Dobry „punktowy utarg” polskich zawodników w Grecji i Hiszpanii | WYNIKIfot. JBG-2

HomeSport

Dobry „punktowy utarg” polskich zawodników w Grecji i Hiszpanii | WYNIKI

Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA


Przez wiele lat klasykiem otwierającym sezon w cross country był wyścig w Langenlois, który odbywa się zawsze pod koniec marca w Austrii. Z roku na rok jednak przybywa wyścigów rozgrywanych na południu Europy w lutym czy na początku marca, które dla wielu zawodników są – przynajmniej w teorii – okazją do trochę „łatwiejszych” punktów. Z naciskiem na cudzysłów.


O takim scenariuszu pomyślało całkiem szerokie grono zawodników, którzy za cel obrali starty w serii wyścigów w Grecji pod hasłem Salamina Epic Race, gdzie od 23 lutego do 5 marca odbyło się sześć wyścigów, a stawką było w sumie 370 punktów, bo wyścigi były rangi UCI C2, ale przede wszystkim UCI C1 oraz najwyższej UCI HC, gdzie za wygraną do zgarnięcia było równo sto punktów.

W czterech greckich wyścigach udział wziął Michał Topór, a w trzech wyścigach wystartowali z kolei Klaudia Czabok, Krzysztof Łukasik i Karol Ostaszewski zajmując następujące miejsca oraz zdobywając następujące ilości punktów (w nawiasie):

#3 UCI C1
pełne wyniki
#4 UCI C1
pełne wyniki
#5 UCI C1
pełne wyniki
#6 UCI HC
pełne wyniki
Klaudia Czabok6 (18)9 (12)15 (12)
Krzysztof Łukasik15 (1)9 (12)9 (40)
Karol Ostaszewski22 (0)20 (0)17 (9)
Michał Topór14 (2)17 (0)24 (0)16 (10)

Cała czwórka bezpośrednio z mety albo chwilę później przysyłała mi swoje komentarze postartowe, do których dokładałem napisy, a potem od razu wrzucałem zarówno jako rolki na instagrama #mtbxcpl (link) oraz shortsy na kanał na YouTubie (link). Na pewno wiele osób z Was słuchało/oglądało te wypowiedzi, o czym świadczą chociażby statystyki.

Może być zdjęciem przedstawiającym 4 osoby i tekst

W kilku zdaniach co wydarzyło się na wyścigach na Salaminie? Rywalizacja mężczyzn została zdominowana przez Andriego Frischknechta, który przygotowuje się do startu ABSA Cape Epic, a z Grecji wraca z kompletem punktów. W Wyścigach kobiet najwyższym stopniem podium dzieliły się zawodniczki Rockrider Racing Team – Savilia Blunk, Greta Seiwald oraz Emily Detilleux.

Każdy z naszych reprezentantów mierzył się z defektami, co miało bezpośredni wpływ na wynik na mecie. Nawet na ostatnim wyścigu tak błaha rzecz jak spadający łańcuch kosztował Krzysztofa Łukasika co najmniej dwie lokaty. Podobnie Klaudia Czabok czy Michał Topór, którzy musieli robić postoje w boksie technicznym, żeby wymieniać koło.

Ostatecznie Klaudia Czabok stwierdziła, że tak wczesne rozpoczęcie sezonu na pewno zaprocentuje w kolejnych miesiącach, Karol Ostaszewski odmulił nogi i poprawił dynamikę po wcześniejszych startach w etapówkach, Krzysztof Łukasik nawiązał bezpośrednią rywalizację z zawodnikami, którzy w poprzednich sezonach byli od niego wyraźnie szybsi, a Michał Topór w sobotnim UCI HC zaliczył jeden z najlepszych startów w całej swojej kolarskiej karierze.

I o ile Klaudia, Karol i Krzysztof wracają do Polski, o tyle Michał Topór ma w planach kolejne starty w Grecji – w Sparcie oraz na Peoloponez, a w drodze powrotnej do Polski prawdopodobnie także na Słowenii.

Z kolei na Półwyspie Iberyjskim głównie z hiszpańskimi zawodniczkami o punkty z powodzeniem rywalizuje Matylda Szczecińska. W miniony weekend na Gran Premio Internacional Candeleda-Gredos startowała dwukrotnie – w sobotę w short tracku (XCC) UCI C3 zajmując trzecie miejsce, a w niedzielę w zawodach cross country (XCO) UCI C1 zajmując drugie miejsce Open oraz wygrywając kolejny raz w kategorii U23!

Pełne wyniki – short track / cross country


Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie także dzięki Tobie! Spodobał Ci się przeczytany tekst? Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i dzielić się pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0