Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Pięknie w tej Hiszpanii, ciepło, słońce i cudowne góry ;) Organizacja wyścigu powala i szczęka leci w dół!!!
Pierwszy etap za nami – czasówka okazała się dobrą rozgrzewką przed kolejnymi 5 etapami ;) Dziś był etap rozpoznawczy, lecz nie było leniwie… góra dół i spory wiatr, a 50 km w górach po hiszpańskich kolorowych szutrach i przepięknych singlach napawa radością ;) Ruszyliśmy z centrum Martos i uliczkami zmierzaliśmy na czerwone szczyty mieniące się w słońcu… cudowny widok!
Czekamy na następne dni!!! Niech tylko pogoda się utrzyma :) Trzymajcie kciuki – od jutra zaczynamy prawdziwe ściganie ;) Chcemy więcej!!!
Wyniki etapu:
- Zwycięzcami czasówki duet Alban Lakata / Kristian Hynek z czasem 1:51:34
Polacy:
- Pietrzycki / Żebrowski (MTB-XC.PL) – 2:36:06
- Maciejowski / Świderski (bikeBoard Team) – 2:40:18
- Męziński / Kozdryk (CR Olsztyn Finisher.pl) – 2:55:49
Relacja od chłopaków z Centrum Rowerowe Olsztyn / Finisher:
Startujemy! Na początek przejazd przez miasto (typowe hiszpańskie miasteczko) następnie szutry i trawersem pniemy się w górę. Dokoła tylko drzewa oliwne po horyzont. Pod górki wychodzi moja masa i brak przygotowania w styczniu (jakoś tak w pracy wyszło). Za to mój partner bryka jak kozica. Na szczycie robimy pamiątkowe zdjęcie i w dół. Szybkie szutry, w połowie etapu był taki techniczny zjazd ścieżkami i tam wyszła nasza natura! Na chopce gdzie zebrali się kibice, Bartek wyskakuje, co powoduje aplauz widowni. Natomiast mi pokazują, żebym jechał bokiem, ale ja i tak wybieram najkrótszą drogę w dół taka natura!Na mecie dopadamy bufet i zajadami się owocami, ale mają też do picia Coca Colę – najlepsze izotoniki.
COMMENTS