Marta Turoboś i Przemysław Gierczak nowymi-starymi Trenerami Kadry Narodowej MTB

Polski Związek Kolarski z kilkudniowym opóźnieniem opublikował komunikat z informacjami na temat rozstrzygnięcia konkursów na trenerów i selekcjonerów Kadr Narodowych – MTB i na szosie. Mimo kilkunastu zgłoszonych kandydatur status quo zostaje zachowany, bo na stanowiska wracają kilknaście dni temu odwołani – w przypadku MTB Przemysław Gierczak, a w przypadku szosy – Paulina Brzeźna-Bentkowska oraz Małgorzata Jasińska.

Dwa tygodnie temu Polski Związek Kolarski zarządził reorganizację Kadr Narodowych, odwołał trenera i selekcjonerki, by jak się okazuje powołać je teraz na nowo, ale w zmienionym zakresie kompetencji.

Przed ogłoszonym konkursem Przemysław Gierczak był trenerem połączonej Kadry Narodowej MTB juniorskiej oraz U23 i jednocześnie pełniącym obowiązki trenera Kadry Narodowej MTB Elity po tym jak kilka miesięcy temu ze stanowiska zrezygnował Kornel Osicki.

Rozstrzygnięcie konkursu przynosi zmianę w postaci połączenia Kadr Narodowych MTB U23 i Elity na czele których stanie Przemysław Gierczak. Osobno funkcjonującą juniorską Kadrę Narodową MTB poprowadzi Marta Turoboś.

Tym samym zwalnia się wakat w Kadrze Narodowej MTB kategorii Junior Młodszy i Juniorka Młodsza, więc pewnie w najbliższej przyszłości powinniśmy spodziewać się kolejnego konkursu rozpisanego przez PZKol.

Według informacji podanych przez PZKol na stanowiska Trenerów Kadr Narodowych MTB zgłosiło się łącznie siedem osób, z czego piątka spełniała wymagania formalne, ale tylko Marta Turoboś i Przemysław Gierczak uzyskali rekomendację Komisji Konkursowej.

W przypadku konkursu na selekcjonera Kadr Narodowych na szosie zgłosiło się siedem osób, pięć z nich spełniało wymogi formalne, a trzy uzyskały rekomendację Komisji Konkursowej. Ostatecznie na stanowiska powołane zostały ponownie Małgorzata Jasińska (Elita i U23) oraz Paulina Brzeźna Bentkowska (Juniorka).

KOMENTARZ

Z jednej strony dobrze, że zachowana jest ciągłość, zwłaszcza w kontekście zbliżających się Igrzysk Olimpijskich. Z drugiej strony pozostaje jednak pewien, nazwijmy to, niesmak wynikający z faktu, że konkurs na trenerów i selekcjonerów został ogłoszony po cichu, z bardzo krótkim okresem na zgłoszenia i jeszcze krótszym na jego rozstrzygnięcie. Konkurs był zaprzeczeniem transparentności zapowiadanej przez Prezesa Rafała Makowskiego – w konkursie dotyczącym cross country całkowicie pominięta została działająca przy PZKol Komisja MTB a do dziś nieznany jest skład Komisji Konkursowej, której głos jak widać był decydujący.

Trener vs Selekcjoner

Na koniec temat, którego kompletnie nie rozumiem, a który podnosiłem już wielokrotnie – dlaczego w MTB mamy trenerów, a na szosie selekcjonerów? Selekcjoner, wzorem wielu innych dyscyplin, jest zdecydowanie bliżej tego co robi, bo przecież dziś każdy topowy zawodnik, a tylko takich mamy w Kadrze Narodowej, ma nie tylko swojego trenera, ale cały sztab ludzi, którzy pomagają mu osiągać najwyższe sportowe cele?