Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Pierwszy dzień Mistrzostw Polski w kolarstwie górskim to rywalizacja sztafet drużynowych, mieszanych oraz short track. Ten ostatni wyścig odbył się w osobnym bloku, kiedy upał już tak nie dokazywał, ale emocji nie zabrakło.
W Sztafetach Mieszanych, które są dwuosobowe i odbywają się na na zasadzie dwukrotnego przejechania rundy przez zawodnika i zawodniczkę na zmianę.
Sztafety Mieszane Młodzik / Młodziczka:
- Pho3nix Cycling Team – Krzysztof Gdula i Marysia Ambrożkiewicz
- UKS Zawojak – Maksymilian Matyasik i Izabela Marek
- Warszawski Klub Kolarski – Maciej Żeszczyński i Liwia Michalczyk
Sztafety Mieszane Junior Młodszy / Juniorka Młodsza:
- Warszawski Klub Kolarski – Maciej Jarosławski i Alicja Matula
- RK Exclusive Doors MTB Team – Tadeusz Bluszcz i Zofia Bluszcz
- KS Klif Chłapowo – Kacper Kohnke i Maja Józkowicz
O 18:00 strzałem startera rozpoczął się wyścig short track elity kobiet. To drugie Mistrzostwa Polski w tej odmianie kolarstwa górskiego. Pierwsza edycja odbyła się na koniec sezonu 2021 w Jeleniej Górze, gdzie po tytuły sięgnęli Maja Włoszczowska i Bartłomiej Wawak.
Matylda Szczecińska jako drugoroczna orliczka zdobywa tytuł Mistrzyni Polski!
Od startu było jasne, że wyścig odbędzie się pod dyktando trójki zawodniczek – Pauli Goryckiej, Gabrieli Wojtyły i Matyldy Szczecińskiej, które tasowały się między sobą. Przez większość wyścigu Matylda trzymała się za Paula i Gabrielą, ale na trzy rundy do końca zaczęła się przesuwać do przodu. Najpierw usiadła na koło Pauli, by później ją wyprzedzić i na metę dotrzeć z zapasem kilkunastu sekund.
- Matylda Szczecińska – Kross ORLEN Cycling Team
- Paula Gorycka – Struby BiXS
- Gabriela Wojtyła – Superior Zator
Krzysztof Łukasik Mistrzem Polski short track!
Od startu mocno ruszył Filip Helta, za nim jechał Karol Ostaszewski i Bartek Wawak. Z przodu jechali początkowo także Krzysztof Łukasik, Michał Topór, Mateusz Nieboras, Stanisław Nowak, Piotr Brzózka czy Łukasz Helizanowicz. Na wjeździe na kolejną rundę na prowadzenie wychodzi Bartek Wawak, a jego koło stara się trzymać Filip Helta. Na trzecim miejscu jedzie Michał Topór, ale pierwsza dwójka zaczyna mu odjeżdżać.
Dojeżdża do nich Krzysztof Łukasik, który najpierw wyprzedza Michała Topora, później dojeżdża do Bartka Wawaka. Filip Helta i Michał Topór jadą w sporych odstępach na trzecim i czwartym miejscu.
Na piątym okrążeniu wskutek defektu tylnego koła Filip Helta traci trzecie miejsce musząc się zatrzymać na boksie technicznym, żeby wymienić koło. Wymiana idzie sprawnie i Filip wraca na na trasę za Karolem Ostaszewskim, na piątym miejscu.
Cytując Kamila Dziedzica z relacji „czyjeś nieszczęście, jest czyimś szczęściem” – defekt Filipa oznacza, że na trzecie miejsce wskakuje Michał Topór. Do końca dwa okrążenia, które Bartek Wawak i Krzysztof Łukasik przejeżdżając razem. Krzysiek wychodzi do przodu, Bartek pilnuje cały czas koła Krzyśka. Dzwonek sędziów sygnalizuje wjazd zawodników na ostatnie okrążenie. Łukasik cały czas jedzie przed Wawakiem. W tej kolejności wjeżdżają na stadion, Krzysiek pierwszy skacze dropa i z uniesionymi rękoma przekracza linię mety. Chwilę przed Krzyśkiem na ostatnie okrążenie wjeżdża ostatni zawodnik, który uciekł przed dublem.
W związku z kontrowersjami i rażącymi błędami obsady sędziowskiej decyzją władz Polskiego Związku Kolarskiego i Kolegium Sędziów skład sędziowski został w trybie natychmiastowym wymieniony. Do sytuacji odniósł się także w swoim wpisie Michał Topór. To co jest ważne i musi wybrzmieć, to że Organizator dołożył wszelkich starań by impreza odbyła się w sposób perfekcyjny, a odpowiedzialność spoczywa tylko i wyłącznie na składzie sędziowskim oraz osobach, które świadomie wskazały osoby nie mające żadnego doświadczenia w kolarstwie górskim.
Wyścigi zaplanowane na sobotę i niedzielę odbędą się pod nadzorem zespołu kierowanego przez Tomasza Cichego.
COMMENTS