Intercars MTB Team pod BM w Myślenicach

HomePatronaty

Intercars MTB Team pod BM w Myślenicach

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

28 czerwca w Myślenicach odbyła się piąta edycja Bike Maratonu 2014. Na starcie maratonu drużyna Inter Cars S.A. stawiła się w czteroosobowym składzie: Sebastian Chowaniec, Radosław Szymborski, Jarosław Brocławik i Michał Brocławik. Pogoda w dniu wyścigu była piękna, 24 stopnie ciepła,
czyste niebo i do tego cudne widoki. Sebastian i Michał wystartowali na dystansie Giga. Radek ze
względu na zbliżający się wyścig etapowy Bike Adventure już podczas wyścigu zdecydował się jechać
dystans Mega. Natomiast Jarek jako początkujący zawodnik razem z Radkiem pojechał Mega.

Przed wyścigiem w Myślenicach miałem wielki dylemat, na jakim dystansie pojechać. W planach miałem bliski już start w czterodniowym wyścigu etapowym Bike Adventure i nie chciałem się zbytnio wypalać. A z drugiej strony, nie chciałem tracić punktów do klasyfikacji generalnej w Bike Maratonie. Zdecydowałem się na dystans najdłuższy, Giga, przy czym na drugiej pętli postanowiłem jechać spokojnie aż do mety. Trasa maratonu przebiegała wokół Ukleiny, przez Działek, Jaworzyce, Łysinę, Kamiennik i oraz Chełm.
Spora ilość wymagających podjazdów, oraz technicznych zjazdów spowodowała że trasa dla wielu zawodników była bardzo trudna, często słyszałem na trasie jak zawodnicy miedzy sobą rozmawiali o trudnościach na trasie. Natomiast dla mnie to była fajna jazda, bardzo przyjemnie pokonywało mi się te przeszkody. Dobrze się czułem, miałem motywację, żeby zrobić druga pętlę, czyli dystans Giga. Na trasie było wszystko, asfaltowe i betonowe strome podjazdy, szutry oraz single.
Porównując ten wyścig z maratonem w Wiśle, śmiało mogę powiedzieć że tu było trudniej. Zjazdy były bardziej wymagające, tak pod względem technicznym jak i wytrzymałościowym. Również podjazdy były trudniejsze, strome ze sporą ilością śliskich, luźnych kamieni. Tym razem tak samo jak i w Wiśle, dodatkową przeszkodą było palące słońce i duszne powietrze. Jednak zdecydowanie lepsza taka pogoda niż ulewy i walka z błotem, czego w zeszłym sezonie miałem wystarczająco. Na drugiej pętli przez ok. 20 km jechałem razem z Michałem, pomagając mu na szerszych szutrowych podjazdach, podobno w grupie zawsze raźniej. Jednak na 5km przed metą Michał wyskoczył mi z za koła i zaczął ucieczkę do mety, no cóż niech chłopak sobie jedzie, ja postanowiłem dojechać w swoim tempie. Wyścig jak najbardziej uważam za udany i jak z każdym poprzednim, przyniósł nowe doświadczenia. Wynik jak na takie tempo przejazdu bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, ale jeszcze wiele wyścigów przede mną, więc trzeba walczyć o kolejne punkty. W Myślenicach uplasowałem się na 21miejscu open, oraz 10 w kat.

intercars team myslenice 2Miejsca pozostałych zawodników na dystansie Mega:

  • Radosław Szymborski 101 open / 44 kat
  • Jarosław Brocławik 352 open/ 69 kat

Oraz na dystansie Giga:

  • Michał Brocławik 19 open 9kat
  • Sebastian Chowaniec 21 open 10 kat

Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0