Pomorskie Trasy Rowerowe – R10 – Mikoszewo – Piaski Granica

HomeTurystyka

Pomorskie Trasy Rowerowe – R10 – Mikoszewo – Piaski Granica

Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA


UWAGA!!! Na końcu artykułu znajduje się aktualizacja odnosząca się do tymczasowej organizacji ruchu na fragmencie PTR R10, gdzie w tej chwili prowadzone są prace związane z przekopem Mierzei Wiślanej.


Co kilka lat na miejsce swojego urlopu wybieramy Mierzeję Wiślaną. Ostatnio jest o tym miejscu głośno, ale wcale nie ze względu na nową infrastrukturę rowerową…

Tak jak jedni lubują się w jeżdżeniu na rowerze wzdłuż Helu, za czym akurat osobiście nie przepadam, tak mi wiele lat temu już zdecydowanie bardziej przypadło do gustu jeżdżenie po Mierzei, której wydmowy charakter daje mnóstwo okazji oraz dowolności w jeździe na rowerze górskim. Taki sam też plan miałem na tegoroczny urlop, ale gdzieś tam w internecie, chyba lipcu, mignęła mi informacja o otwarciu pięknej szutrowej “autostrady” wzdłuż Mierzei.

Szybki rzut okiem do wyszukiwarki i już wiedziałem, że w te wakacje ma zostać ukończony odcinek w ramach projektu “Pomorskie Trasy Rowerowe o znaczeniu międzynarodowym R-10 i Wiślana Trasa rowerowa R-9 – partnerstwo Gminy Miasta Krynica Morska w partnerstwie z Gminą Stegna, Gminą Sztutowo oraz Nadleśnictwem Elbląg”. Długa nazwa, ale nie ma co się dziwić. Inwestycja została skalkulowana na prawie 11 milionów złotych, z czego unijnego dofinansowania to blisko 6 milionów. Większość brakującej kwoty wyłożyło Nadleśnictwo Elbląg, dorzuciły się także wymienione trzy gminy, na których terenie także przebiega trasa.

Co dostajemy w zamian? Blisko 50 km fantastycznej szutrowej “autostrady” ciągnącej się a to przez wydmy Mierzei, a to praktycznie wzdłuż brzegu Zatoki Gdańskiej. Widząc te informacje oraz fakt, że w drugiej połowie sierpnia całość powinna być gotowa, zdecydowałem się zabrać na urlop nie tylko rower górski, ale także przełajówkę.

Mieszkając dokładnie na półmetku trasy czyli w Kątach Rybackich każdego dnia w zasadzie jechałem coraz dalej sprawdzając fragmenty trasy – czasem samemu, czasem z rodziną, bo nawierzchnia świetnie się sprawdziła do jazdy z przyczepką i niespełna półtorarocznym dzieckiem.

Z Kątów Rybackich do Piasków Granicy w tę i z powrotem wyszło mi 62 km (strava), z kolei w drugą stronę, do Mikoszewa, gdzie trasa kończy się wjeżdżając w miasto, wyszło mi w sumie w obie strony 40 km (strava).

Trasa jest bardzo dobrze oznaczona na odcinku od granicy do Kątów Rybackich. Niestety na odcinku do Stegny można się jeszcze pogubić, dlatego też w pierwszych dniach trochę się gubiłem i kluczyłem. Jednak przy odrobinie czujności można bez problemu przejechać całość, pamiętając jednak że zarówno w Kątach Rybackich, jak i Sztutowie przejeżdżamy przez środek miejscowości, gdzie trasa nie jest jeszcze oznaczona. W momencie jak włączymy się w Sztutowie w kierunku Mikoszewa, to można lecieć prawie jak na autopilocie ;)

O ile ktoś chce przejechać całość i to warto przygotować sobie jakieś “zapasy”. Startując w Mikoszewie przy samej trasie mamy jeden ośrodek OW na wysokości Stegny oraz jeden malutki sklepik przy wjeździe do Krynicy Morskiej. Największy wybór zaopatrzenia mamy przejeżdżając przez Kąty Rybackie, bo DDR prowadzi wzdłuż głównej drogi. Poza tym obcujemy tylko i wyłącznie z przyrodą.

Na wlocie do Krynicy od zachodu, na wylocie z Krynicy na wysokości Wielbłądziego Garbu oraz w Piaskach mamy do dyspozycji estetyczne i funkcjonalne wiaty postojowe.

Mimo rosnącego ruchu rowerowego nie udało mi się na tym fragmencie Mierzei Wiślanej zidentyfikować ani jednego sklepu czy serwisu rowerowego, więc lepiej mieć to w tyle głowy. Jeśli wierzyć Google, to najbliższe są w Elblągu oraz Trójmieście.

Opisany przeze mnie odcinek Pomorskiej Trasy Rowerowej jest tylko małym wycinkiem całego projektu, który obejmuje cały obszar Województwa Pomorskiego i podzielony jest na dwie trasy – Wiślaną Trasę Rowerową (WTR R-9), która zaczyna się na południe od Kwidzyna, prowadzi do Wyspy Sobieszewskiej, gdzie łączy się z Międzynarodowym Szlakiem Rowerowym Wokół Morza Bałtyckiego (R-10) prowadzącym od Piaski Granice a kończącym się za Ustką.

Więcej informacji na temat całej Pomorskiej Trasy Rowerowej, a co najważniejsze zaawansowania realizacji projektu można znaleźć na stronie Urzędu Marszałka Województwa Pomorskiego w dziale Departamentu Turystyki.

AKTUALIZACJA – lipiec 2020

Wiosną tego roku PTR R10 została przerwana przez przekop Mierzei Wiślanej, a ruch skierowany na drogę 501, która w okresie letnim jest drogą o wysokim natężeniu ruchu. W związku z powyższym w pierwszej kolejności zwróciłem się do gmin na których znajduje się PTR R10 czyli Sztutowo i Krynica Morska. Informacje zwrotne jakie otrzymałem sprowadzały się do faktu, że kwestia tymczasowej organizacji ruchu jest w gestii Urzędu Morskiego w Gdyni, który przejął władanie nad terenem na czas realizacji inwestycji związanej z przekopem Mierzei Wiślanej.

Po wymianie iluś wiadomości oraz przekazanych sugestiach związanych z organizacją ruchu w dniu 21 lipca 2020 otrzymałem z Urzędu Morskiego w Gdyni informację o przygotowaniu tymczasowej szutrowej ścieżki rowerowej, która będzie poprowadzona po północnej stronie drogi 501, co spowoduje, że nie trzeba będzie wjeżdżać na drogę. Jednocześnie na całym tym obszarze wprowadzone jest dla samochodów ograniczenie ruchu do 30 km/h oraz całkowity zakaz zatrzymywania.


Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie także dzięki Tobie! Spodobał Ci się przeczytany tekst? Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i dzielić się pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 2