Borowiecka, Brzózka i Łukasik na podium pierwszego etapu Costa Blanca Bike Race

40 km trasą rozpoczęła się czterodniowa etapówka Costa Blanca Bike Race, która odbywa się nieopodal kolarskiej mekki jaką jest Calpe. Oprócz kilometrów były też przewyższenia, blisko dwa tysiące metrów na stosunkowo krótkim dystansie oznacza całe mnóstwo sztywnych podjazdów. Bardzo dobrze wyścig potoczył się dla naszych reprezentantów, wszyscy zameldowali się na wysokich lokatach, z Krzysztofem Łukasikiem na czele, który w elicie zająćł drugie miejsce tracąc kilkanaście sekund do Niemce Georga Eggera.

Od samego startu etapu to Krzysztof Łukasik (JBG-2 CryoSpace) nadawał tempo i szarpał na podjazdach kilkukrotnie odjeżdżając jadącymi z nim lub tuż za nim Niemcem Georgem Eggerem oraz Hiszpanem Francesco Guerra Carretero. Od połowy wyścigu trójka jechała razem, a wszystko miało rozstrzygnąć się na kilka kilometrów przed metą. Mocny atak Niemca pozwolił mu urwać rywali i dojechać samotnie na pierwszym miejscu.

W elicie kobiet najszybsza była Norweżka, Hildegunn Gjertrud Hovdenak.

A tak Krzysztof Łukasik mówił na mecie:

Dosyć śmiało sobie poczynałem, odjechaliśmy we trzech, ale drobny błąd na jednym z ostatnich zjazdów kosztował mnie zwycięstwo.

Bardzo udany debiut w kolarstwie górskim zaliczyli Paweł Bernas oraz Michał Paluta, którzy na metę dotarli odpowiednio na miejscach czwartym i dziewiątym tracąc do zwycięzcy tylko kilka minut. Karol Ostaszewski był 13, Piotr Brzózka 19, a Michał Glanz 24.

Pozycja na podium Łukasika to nie jedyny sukces polskich zawodników. Dość spontanicznie o swoim starcie w Costa Blanca Bike Race zdecydowała Barbara Borowiecka, która zastąpiła w parze mieszanej (mixt) inną zawodniczkę. Startując razem z Jasperem Lefevre w barwach Bike High Cannondale zameldowali się na pierwszym miejscu.

Także na pierwszym miejscu, w kategorii M60 zameldował się Jacek Brzózka (JBG-2 CryoSpace).

Startujący w kategorii M40 Tomasz Pierwocha i Tomasz Jakubowski dojechali na miejscach 7 i 8.

Pełne wyniki

W piątek na zawodników czeka 17 km czasówka w formie uphillu. Do podjechania blisko tysiąc metrów.