Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Niesamowicie rozkręcili się Matthew Beers i Christopher Blevins, którzy kolejny dzień z rzędu kończą etap, tym razem drugą na ABSA Cape Epic 2023 czasówkę, wygraną. Niestety niewiele to zbliża ich do tego, by wygrać cały wyścig, bo cały czas strata do noszących od pierwszego etapu żółte koszulki liderów Nino Schurtera i Andri Frischknechta wynosi ponad 5 minut. Dużo i mało. Mało zwłaszcza w kontekście faktu, że z reguły pary z czołówki jadą większość etapu wspólnie, a wszystko rozgrywa się na ostatnich kilometrach.
Podsumowanie #4 etapu
Tradycyjnie to co działo się na czasówce najlepiej oddają skróty wideo. Do wyboru jest dwu i półminutowa krótka wersja oraz ponad 25 minutowa dłuższa wersja:
Polacy po #4 etapie
Najmocniejsza nasza dwójka, Michał Bogdziewicz i Wojtek Odzimek mierzyli się z lekkim kryzysem, z którym konkretnie zmagał się Michał. Nieprzespana noc, problemy z odżywianiem w połączeniu z bardzo mocną jazdą na #4 etapie miały swoją cenę. Udało się uzyskać bardzo dobry wynik, 11. miejsce w klasyfikacji generalnej z perspektywą na Top10. Jednak na tym etapie najważniejsze jest zdrowie i ukończenie całego wyścigu, a nie sam wynik sportowy.
W kategorii Grand Masters po raz pierwszy Żuchliński&Misiaszek wjeżdżają na metę z lepszym czasem niż Eskom (Niklewicz/Wizner), ale w przypadku tych dwóch par celem jest ukończenie całego wyścigu, a nie wynik sportowy.
ABSA Cape Epic 2023 #5
Prowadzący relację podkreślają, że dzisiejszy etap jest tym królewskim, którego ukończenie będzie punktem zwrotnym dla wszystkich rywalizujących i mierzących się z trasami w RPA. Piąty etap, to chyba najtrudniejszy pod względem ilości przewyższeń w stosunku do dystansu, o czym świadczy chociażby poniższy profil. Nie będzie wytchnienia, ani na podjazdach, ani na zjazdach.
COMMENTS