Srebro i brąz Mistrzostw Świata IFSS w bikejoringu! | Olvega, Hiszpania | KOMENTARZ POSTARTOWY

HomeSportKomentarze

Srebro i brąz Mistrzostw Świata IFSS w bikejoringu! | Olvega, Hiszpania | KOMENTARZ POSTARTOWY

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jak w boksie, także w bikejoringu mamy więcej niż jedną federację, więc i więcej niż jeden tytuł mistrzowski do zdobycia. W ostatnich dniach Igor Tracz i Paulina Frelich skutecznie powalczyli przywożąc z Półwyspu Iberyjskiego aż trzy krążki!


Komentarz postartowy:

Hiszpania 2023 – Mistrzostwa świata IFSS w bikejoringu. Tym razem pozwolili mi wystartować w elicie i zgarnąłem srebrny medal. Miesiąc wcześniej zdobyłem złoto, ale w Mastersach organizacji ICF w Niemczech, gdzie nie miałem możliwości przeniesienia się do mocniejszej kategorii.

Trasa długości niespełna 6km, dwa etapy jazdy indywidualnej na czas. Suma czasów z dwóch etapów decyduje o wyniku finalnym, czyli nie można schrzanić żadnego startu.

Wysokość nad poziomem morza 1000 metrów, temperatura od -6 w nocy i do +17 w dzień, więc liczę na start jeszcze rano w niskiej temperaturze, bo dla naszych greysterów to ma ogromne znaczenie w kwestii wytrzymałości tempa.

Trenujemy trasę kilka razy przez kilka dni przed zawodami, uczymy też nasze psy pokonywania zakrętów, to one wybierają najkrótszą drogę do celu, tną zakręty lepiej niż Kubica.

Już wiem, że nie będzie to wyścig trudny technicznie, szybkie szutry, kilka łuków, dwa podjazdy i piaszczysty odcinek. Jednak w wielu miejscach są drobne kamienie, a to może zranić psie opuszki.

Decyduję się na pierwszy etap ubrać Gemmie, z którą startuję, buty. To mój najszybszy greyster w parze ze mną, ze „stajni” moich 13 psów. But na psiej łapie zwiększa ryzyko przegrzania psa, zmniejsza przyczepność i trochę go zwalnia, ale ochroni opuszki.

Rozgrzewka zajęła mi 40 minut. Lekko spięty, mimo wieloletniego stażu startowego jednak nadal odczuwam stres przedstartowy. Stajemy na linii, odliczanie, Gemma patrzy na mnie i czeka na sygnał….3,2,1 Go! W moment mamy 45km/h, tniemy zakręty, ja ładuję w korby ile fabryka dała, mój HR maksymalnie wysoko, suka nie odpuszcza, pracuje na pełnym gazie, a na mecie meldujemy się z 6 czasem open i 3 w elicie mężczyzn, 3 kobiety były szybsze niż ja.

Analiza, co nie za grało, niewiele jest do poprawienia, ale jutro drugi etap.

Zmieniam rower na lżejszą Orbe Alme, lżejsza choć mniej wygodna uprząż dla Gemmy, zdejmuję jej buty, ja ubieram się jeszcze lżej. 

Gotowy na linii startu czekam na sygnał, po odpaleniu wykonujemy swoją robotę bezbłędnie. Ten etap wygrywamy open! Średnia 37km/h.

Finalnie po dwóch wyścigach zdobywamy srebrny medal Mistrzostw Świata elity w bikejoringu, ulegamy tylko Słowakowi Andreyowi Drabikowi.

Mamy jeszcze jeden medal dla Polski w bikejoringu, Paulina Frelich wraz z Mają, która zdobywa brązowy medal w elicie kobiet!

Dwie duże organizacje realizują otwarte wyścigi bikejoringu, IFSS oraz ICF, otwarte czyli takie gdzie każdy duet bez względu na rasę psa może wystartować, ważne jest tylko zdrowie czworonoga, wymagane badania oraz szczepienia. 

Są jeszcze wyścigi tylko dla psów rasowych północnych takich jak husky i malamute, ale tam poziom sportowy jest dużo niższy, a to dlatego że te psy są po prostu genetycznie nie przystosowane do takiego wysiłku i prędkości.

Dwa dni później zgarnąłem drugi srebrny medal, ale w zaprzęgu z czterema psami na trójkołowcu. Teraz rower nadal służyć mi będzie do trenowania moich psów i trzymania mojej wydolności na przyzwoitym poziomie, choć z garażu wyciągnąłem już sanie zaprzęgowe i najbliższe dwa miesiące będzie to dla nas narzędzie do zdobywania kolejnych medali.

Ale teraz krótka przerwa i wyjazd naszego 58 konwoju z pomocą humanitarną na linię frontu w Ukrainie.


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0