Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Przełom marca i kwietnia to moment, kiedy startuje większość cykli zawodów MTB w Polsce. I choć tegoroczna zima była dość łagodna i szybko sobie poszła, to z pierwszymi wyścigami – jak co roku – zwlekają organizatorzy w górach, którzy wiedzą, że białe z nieba i niskie temperatury w wyższych partiach gór mogą pojawić się w zasadzie z dnia na dzień. Wyjątkiem tu są najstarsze w Polsce, ale wcale nie najwyższe (już) Góry Świętokrzyskie. Tu, jak co roku w okolicy połowy kwietnia startuje cykl MTB Cross Maraton, a pierwszym punktem programu są Daleszyce, przez stałych bywalców określane mianem Dallas.
Z Daleszycami jest trochę tak, że „kto ma wiedzieć ten wie”, ale że lata lecą, nowych osób coraz więcej, to trzeba też nawet o takich klasykach przypominać. Trasa co roku jest podobna, ale nie taka sama, zawsze pojawiają się jakieś nowe smaczki, a tegoroczna edycja – patrząc na profilówki dystansów FAN i MASTER zdaje się, że szybko zweryfikują dyspozycję wszystkich pasjonatów górskiej jazdy.
Nawet na niepozornym z nazwy dystansie FAMILY do przejechania „tylko” 23 km, ale prawie 500 metrów przewyższenia.
Przekonanych nie trzeba przekonywać, ale warto żeby o tym wydarzeniu dowiedziały się nowe osoby, które może dopiero co się wkręcają w kolarstwo górskie albo poszukują trochę bardziej ambitnych wyzwań. Tym bardziej, że to tylko dwie godziny drogi z Warszawy, Krakowa, Częstochowy, Lublina czy Rzeszowa.
Zapisy online na stronie mtbcrossmaraton.pl oraz w dniu startu w Biurze Zawodów.
Na koniec warto dodać, że Daleszyce liczą się do generalki zarówno w ramach MTB Cross Maraton, jak i Dare To Be MaratonMTB.pl
COMMENTS