Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Bike Maraton w Zdzieszowicach był moim pierwszym startem w maratonie MTB w tym sezonie ponieważ moim głównym celem na ten sezon jest ściganie się na szosie. Ponieważ ten weekend był wolny w moim kalendarzu to postanowiłem wystartować i trochę się pościgać w terenie. Wyścig zapowiadał się dość ciężki, ponieważ na trasie miał zalegać śnieg i dużo błota. Na szczęście na chwilę przed startem wyszło słońce i praktycznie cały wyścig jechaliśmy w słońcu, a warunki na trasie były co najmniej dobre.
Od startu jechałem w pierwszej grupie, do momentu wjazdu do lasu i dojazdu do pierwszego podjazdu który był moim zdaniem najbardziej błotnisty. Z tego też powodu kilku zawodników przede mną się wypięło i dalszą cześć wyścigu jechałem w drugiej grupie. Na kilka kilometrów do mety zostało nas trzech i wiadomo było że finisz rozegramy pomiędzy sobą. Mocne tempo zaczęło się 3 km przed metą i wiedziałem, że na ostatni wąski leśny odcinek muszę wjechać pierwszy żeby mieć szanse na wygraną. Udało się.
Dopiero na mecie dowiedziałem się, że przed nami przyjechał jeszcze jeden zawodnik który wcześniej nam uciekł. Mimo wszystko jestem bardzo zadowolony z 2 miejsca Open i start zaliczam do udanych.
COMMENTS