Trening? Po pierwsze – dieta!

Osoby, które intensywnie trenują powinny zwrócić szczególną uwagę na codzienną dietę.

Dopasowanie składników odżywczych do potrzeb organizmu to podstawa zdrowej, szczupłej sylwetki i dobrych osiągnięć. Jakub Zamroźniak zawodnik Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team oraz dietetyk i psychodietetyk Katarzyna Wójs radzą jak skutecznie się odżywiać.

Uprawiając sport tracimy duże ilości wody, elektrolitów i składników mineralnych. Organizm należy odpowiednio nawadniać i odżywiać, aby zapewnić jego regenerację, poprawić wydolność oraz siłę mięśni. Kolarstwo to przykład sportu, w którym wymagane jest znoszenie długotrwałego wysiłku, a co za tym idzie odpowiedniego przygotowania organizmu do niego. Podczas jazdy, zawodnik w pierwszej kolejności pobiera energię ze zmagazynowanego w mięśniach glikogenu, a później z innych jego źródeł – tłuszczów i białek, dlatego tak ważna jest odpowiednia dieta.

Jakub Zamroźniak: Zazwyczaj w okresie startowym jem podobnie. Urozmaicam posiłki wymieniając poszczególne składniki. W domu, jak i podczas wyjazdów wszystko przygotowuję sam. W trasę nieraz zabieram przygotowane wcześniej posiłki. Dzień rozpoczynam śniadaniem, a zaraz po nim idę na trening, dlatego nie znajduję już czasu na drugie śniadanie. Czasem w ramach podwieczorka zjem jakiś owoc. Dzień startowy pod względem diety wygląda zupełnie inaczej. Niezmiennie od paru lat jem woreczek ryżu, z dżemem, jogurtem naturalnym, bananem i odrobiną cynamonu do smaku. Takie danie spożywam na trzy godziny przed wyścigiem. Pomijając wyjątki, zazwyczaj mój jadłospis wygląda następująco:

Śniadanie:
Owsianka na mleku z dodatkiem otrąb, siemienia lnianego, orzechów i owoców (banan/jagody/truskawki) + kawa
Obiad:
Makaron/ryż/kasza z przetartymi pomidorami, rukolą, parmezanem, oliwą z oliwek + grillowana pierś z kurczaka/indyka
Kolacja:
Sałatka (sałata lodowa, pomidory, papryka, ogórek, awokado, kukurydza, ser mozzarella, oliwki, oliwa z oliwek) z mięsem na przykład stekiem wołowym.
Staram się unikać obfitej kolacji, która mogłaby powodować problemy ze snem.

Katarzyna Wójs: Wszystkie osoby aktywne fizycznie, a w szczególności sportowcy muszą przykładać największą wagę do jakości produktów żywieniowych. W ich diecie kładziemy nacisk na dostępność biologiczną produktu w określonej porcji. Bardzo ważną rolę odgrywa również cykl treningowy, w którym aktualnie znajduje się zawodnik i do niego staramy się dostosować żywienie.
Na przykładzie jadłospisu Kuby można zauważyć, że stosuje on zbilansowaną dietę. W każdym posiłku mamy podstawowe składniki odżywcze, czyli: białka (mleko, indyk kurczak, parmezan, mozzarella, stek wołowy), tłuszcze (siemię lniane, orzechy, oliwa z oliwek) węglowodany (owsianka, banan, jagody, truskawki, makaron, ryż, kasza) oraz węglowodany znajdujące się warzywach.
Włączając do diety owoce i dużą ilość warzyw dostarczamy organizmowi codzienną porcję witamin, wodę, błonnik i składniki mineralne.

Dodatkowo Kuba spożywa wszystkie składniki odżywcze, uzyskując tym samym niższy index glikemiczny (wskaźnik, który informuje, jak gwałtownie po spożyciu danego produktu wzrasta poziom glukozy we krwi). Nie koncentruje się on na poszczególnych węglowodanach, ale na indexie całego posiłku. Ten sposób odżywiania doskonale wpisuje się w jego aktualny okres treningowy – okres startowy, gdzie u zawodników nie powinno dokonywać się żadnych niesprawdzonych czy obniżających masę ciała strategii żywieniowych. Każdy sportowiec wie, że do osiągania upragnionych wyników i zachowania najwyższej formy niezbędne jest dostarczenie organizmowi całej gamy potrzebnych mu składników odżywczych. Dieta musi więc być zbilansowana i oparta na wysokiej jakości produktach. Pamiętajmy jednak – naszym wrogiem bywa również rutyna. W zależności od cyklu treningowego i intensywności ćwiczeń zmieniają się także zapotrzebowania naszego organizmu. Aby móc w pełni wykorzystać swój potencjał i upewnić się, że żywimy się w najbardziej optymalny sposób, warto udać się do specjalisty, który odpowiednio dopasuje produkty do naszych aktualnych potrzeb.