Kalendarzowy updejt – będą medale?

Mistrzostwa Europy w kolarstwie górskim

To bez dwóch zdań najważniejsza impreza zbliżającego się weekendu. Najważniejsze wyścigi oczywiście w sobotę (juniorzy oraz U23) i niedzielę (elita). Wcześniej jednak, jak na imprezę mistrzowską przystało sztafeta, która rozegrana zostanie w piątek o 16.00. Dodatkowo jeszcze dzień wcześniej, w czwartek o 16.00, eliminator – coraz głośniej mówi się, że wyścig w tej formule jest już skończony i kwestią czasu jest wycofanie go przez UCI z programu.

Trasa w St. Wendel jeszcze przed rozegraniem zawodów została ochrzczona wyścigiem przez pole. Trudno się dziwić tej opinii jeśli spojrzy się na zdjęcia, które przewijają się na prywatnych profilach zawodników.

Z drugiej strony jak spojrzeć na profil trasy, to wstydu nie ma. Runda ma ponad 7 km i prawie 300 metrów w górę.

Niestety nie jest planowana relacja wideo, więc zdani będziemy na doniesienia „z polskiego obozu”. W wyścigach juniorów i U23 wszystko się może zdarzyć. Obsada juniorów będzie bardzo liczna, bo oprócz kadry jedzie cały skład KKW Jama Wałbrzych. Duże nadzieje wszyscy chyba wiążą z naszymi reprezentantami U23 – zarówno Monika Żur, jak i Bartłomiej Wawak przy odrobinie szczęścia mogą walczyć pozycje medalowe. To samo tyczy się też wyścigu elity kobiet – Maja Włoszczowska z wyścigu na wyścig jedzie coraz lepiej. Oprócz niej także Katarzyna Solus Miśkowicz oraz Anna Szafraniec. Jak to mawiają „wszystko się może zdarzyć”. W wyścigu elity mężczyzn Marek Konwa – duża niewiadoma, zważywszy na ostatnie wyniki.

Nasze patronaty

Na początek tradycyjnie nasze patronaty medialne. Na ścianie wschodniej „weekend w siodle”. W ramach Maratonów Kresowych w sobotę w Czarnej Białostockiej zostanie rozegrana terenowa ITT (15 km). Jak na FB pisze Adam Ptasiński:

Tych co oczekują „zamanowskiej” szybkiej jazdy ITT po szerokich szutrach i ścieżkach rowerowych z prędkością średnią ponad 30 km/h czeka zaskoczenie Pierwsze 10 km będzie techniczne, prawdziwie leśne i bardzo urokliwe Taka prawdziwa, urozmaicona, terenowa jazda na czas.

W niedzielę z kolei regularny maraton, też w okolicach Białegostoku – tym razem w Sokółce. Do wyboru tradycyjnie trzy dystanse Mini (8 km), Półmaraton (33 km / 300 m) i Maraton (63 km / 600 m). Przewyższenia niebagatelne jak na te rejony Polski.

Na południu z kolei trzeci drugi etap Cyklokarpat w Strzyżowie. Do wyboru także trzy dystanse, ale trzeba pamiętać, że to są góry. Dlatego Hobby jest tylko z nazwy najprostszym dystansem – 19,3 km / 495 m. Oprócz najkrótszego dystansu także Mega (54,5 / 1656 m) i Giga (61 km / 2163 m). Pięć bufetów na najdłuższym dystansie dobrze wróży, zwłaszcza jeśli będzie tak gorąco jak zapowiadają synowie optyków.

XCO

Zbliżający się weekend to kolejna edycja Family Cup. Tym razem w sobotę Skrabieszowice. Cykl bardzo nierówny, ale ostatni komentarz postartowy pokazał, że są tam także perełki – zwłaszcza jeśli chodzi o trasy. Podobnie zróżnicowany poziom ma cykl GP MTB Silesia, który w najbliższą niedzielę rozegra kolejny etap w Żorach.

XCE

Jak już wcześniej pisałem, eliminator a dokładniej jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania, ale zdaje się, że formuła, którą przyjęli organizatorzy Małopolskich Sprintów Rowerowych może się przyjąć. Organizowanie zawodów zawsze na starym mieście, czy w centrum miast. W najbliższą niedzielę będzie ściganie w miejscowości Pustków Osiedle

XCM

Pomijając bliskie naszemu sercu Cyklokarpaty i Kresowe, ciekawej rywalizacji należy spodziewać się w sobotę w Wiśle, gdzie zjadą zapewne zawodnicy z licencjami. Tu też trzy dystanse – 22, 41 i 61 km. Z czego na królewskim dystanse Giga tylko 2700 m w górę.

Cezary Zamana zaprasza na kolarski weekend do Puław i Nałęczowa.

Legia MTB Maraton zaprasza do Naruszewa.

GRAWITACJA

Downhill, zjazdy to trochę nie nasza bajka, ale nie można przejść obojętnie wobec faktu, że w najbliższy weekend odbędzie się kolejna edycja Joy Ride Festival. Muzyka, zawody, targi, ludzie – pełna zajawka. Tradycyjnie w Kluszkowcach.