Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Na kolejny start wybrałem Mazury Mtb – zaproszenie od organizatora, zapewniony nocleg od sponsora imprezy, konferencja prasowa dzień przed, nagrody finansowe. Nic dodać, nic ująć.
Trasa: Tak przydał się full – Arek Cała zrobił świetną robotę wyciskając z pobliskiego terenu co się da! Z mojej strony wyścig wygrany. Atakując na ostatniej rundzie uzyskałem kilka – kilkanaście sekund przewagi, którą udało dowieźć się do mety. Na metę wpadłem przed Krzysztofem Krzywym i Andrzejem Kaiserem.
Cykl Mazury MTB zasługuje na mega pochwałę – czuć tutaj, że impreza robiona jest dla zawodników a nie na odwrót. Zarówno dla tych najmocniejszych, ambitnych amatorów, zwykłych amatorów oraz rodzin z dziećmi.
Powoli szykuję nogę na poważniejsze ściganie – pierwszą edycję Pucharu Polski XCM w Polanicy Zdrój. Kolejny start Lang Team Warszawa lub Syngenta Koronowo Challenge. Musze zastanowić się po jakiej trasie chcę się ścigać. Wiadomo zawodnicy tworzą poziom sportowy, ale średnia 40 km/h rowerze górskim to dla mnie abstrakcja.
COMMENTS