Zawodnicy Pho3nix Cycling Team na podium przełajowego Pucharu Europy w Ostravie | KOMENTARZ POSTARTOWYfot. Jan Brychta

HomeSportKomentarze

Zawodnicy Pho3nix Cycling Team na podium przełajowego Pucharu Europy w Ostravie | KOMENTARZ POSTARTOWY

Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA


Kolejny tydzień, kolejne starty. Tym razem większość ekipy Pho3nix Cycling Team wybrała się do czeskiej Ostravy, gdzie odbywał się przełajowy Puchar Europy, a o punkty UCI walczyli Juniorzy i Orlicy. Tym razem wolnym elektronem ekipy była Natalia Piróg, która jako jedyna wybrała Zieloną Górę i start na trasie zaplanowanych na 14-15 stycznia 2023 Mistrzostw Polski w kolarstwie przełajowym.


Komentarze postartowe:

Natalia Piróg – kategoria Młodziczka

Ogólnopolski Wyścig w Kolarstwie Przełajowym, Niedziela, Zielona Góra – 1 Miejsce

Objazd trasy Przełajowych Mistrzostw Polski już za mną. Przy okazji wygrałam zawody klasy B. Trasa mi się bardzo podoba i liczę na taki sam rezultat w styczniu.

Kacper Zygmuntowicz – Młodzik

UEC Cyclo-cross European Cup, Sobota, Ostrawa – 1 Miejsce

Ostatni weekend w Czechach, a dokładnie w Ostrawie, był dla mnie sporym wyzwaniem. Były to moje pierwsze zawody za granicą oraz pierwsze zawody po śniegu. Trasa bardzo przyjemna do jazdy, a miejsce, w którym się znajdowała była trochę jak z bajki, ponieważ trasa momentami prowadziła przez ogromną opuszczoną fabrykę. W momencie, gdy zobaczyłem śnieg na trasie – od razu wiedziałem, że będzie to fajne doświadczenie. Dodatkowo miałem okazję sprawdzić na jakim poziomie jest moja równowaga. Jak widać na dość dobrym, ponieważ śnieg nie był dla mnie problemem. Od rozpoczęcia wyścigu od razu zrobiłem sobie przewagę i powiększałem ją z każdym okrążeniem. Wygrałem swój pierwszy wyścig za granicą.

Krzysztof Gdula – Junior Młodszy

UEC Cyclo-cross European Cup, Sobota, Ostrawa – 3 Miejsce

Start w Pucharze Europy w Ostrawie był dla mnie wyjątkowy z kilku względów. Niepowtarzalnie zlokalizowana i bardzo ciekawa trasa na terenie byłej huty stali a obecnie muzeum Vitkovice zapewniała niepowtarzalne wrażenia. Ponadto wyścig odbywał się w mocno zimowej scenerii przy ujemnej temperaturze i padającym śniegu a zgłoszenia potwierdzili zawodnicy z kilku krajów. Różnicą był start ze świateł, a nie na sygnał dźwiękowy, co nie wszyscy zauważyli.

Szybko udało mi się znaleźć w czołówce. Od początku wyścigu wysokie tempo narzucił mistrz Czech Kryštof Bažant. Próbowałem dotrzymać mu tempa, ale tego dnia było ono dla mnie za szybkie. Przez większość wyścigu jechałem na drugim miejscu, jednak dwa błędy i uślizgi spowodowały spadek na trzecią pozycję za zawodnika Słowackiego, na której dojechałem do mety. Wyścig uważam za bardzo udany i ciekawy z fajną szkołą jazdy w głębokim śniegu. Polecam na przyszłość starty na tej trasie – bardzo ciekawej i wzorowo zorganizowanej. Dziękuję za pomoc i doping całemu zespołowi #Pho3nixCX, życzę Wszystkim Wesołych Świąt i do zobaczenia na startach w przyszłym roku.

