Prokuratura wszczyna śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Polskim Związku Kolarskim

HomeRóżności

Prokuratura wszczyna śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Polskim Związku Kolarskim

Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA


Afera w PZKol” wybuchła po tym jak pod koniec listopada w serwisie SportoweFakty ukazał się wywiad z Piotrem Kosmalą, który opowiedział o wielu nieprawidłowościach, łącznie z przestępstwami na tle seksualnym. Od tego czasu wiele się wydarzyło, wszyscy członkowie Zarządu za wyjątkiem Dariusza Banaszka podali się do dymisji. Prezes nie zrezygnował, a podczas Nadzwyczajnego Walnego Zjazdu Delegatów mówił, że afera została wymyślona i sztucznie nakręcona przez dziennikarzy SportowychFaktów i Przeglądu Sportowego.

W dniu 9 stycznia 2018 roku Prokuratura Regionalna w Warszawie poinformowała o wszczęciu śledztwa „w sprawie nadużycia udzielonych uprawnień lub niedopełnienia ciążących obowiązków w latach 2010 – 2017 w Pruszkowie,  przez osoby obowiązane na podstawie przepisu ustawy do zajmowania się sprawami majątkowymi Polskiego Związku Kolarskiego oraz wyrządzenia w ten sposób w mieniu Polskiego Związku Kolarskiego szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, tj. o czyn z art.296 § 1 i § 3 Kodeksu karnego, sygn. akt RP I Ds. 64.2017.”

Dalej w komunikacie możemy przeczytać:

„Kwalifikacja prawna czynu zabronionego określonego w postanowieniu o wszczęciu śledztwa, stanowiącego występek nadużycia zaufania w obrocie gospodarczym dotyczy niegospodarności, której skutkiem było wyrządzenie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach Polskiemu Związkowi Kolarskiemu. Wysokość szkody została wstępnie określona jako przekraczająca 1 mln zł, przy czym należy podkreślić, że jest to kwota przyjęta na początkowym etapie, której faktyczne rozmiary będą szczegółowo weryfikowane w toku postępowania przygotowawczego.”

Według informacji podanej w komunikacie Prokuratury Regionalnej w Warszawie śledztwo zostało wszczęte „w związku z pisemnym zawiadomieniem złożonym przez Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki.”. Nie ma w notatce informacji jakoby którykolwiek z członków Zarządu PZKol poinformował Prokuraturę o nieprawidłowościach.

Z kolei jeśli chodzi o konsekwencje, to w przypadku udowodnienia winy grozi do 10 lat pozbawienia wolności, a także kary finansowe oraz przepadek majątku:

„Czyn zabroniony spenalizowany w art.296§1 i §3 Kodeksu karnego zagrożony jest karą pozbawienia wolności od roku do lat 10, przy czym obok kary pozbawienia wolności za przestępstwo to Sąd może wymierzyć także grzywnę, jeżeli sprawca dopuścił się czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub gdy korzyść majątkową osiągnął oraz orzec przepadek korzyści majątkowej uzyskanej choćby pośrednio z popełnienia przestępstwa i obowiązek naprawienia szkody.”

Pełny komunikat. 


Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie także dzięki Tobie! Spodobał Ci się przeczytany tekst? Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i dzielić się pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0