi się go urwać na długim podjeździe i do mety dojeżdżam pierwszy. W trakcie wyścigi odkręciła mi się tylna tarcza, ale na szczęście w niczym mi to nie przeszkodziło.

Kacper Mizuro – kategoria Junior Młodszy – 3. miejsce

Niedzielny wyścig kończę na trzecim miejscu w kategorii Juniora Młodszego. Start zaliczam do udanych, a z przebiegu wyścigu jestem zadowolony, była to mocna jazda na wymagającej trasie. Start rozpoczynam bardzo dobrze. Wjeżdżam do lasu na czwartej pozycji i przez kolejne dwa okrążenia tasujemy się między sobą w kilkuosobowej grupce. Podczas ostatniej rundy dwóch rywali odjeżdża, a ja na metę wjeżdżam z zadowalającym mnie wynikiem. Dziękuje #pho3nixMTB za pomoc w ten weekend.

Krzysiek Gdula – kategoria Junior Młodszy – 4. miejsce

Wyścigiem w Supraślu zadebiutowałem w zawodach Pucharu Polski w kategorii Junior Młodszy. Po rozstawieniu w pierwszej linii na starcie uformowała się czteroosobowa grupa prowadząca wyścig. Był to dla nas bardzo dobry układ, ponieważ oprócz mnie w ucieczce jechało jeszcze dwóch zawodników naszego teamu. W początkowej fazie wyścigu utrzymywałem tempo prowadzących. Później odezwały się problemy żołądkowe, moje tempo spadło i w konsekwencji dojechałem do mety na czwartym miejscu ze stratą do prowadzącej trójki. Pomimo tego, że trasa nie do końca mi pasowała, wyścig uważam za bardzo dobre otwarcie sezonu pucharowego. Był on fajnym doświadczeniem i pozytywnym hartowaniem mojego charakteru. Dziękuję całemu zespołowi Pho3nix Cycling Team za pomoc i udany weekend.

Brajan Świder – kategoria Junior – 1. miejsce

Pierwsza edycja Pucharu Polski za mną. Niestety wyścig znajdował się daleko ode mnie, ale było warto, trasa piaszczysta, przy czym bardzo zdradliwa, krótkie i strome podjazdy to to, co lubię. Od samego startu to ja zacząłem narzucać tempo, długo nie trzeba było czekać na moje dojeżdżanie. Na koniec dojeżdżam do mety na pierwszym miejscu, co dało mi kolejne punkty w rankingu UCI i właśnie o to chodziło w tym starcie. Do zobaczenia na następnych zawodach tym razem kierunek Czechy.

Tatiana Gromada – kategoria Juniorka – 2. miejsce

Nowa trasa na początku nie przypadła mi do gustu, ale z czasem całkiem mi się spodobała. Była ciekawa, interwałowa i pełna krótkich stromych podjazdów i piaszczystych zjazdów. Prowadziła przez single z muldami, wspomnianym już piachem, korzonkami, uskokami i szybkimi zakrętami pomiędzy drzewami. Do przejechania miałyśmy cztery rundy. Pogoda dopisywała, co w ostatnim czasie normą nie było, a na trasie zamiast błota było pełno pyłu. Po gwizdku sędziego nareszcie nie zepsułam startu i wjechałam w rundę trzecia — nie zostając z tyłu. Chwilę z dziewczynami się czarowałyśmy, a potem wyszłam na prowadzenie, które utrzymywałam prawie do końca drugiej rundy. Potem chwilę trzymałam się na kole pierwszej zawodniczki, ale zasadniczo do końca wyścigu jechałam już sama, wyprzedzając tylko kobiety z elity. Na metę wjeżdżam jako druga juniorka. Wynik nie do końca mnie satysfakcjonuje nie tylko przez nie dużą konkurencję, ale także moją jazdę, w której jest sporo do poprawy. Pozostaje mi dalej pracować nad formą, a Mistrzostwa Polski coraz bliżej.

Zuzanna Krzystała – kategoria Elita – 2. miejsce

Pierwszy Puchar Polski, pierwszy wyścig na nowym rowerze i drugie miejsce. Trasa nie miała chyba takiego miejsca, gdzie można byłoby odpocząć. Wymagała pełnego skupienia, miała interwałowy charakter, piaszczyste fragmenty i dla odmiany towarzyszyła nam wreszcie słoneczna pogoda. Znałam ją, trochę się zmieniła podczas wyścigu, w niektórych miejscach zrobiło się bardzo grząsko. Właśnie takie jedno miejsce mam cały czas w głowie, szybki zjazd, ostry zakręt i stromy podjazd zakończony piaskiem i korzeniami. W momencie, gdy jechałam druga i złapałam kontakt z kołem Tosi, nie podjechałam tego fragmentu i byłam zmuszona go wbiec. Wtedy Tosia jeszcze mocniej dodawała gazu i uciekała, mój błąd miał miejsce na 3 z 5 rund. Sfrustrowana goniłam, popełniałam jeszcze więcej błędów i męczyłam się sama z sobą. Przed ostatnią rundą starałam się trochę opanować i jakoś powoli zbliżyć się do uciekającej Tosi, którą cały czas miałam w zasięgu wzroku. Dojechałam do jej koła tuż przed linią mety. Kończę druga. Dobrze, że Tosia była, bo to był naprawdę fajny wyścig, trochę taki powrót do naszej przełajowej rywalizacji. Z wyniku jestem zadowolona, ale mam sobie za złe wiele błędów na trasie i brak „zimnej głowy”.

_______

Podczas Pucharu Polski zdobywamy pierwszy raz w swojej historii pierwsze miejsce w Klasyfikacji Drużynowej Open.


Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie także dzięki Tobie! Spodobał Ci się przeczytany tekst? Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i dzielić się pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0