Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Miniony weekend muszę zaliczyć do bardzo udanych, w końcu odniosłam dwa zwycięstwa! Prawdę powiedziawszy nie pamiętam kiedy miałam dwa tak udane starty pod rząd, dlatego tym bardziej się cieszę :)
W sobotę w Miękini odbyła się Pierwsza edycja Pucharu Polski, którą zorganizował Maciej Grabek w ramach swojego cyklu Bike Maraton. Jednocześnie był to początek eliminacji do Mistrzostw Europy w maratonie na Łotwie.
Trasa była dość płaska, szybka, w środkowej części były nieliczne single. Dodatkowa trudność to błoto, którego nie brakowało, mnóstwo kałuż, a na podjazdach buksowanie kół. Start dla mnie był bardzo ciężki…ta szybkość i nerwówka po starcie do moich ulubionych części wyścigu nie należy. Dopiero po około godzinie weszłam w jakiś rytm i jechałam swoje aż do mety. No prawie swoje, bo pod koniec trochę przyhamowały mnie skurcze.
W niedzielę w Rydzynie Grand Prix Kaczmarek Electric MTB i również dystans giga. Przyznaję, że zbyt wypoczęta nie byłam ;) Podobnie jak dzień wcześniej dopiero po jakimś czasie trwania maratonu rozkręciłam się i nie walczyłam z rowerem tylko pokonywałam trasę. Była bardzo ciekawa oprócz płaskich jak stół 15 km dojazdu do rundy i podobnego powrotu ;) Jak widziałam te kilometrowe proste, zakręt i znowu prosta, którego końca nie widać to trochę mi się nudziło i dłużyło… I może to dziwne, ale te proste zmęczyły mnie najbardziej.
Na koniec chciałam zaznaczyć, że weekend pierwszy raz jechałam na suplementach OTE Bardzo dziękuję :)
Teraz czas na XC, już w najbliższą niedzielę Puchar Polski XCO w Białymstoku.
COMMENTS