Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Piątek w Les Gets to poranne wyścigi eMTB, które przykuły najwięcej uwagi wśród fanów Petera Sagana, który trochę gościnnie pojawił się na rowerze górskim. Popołudnie to wyścigi short track. Najpierw rywalizacja kobiet, a wśród nich trzy Polki – Paula Gorycka, Aleksandra Podgórska i Gabriela Wojtyła. W niesamowitym stylu wygrywa Pauline Ferrand Prevot.
Od startu ruszyły bardzo mocno Brytyjki – Annie Last i Evie Richards. Tuż za ich plecami Szwajcarki – Jolanda Neff i Alessandra Keller. Nie brakuje też zawodniczek z USA – Kate Courtney, Savilia Blunk i Gwendelyn Gibson. Jest też oczywiście Pauline Ferrand Prevot.
Wyścig zaplanowany na dziewięć okrążeń. Niestety upadek Annie Last wyklucza ją z walki o zwycięstwo. Przez chwilę na prowadzeniu widzimy Norweżkę Ingrid Jakobsen.
Inicjatywę w wyścigu przejmuje Alessandra Keller, ale upadek na rock gardenie zdaje się wykluczyć ją także z walki o zwycięstwo.
Na dwa okrążenia do końca bardzo mocno atakuje i odjeżdża Pauline Ferrand Prevot, której udaje się dowieźć tą przewagę do mety. 18 sekund przewagi na mecie w short tracku (XCC) to fenomenalny wynik i zasłużona tęczowa koszulka Mistrzyni Świata dla Francuzki, która wielokrotnie podkreślała że tegoroczny czempionat jest dla niej wyjątkowy.
Na drugim miejscu fenomenalna Alessandra Keller, która szybko pozbierała się po upadku i ze straty liczącej ponad 30 sekund wykręciła srebrny medal!
Trzecia na mecie Gwendalyn Gibson, która w tym roku już miała okazję stawać także na najwyższym stopniu podium Pucharu Świata.
Paulę Gorycka oglądamy praktycznie cały czas w relacji, jedzie bardzo wysoko, w zasadzie w drugiej grupie. Ostatecznie kończy na dobrym 13. miejscu ze stratą półtorej minuty.
Aleksandra Podgórska na miejscu 32. a Gabriela Wojtyła DNF.
COMMENTS