Na przedostatnią edycję Pucharu Polski przyjechałem pełen optymizmu i pewny swoich sił. Już tydzień wcześniej na maratonie czułem, że jeżdżę coraz szybciej. Od samego startu tempo było mocne, nadawali je Arek Mirek i Paweł Garczyk. Ja zaatakowałem już w połowie pierwszego okrążenia. Mówiąc krótko, chciałem po prostu wygrać ten wyścig. Cały czas utrzymywałem przewagę, jednak na trzecim kółku dojechał do mnie Arek i razem pokonaliśmy jedno całe okrążenie. Na dwie rundy do końca przeprowadziłem ostateczny atak. Narzuciłem swoje tempo i tak kręciłem już do mety. Bardzo się cieszę, że mogłem wygrać na mojej ulubionej trasie.
boguszów gorce
50
cross country
1050
gorale na start
59
jarosław żur
18
komentarz postartowy
1242
ks luboń skomielna biała head team
7
xco
1819
AUTHOR: Redakcja
Informacje prasowe, komentarze postartowe, publikacje nadesłane do redakcji, w których treść nie ingerujemy.
COMMENTS