Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Mistrzostwa w Strzelcach były dla mnie najważniejszym startem sezonu i pod niego szykowałem się przez cały 2018 rok. Zdobywając koszulkę MP w 2016 roku było to dla mnie i innych spore zaskoczenie. W tym roku startowałem do MP już z zupełnie innej pozycji.
Wszystko przemawiało za tym, że mam spore szanse na zdobycie kolejnego tytułu. Wiedziałem, że forma jest, zdrowie jest, więc do sukcesu potrzebowałem tylko albo aż – szczęścia.
Plan był prosty, wykorzystać to, w czym czuję się mocny, czyli max po starcie, zrobić przewagę i utrzymać do mety. Jak zaplanowałem, tak udało się zrealizować, od 3 okrążenia pilnowałem już tylko aby nie „wywinąć” jakiegoś głupstwa i tym oto sposobem po raz drugi zostaję Mistrzem Polski CX w kat. M1.
Na słowa uznania zasługują twórcy trasy tegorocznych Mistrzostw – profesjonalna robota.
Teraz krótki okres roztrenowania i biorę się za szykowanie do sezonu letniego, w którym nastawiam się na starty w XCO.
Na koniec dziękuję wszystkim, którzy w rożny sposób przyczynili się do mojego końcowego sukcesu, bez Was było by mi bardzo ciężko bawić się w to amatorskie kolarstwo :)
fot. Piotr Łabaziewicz
COMMENTS