Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Start na Pucharze Mazowsza był dość istotny z treningowego punktu widzenia – jeden z ostatnich mocniejszych akcentów przed Mistrzostwami Polski. Zawody zostały rozegrane 500 m od mojego miejsca zamieszkania, więc w pewnym sensie byłem gospodarzem tej imprezy :) Runda bardzo szybka – parę niewielkich podjazdów, trochę płaskiego, single i piach. Fajnie, że pojawiło się kilku mocniejszych zawodników, dzięki czemu ściganie było ciekawe i bardzo intensywne.
Od początku próbowałem samotnego odjazdu, jednak pod koniec drugiej rundy dogoniła mnie grupka trzech zawodników. Po chwili oddechu i jazdy na kole kolegów znów wyszedłem na prowadzenie. Podkręciłem tempo, które zdołał utrzymać Marceli Bogusławski. W drugiej połowie wyścigu Marceli miał więcej sił, a ja na metę dojechałem jako drugi, ze stratą 40sek. Przyznam, że ujechałem się strasznie…Zmęczenie ostatnimi treningami dało o sobie znać, jednak tak właśnie miało być.
Teraz pora trochę wyluzować, odpocząć i czekać na MP XCO, które są dla mnie najważniejszą imprezą sezonu. Oczywiście chciałbym powtórzyć sukces z zeszłego roku, czyli zgarnąć medal ;) Wiem jednak, że okoliczność tym razem są mniej sprzyjające – połączono kategorie U23 z Elitą i nikogo z czołówki nie zabraknie (w zeszłym roku Marek Konwa miał kontuzję). Tak naprawdę bardzo mnie to cieszy, bo o medale Mistrzostw Polski powinno się rywalizować ze wszystkimi najlepszymi kolarzami XC w Polsce.
Forma jest ok i na pewno dam z siebie wszystko :)
fot. Adam Starzyński
COMMENTS