Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
W niedzielę 26 lipca 2020 miałem przyjemność wystartować w Pasymiu na Milko Mazury MTB , gdzie czekały mnie 2 rundy po 30 km. Konkurencja zapowiadała dobre ściganie, bo oprócz kilku byłych mistrzów Polski na starcie pojawił się Przemysław Baranowski jeżdżący w barwach Białobłocki Pro Cycling.
Był to mój pierwszy start w tym cyklu, a organizator zaskoczył mnie fajnie przygotowaną trasą. Krótkie sztywne podjazdy, na których próbowałem odjechać od rywali, którzy nie odpuszczali nawet na metr. Jechałem w pierwszej grupie, gdzie szczerze mówiąc było ciężko o współpracę. Po pierwszym “rozgrzewkowym” kółku tempo poszło ostro w górę. Nagle z 10-osobowej grupy zrobiło się 3 najmocniejszych zawodników. Nie zostało mi nic innego tylko zaatakować na technicznym podjeździe i zobaczyć, czy któryś z rywali potrafi jeszcze wejść na wyższe obroty. Gdy się odwróciłem, za mną został tylko jeden zawodnik, z którym walczyłem do ostatniego metra. Ostatecznie po finiszu przekroczyłem linię mety jako pierwszy, tym samym wygrywając cały dystans expert.
COMMENTS