Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Na stronie Trek Factory Racing opublikowane zostały najnowsze informacje na temat stanu zdrowia Jolandy Neff, która przed świętami Bożego Narodzenia doznała bardzo poważnego wypadku na treningu. Więcej o tym pisałem tu.
Wypadek zdarzył się 22 grudnia i jak się okazuje Jolanda wyszła ze szpitala trzy dni później. Cały czas przebywa w Stanach Zjednoczonych i jest pod troskliwą opieką swojego chłopaka oraz jego rodziców, z którymi dziś świętowała swoje 27 urodziny.
Z perspektywy zawodniczka Treka jeszcze bardziej docenia pomoc medyczną jaką otrzymała oraz niezliczone życzenia powrotu do zdrowia oraz wsparcia, jakie napłynęły do niej z całego świata:
„To kompletnie inny poziom kontuzji, naprawdę miałam dużo szczęścia, że nie skończyło się gorzej.”
Niestety mimo szybkiej interwencji medycznej okazało się, że zatrzymanie krwotoku poprzez blokadę tętnicy zatrzymało krążenie w pękniętej śledzionie, co spowodowała jej obumarcie. Choć śledziona jest odpowiedzialna za poprawne funkcjonowanie układu odpornościowego, to można bez niej żyć.
W związku z zaistniałą sytuacją Jolanda Neff przez najbliższe trzy miesiące musi powstrzymać się od wszelkich aktywności, które mogą podnieść jej ciśnienie krwi. W przeciwnym razie może dojść do rozszczelnienia zablokowanej tętnicy, a w konsekwencji zagrażającego bezpośrednio jej życiu wewnętrznego krwotoku.
Celami sportowymi Jolandy Neff na 2020 były start w przełajowych Mistrzostwach Świata w Szwajcarii na początku lutego oraz w sezonie letnim przede wszystkim Igrzyska Olimpijskie w Tokio pod koniec lipca. W tej chwili o przełajach może zapomnieć, bo do końca marca ma wstrzymać się od aktywności sportowych.
Po powrocie do Szwajcarii zaplanowanym na przyszły tydzień Jolanda Neff odbędzie konsultację z lekarzem kadry Szwajcarii, Patrikiem Noackiem, z którym zastanowią się nad zaplanowaniem okresu rekonwalescencji.
Krótki komunikat kończy się stwierdzeniem: „The more I rest, the faster I recover” czyli im więcej odpoczywam, tym szybciej się regeneruję.
Tego wszyscy życzymy Jolandzie!
źródło – racing.trekbikes.com
COMMENTS