Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Mija kolejna godzina, kolejny dzień, kolejny tydzień zgrupowania. Wyjazd trochę się już ciągnie i ciągnie. Treningi robią się coraz cięższe, a o uczuciu, jakie daje świeża noga już nie pamiętam. Gdybym miał podsumować każdy dzień z trzech tygodni treningów to wyglądałby podobnie: pobudka 8.00, rozruch, śniadanie, chwila dla siebie i serwis sprzętu, szykowanie bidonów, trening, kąpiel, rozciąganie, kolacja, czas dla siebie i jeszcze pranie ubrań. Zalatuje nudą po pewnym czasie :) Całe szczęście, że Hiszpańska eskapada zorganizowana była w systemie 1+2 tygodnie…
Co prawda za prastarych żeglarskich czasów trochę przywykłem do takiego trybu życia, to nie mogę powiedzieć, że nie tęskno mi wracać. Trochę nie fair bym był gdybym tylko marudził. Jest śmiesznie, zabawnie, zawsze coś się dzieje. Tereny super, widoki jeszcze lepsze. Do tego dobra pogoda, jednak popadanie w rutynę dnia codziennego męczy. Tak też jest ze mną w obecnej chwili, niby fajnie, ale tak jak odliczałem dni do wyjazdu, tak teraz odliczam dni do powrotu :)
Pewnie każdy powie, że nikt jechać mi tu nie kazał i po co marudzę. Niby taki raj, a jednak narzekam. Niby życie klawe, jeżdżę sobie na rowerze, odkrywam nowe fajne drogi, zaliczam strome podjazdy i kręte ciągnące się w nieskończoność zjazdy. Oglądam widoki dla których po prostu czasami trzeba się zatrzymać i najzwyczajniej się nimi nacieszyć. Ale dobra, koniec tego rozkminiania nad sensem tego, czy fajniej jest gonić za marzeniami czy się nimi cieszyć. Ja mam frajdę z każdej chwili i nawet tą monotonną będę wspominał, ale teraz UWAGA zagadka dnia!
Powiedzmy, że but X waży sobie niczym puszka coli 330g (jeden but). Pytanie brzmi ile bardziej zmęczy się moja noga podczas 3h jazdy przy kadencji 80 w porównaniu do treningu w bucie Y ważącym 230g ? Zaraz pewnie znajdzie się specjalista fizyk, który będzie chciał spalić mnie na stosie za tak banalne pytanie. Ale proszę bardzo. Do tego prowadzi monotonia klawego życia :) Dla osoby, która mi to jakoś sensownie wytłumaczy i poprze czymś więcej niż „wydaje mi się” będzie nagroda :) PRO skarpetki Hotelu Cztery Brzozy.
Liczą się TYLKO odpowiedzi wpisywane na www jako komentarz do tego tekstu!
COMMENTS