Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W Hiszpańskiej Chelvie odbyła się kolejna już odsłona wyścigu cross country, który w tym sezonie osiągnął kategorię UCI HC, czyli najwyższą możliwą kategorię. Mimo wczesnego sezonu, w końcu to dopiero połowa lutego, organizatorowi udało się zgromadzić na starcie stawkę zawodników, która ociera się o to, co widzimy na trasach Pucharu Świata. Zabrakło w zasadzie tylko kilku, może kilkunastu nazwisk, zawodników, którzy są aktualnie w innych rejonach świata. Dodatkowym magnesem dla zawodników U23 był fakt, że ich wyścigi odbywały się osobno, przez co można było ugrać sporo dodatkowych punktów do rankingów – olimpijskiego oraz głównego UCI.
Ze względu na bardzo rozbudowany program zawody rozbite zostały na dwa dni. W sobotę rywalizowały Juniorki oraz zawodniczki i zawodnicy kategorii U23, w niedzielę kategorie juniorskie i Elita.
Wszystko zaczyna się od rywalizacji Juniorek. Wyścig zostaje całkowicie zdominowany przez aktualną Mistrzynię Hiszpanii, Martę Cano, która dojeżdża na metę z przewaga ponad dwóch i pół minuty nad kolejnymi zawodniczkami.
- Marta Cano – Primaflor Mondraker Genuins
- Cynthia Martin – Meksyk
- Beatriz Guerra – Portugalia
Z perspektywy soboty najważniejszą dla nas informacją jest trzecie miejsce Matyldy Szczecińskiej, która w swoim wyścigu musiała uznać wyższość dwóch zawodniczek – Sary Cortinovis oraz Sofie Pedersen. Włoszka po dwóch rundach oderwała się od rywalek i zaczęła jechać swój wyścig. Kilkanaście sekund za nią na metę wjeżdża Dunka. Polka przyjeżdża minutę później.
- Sara Cortinovis – Santa Cruz RockShox
- Sofie Pedersen – Wilier Pirelli Factory Team
- Matylda Szczecińska – MMR Factory Racing
Bardzo ciekawy przebieg ma wyścigu U23 mężczyzn, na który w ostatniej chwili zapisał się Carter Woods, co sprawiło, że musiał startować naprawdę z końca, ponad 70 osobowej stawki. Nic straconego, bo Kanadyjczyk bardzo szybko przebija się do przodu, wychodzi na prowadzenie wygrywając cały wyścig z dużą, bo półtoraminutową przewagą nad resztą stawki.
- Carter Woods – Giant Factory Off Road Team
- Francesc Barber – Primaflor Mondraker Genuins
- Bjorn Riley – Trek Future Racing
W sobotę rano zaczęło się od rywalizacji juniorów, którą wygrywa Hiszpan Hugo Franco Gallego, ale kolejne trzy miejsca należą do Norwegów:
- Hugo Franco Gallego – BH Coloma Academy
- Sivert Ekroll – Norwegia
- Jonas Kind Hoydahl – Norwegia
Wyścig elity kobiet przebiegł pod dyktando Martiny Berty, aktualnej Mistrzyni Włoch, która już na samym początku wyścigu wyszła na prowadzenie i nie oddała go aż do mety. Tuż za jej plecami, ze stratą kilkunastu sekund na metę wjeżdża Evie Richards. Podium uzupełnia debiutująca w barwach Orbea Factory Team – Anne Tauber.
- Martina Berta – Santa Cruz RockShox
- Evie Richards – Trek Factory Racing XC
- Anne Tauber – Orbea Factory Team
Warto tu dodać, że w pierwszej piątce, choć ze stratami liczonymi już w minutach, meldują się Giada Specia i Mona Mitterwallner.
Ostatnim, kulminacyjnym punktem niedzielnego programu oraz całych zawodów był wyścig elity mężczyzn, który podobnie jak w przypadku rywalizacji kobiet ściągnął na start liczną i mocną stawkę. Początkowo tempo nadawała dwójka – Vlad Dascalu oraz Alan Hatherly, która na pierwsze pół godziny wyścigu oderwała się od stawki. Później sytuacja ulega zmianie. Mamy z przodu sześcioosobową grupę od której przez defekt koła odpada Alan Hatherly. Sytuacja z ucieczką się powtarza, odjeżdża ponownie Vlad Dascalu, ale tym razem jego koła pilnuje Pierre de Froidmont. W roli goniących m.in. David Valero i David Campos.
Walka o zwycięstwo rozegrała się dosłownie na ostatnich metrach, gdzie triumfuje Rumun przed Belgiem. Podium uzupełnia David Campos, dla którego był to podwójny debiut – w kategorii elity oraz w barwach Orbea Factory Team.
- Vlad Dascalu – Trek Factory Racing XC
- Pierre de Froidmont – Orbea Factory Team
- David Campos – Orbea Factory Team
Na dalszych miejscach zameldowali się tacy zawodnicy jak David Valero, Jens Schuermans, Victor Koretzky, Ondrej Cink, Thomas Lithscher czy Luca Braidot.
COMMENTS