McConnell, Terspstra i Lecomte na podium wyścigu elity kobiet | Puchar Świata MTB XCO,  Petropolis

HomeSportWyniki

McConnell, Terspstra i Lecomte na podium wyścigu elity kobiet | Puchar Świata MTB XCO, Petropolis

Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA


Po bardzo wyrównanym piątkowym wyścigu short track kobiet wszystko wskazywało na to, że był to dopiero wstęp do tego co będzie się działo podczas niedzielne cross country. Przeziębiona Neff, która opuściła piątkowe ściganie miała nadzieję, na start w niedzielę.


Niestety na starcie nie zobaczyliśmy nie tylko Jolandy Neff, która nie czuła się na siłach rywalizować, ale także Evie Richards, która mimo wywalczenia w piątek 2. miejsca w short tracku już wtedy zmagała się z problemami żołądkowymi. Niewątpliwie brazylijskie tropiki nie służą wszystkim.

START

Dosłownie od strzału startera bardzo mocno ruszyła Loana Lecomte, która naprawdę na przestrzeni pierwszych kilkuset metrów zdołała od razu oderwać się od reszty stawki. Za jej plecami peleton powoli się rozciągał, rozrywając się stopniowo na mniejsze grupki pościgowe.

1-3/6

Francuzka pierwsze okrążenie jedzie poniżej 14 minut, czyli o ponad minutę szybciej niż wszystkie kolejne. Za nią samotnie Rebecca McConnell. Poźniej od grupki odrywa się także Anne Terpstra, która początkowo jedzie razem z Laurą Stigger, by ostatecznie urwać Austriaczkę i samotnie gonić pierwsze dwie zawodniczki.

Już na drugim okrążeniu widzimy, że z rywalizacji wycofuje się Pauline Ferrand Prevot. Nie znamy jednak przyczyny – defekt, złe samopoczucie czy może coś innego?

4/6

Na rockgardenie Lecomte ma problemy z płynnym przejazdem, musi się wypiąć, co wcale nie ułatwia sprawy. Sztywne, wyposażone w karbonową podeszwę buty nie bardzo nadają się do chodzenia, a co dopiero biegania po skałach.

W tym samym czasie Anne Terspstra dogania Rebeccę McConnell.

Przewaga Lecomte, która zbliżała się do 20 sekund na dwa okrążenia przed końcem spada do 8 sekund nad goniącą dwójką. Może to efekt tego, że ani Terpstra ani McConnell nie chciały odpuścić i w efekcie pojedynku między sobą przy okazji zbliżyły się mocno do prowadzącej Francuzki.

5/6

Na przedostatnie okrążenie wjeżdżają razem we trzy, ale już na naprawdę technicznym rockgardenie Anne Terpstra pokazuje swój kunszt, przejeżdża go dużo płynniej i praktycznie od razu odjeżdża od rywalek na kilka sekund.

Ta trójka, o ile nie będzie niespodziewanego defektu, pozostaje niezagrożona przez inne zawodniczki. Jadąca na czwartym miejscu Laura Stigger traci ponad minutę.

Pod koniec piątego okrążenia mamy sytuację, która nie powinna się wydarzyć. Zawodniczka, która powinna być zdjęta z trasy zgodnie z zasadą 80% jedzie dalej i blokuje prowadzącą Annę Terpstra. W efekcie wypracowana przewaga nad Lecomte i McConnell trochę się zmniejsza, ale udaje jej się mimo wszystko utrzymać prowadzenie i tak właśnie wjeżdża na ostatnie, finałowe okrążenie.

6/6

Na poł okrążenia do końca Anne Terpstra prawdopodobnie ze zmęczenia popełnia drobny błąd, podpiera się, praktycznie się zatrzymuje. Wykorzystuje to Rebecca McConnell, która dojeżdża do Holenderki, a kilkaset metrów dalej wychodzi na prowadzenie. Na trzecim miejscu ze stratą kilku sekund jedzie Loana Lecomte.

Na miejscach 4. i 5. jadą Austriaczki – Laura Stigger i Mona Mitterwallner, które tracą ponad półtorej minuty do prowadzącej trójki.

Zbliżając się do końca ostatniego okrążenia i rozstrzygnięcia całego wyścigu różnice między pierwszą i drugim miejscem to dosłownie kilka sekund. Nie ma miejsca na najmniejszy błąd, bo stawką jest najwyższy stopień podium. Końcówka okrążenia, to podjazdy, które znamy z wyścigu short track.

W tym samym czasie Austriaczki zjeżdżają się razem i na ostatnim kilometrze rozegrają między sobą walkę o 4. miejsce, choć na Pucharze Świata obie staną na rozszerzonym do Top5 podium.

META

Różnice między pierwszymi trzema zawodniczkami to już kilkanaście sekund, tu już raczej nic się nie wydarzy. I nie dzieje się, Rebecca McConnell wygrywa pierwszy wyścig Pucharu Świata MTB XCO w Petropolis! To pierwsze zwycięstwo w PŚ MTB XCO w wykonaniu zawodniczki z Australii na przestrzeni ostatnich 20. lat.

Za plecami pierwszej trójki mamy naprawdę emocjonujący pojedynek między Moną Mitterwallner i Laurą Stigger. Stigger nie odpuszcza, daje z siebie wszystko na ostatnim podjeździe co pozwala jej wyprzedzić debiutującą w elicie Mitterwallner i od mety zjechać jako pierwszej.


Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie także dzięki Tobie! Spodobał Ci się przeczytany tekst? Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i dzielić się pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0