Tatiana Gromada – kategoria Juniorka

UEC Cyclo-cross European Cup UCIC2, Niedziela, Ostrawa – 5 Miejsce

Muszę powiedzieć, że chyba pierwszy raz jechałam wyścig w takich warunkach i na tak świetnie przygotowanej trasie. Od startu jechałam razem z trzema innymi Polkami, potem jedna z nas odpadła, a my walczyłyśmy o trzecie miejsce do samego końca. Każda z nas popełniała błędy, przez które się tasowałyśmy, ale cały czas praktycznie jechałyśmy razem. Niestety na ostatnim okrążeniu to ja popełniłam błąd, wtedy dziewczyny lekko mi odjechały i wjechały na metę przede mną. Ja kończę jako piąta juniorka. Czuję niedosyt po tym wyścigu, ale tym razem musiałam uznać wyższość przeciwniczek.

Brajan Świder – kategoria Junior

UEC Cyclo-cross European Cup UCIC2, Niedziela, Ostrawa – 1 Miejsce

Trasa w Ostrawie muszę przyznać, że jest bajeczna. Cały wyścig odbywał się na starej fabryce, do której nawet wyjeżdżaliśmy. Na trasie nie zabrakło podjazdów, schodów, zakrętów, prostych i śliskich warunków. Plan na starcie był prosty – wjechać pierwszym w sekcje techniczne, na których jeden błąd dużo kosztował. Niestety nie udało się, ponieważ spóźniam start, co w rezultacie przyniosło, że musiałem się dużo męczyć na piątej pozycji przez pierwsze okrążenie. Na schody, które znajdowały się praktycznie na końcu rundy, szybko je podbiegłem i wbijam się na drugie miejsce, czekam na błąd pierwszego zawodnika. Długo nie musiałem czekać, bo na zjeździe go popełnia, ja wtedy wychodzę na prowadzenie. Przez resztę okrążeń jadę cały czas pierwszy, powiększając przewagę, oczywiście nie zabrakło głupich błędów, ale nie przeszkodziło mi to z wygraniem i to z prawie minutową przewagą. Jestem jak najbardziej zadowolony ze startu i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę. Polecam wszystkim spróbować. Życzę wszystkim Wesołych Świąt i do zobaczenia na kolejnych zawodach.

Zuzanna Krzystała – kategoria Elita

UEC Cyclo-cross European Cup, Sobota, Ostrawa – 1 Miejsce

Zawody w Ostrawie to dla mnie „rzut beretem” z domu. Teren zawodów był mi znany do tej pory wyłącznie z letniej strony. Przyznam, że nagły atak zimy dawał do myślenia, czy organizatorzy staną na wysokości zadania i przygotują trasę oraz parkingi. Jak to się mówi: „Czesi potrafią w przełaj”. Zimowa sceneria, odśnieżona runda, z wyczuciem w najbardziej potrzebnych miejscach lekko posypana piaskiem, start całkowicie odśnieżony. Miejsce, jak i trasa niesamowite, ciężko mi to odpowiednio opisać — warto zaliczyć ten wyścig w przyszłym roku. Dawno nie miałam okazji ścigać się po śniegu. Warunki bardzo mi się spodobały, jazda przypominała coś pomiędzy jazdą w piasku lub błocie. W mojej kategorii była mała frekwencja, startowałam razem z kategorią mojego Trenera. Gdy już objęłam prowadzenie w Elicie Kobiet, goniłam Mastersów. Niestety nie dogoniłam Trenera, ale byłam trzecia open.

Drugiego dnia startowali Juniorzy, wykorzystałam czas przed ich wyścigiem na rozjazd oczywiście po trasie. Warunki w ten weekend były dosyć trudne do wykonania treningu, więc żal było nie skorzystać z gotowej rundy. Zapowiada się trochę przerwy od ścigania, bo do tej pory praktycznie co tydzień było bardzo intensywnie. Życzę wszystkim dużo zdrowia, spokoju, Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku. Mogę spokojnie powiedzieć, że na linii startu pojawię się dopiero w przyszłym roku. ;)


Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie także dzięki Tobie! Spodobał Ci się przeczytany tekst? Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i dzielić się pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0