Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Wyniki ankiety za 2021 rok powinny ukazać się mniej więcej rok temu. Wiemy jednak dobrze co wtedy się wydarzyło. Kiedy już trochę oswoiliśmy się (ale to źle brzmi!) z tematem wojny tuż za naszą wschodnią granicą sezon kolarski wszedł na pełnej, a ja niestety nie miałem tzw. wolnych zasobów, żeby poświęcić kilka dni na opracowanie jej wyników i publikacje. Wychodzę jednak z założenia, że te akurat dane są na tyle atrakcyjne, że nawet z rocznym opóźnieniem można się nad nimi pochylić, tym bardziej jeśli już można wypełniać ankietę podsumowującą sezon 2022.
Trzeba na wstępie przypomnieć sobie, że 2021 rok, to był rok powolnego powrotu do normalności po tym, co Covid-19 zafundował nam zwłaszcza w 2020 roku. Branża rowerowa najpierw była w panice związanej z zamykaniem nas w domu, a później kiedy okazało się, że wyjazdy zagraniczne są mocno utrudnione to popyt na aktywności w kraju wystrzelił, także obejmując tym rowery, ale nie tak bardzo kolarstwo. Kolarstwo cierpiało, bo przez cały 2020 rok były bardzo ograniczone możliwości organizacji imprez. Przez to też wiele osób poszukiwało innych form spędzania czasu na rowerze niż wspominane wyżej zawody.
Tak to się akurat zgrało w czasie, że od kilku lat Polska, zwłaszcza południowa, przeżywa absolutny boom w kontekście infrastruktury do uprawiania kolarstwa górskiego. Nazywając rzeczy po imieniu, przybywa wręcz lawinowo singletracków i bikeparków, które dostarczają nie mniej adrenaliny co zawody kolarskie, jednocześnie dając co najmniej tyle samo frajdy oraz emocji, a do tego taka forma spędzania czasu jest dużo bardziej atrakcyjna w kontekście spędzania czasu ze znajomymi czy rodziną. Tu naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie.
Ankieta rowerowa 2021
Ankieta była aktywna – jak co roku – na przełomie roku, od grudnia 2021 do stycznia 2022. W tym czasie wypełniło ją ponad 2,2 tysiąca osób – jak co roku – czyniąc ją unikatowym badaniem w skali kraju. Po drugiej stronie mamy już tylko sondaże realizowane na zlecenie firm.
Patrząc na wyniki za 2021 można odnieść wrażenie, że świadomość konsumenta z roku na rok coraz bardziej rośnie. Nigdy wcześniej parametr ceny oraz konfiguracji nie były tak samo ważne jak w 2021. Dotychczas to zawsze kryterium ceny było tym kluczowym i dominującym. To co z kolei rośnie najbardziej dynamicznie, to kryterium dostępności, które drugi rok z rzędu przyrasta o prawie 10% do poziomi 31%. Nic dziwnego w sytuacji, kiedy sklepy naprawdę miały potężne niedobory rowerów. To jednak będzie się zmieniać.
Dopierając konkretny rower tu niezmiennie najważniejsza jest geometria. Nieważne czy rower ma służyć po prostu do jazdy, turystyki czy ścigania. W każdej z tych kategorii to geometria decyduje o charakterze roweru.
Minimalnie wzrosła liczba osób, które kupiły rower w cenie katalogowej, bez żadnych upustów, rabatów czy gratisów. Ten odsetek w związku z ograniczoną dostępnością może jeszcze wzrosnąć w 2021.
Jest też pytanie o zakup ostatniego roweru, i nieprzypadkowo w 2021 roku, odsetek osób, które nic nie utargowały w sklepie czyli kupiły w cenie katalogowej wzrósł z 15,4% do 21%! Tu też mamy spadek przy odpowiedzi „dostałem zniżkę po znajomości” z 25,8% do 22,2%. Kolejny parametr, który wynika z sytuacji rynkowej – zakupy na wyprzedaży spadły z 11,6% do 8,4%.
Rowery górskie w Polsce w 2021 roku
- rower górski to najpopularniejszy rodzaj roweru w Polsce. Posiadanie go deklaruje ponad 82% ankietowanych, blisko 43% posiada rower górski HT, 16,6% deklaruje posiadanie roweru 29″ full suspension,
- najpopularniejszą marką rowerów górskich nieprzerwanie od kilku lat jest Trek, którego posiadanie deklaruje 14,1%. Na podium, prawie ex aequo – Kross i Scott z odpowiednio 10% i 9,8% udziałem. O ile trzecie miejsce dla marki Scott było prawie stałą przez wszystkie lata, to tyle widać tu stopniową utratę pozycji przez polskiego producenta, który jeszcze kilka lat temu miał kilkunastoprocentowy udział w wynikach ankiety. I pewnie w rynku rowerów górskich w Polsce,
- duże koło czyli popularne 29ry to już ponad 3/4 rynku, co roku o kilka procent w górę,
- o 5% do 55% rośnie odsetek osób korzystających w rowerach górskich z uszczelniaczy, a najpopularniejszymi markami są Trezado (19,9%) i Stan’s Notubes (18,3%),
- minimalnie spada udział napędów Shimano w rowerach górskich z 62,6% do 60,9%, w tym samym czasie SRAM utrzymuje się na poziomie 33%. To co rośnie, to kategoria „mix”,
- jeśli chodzi o konfigurację napędów w rowerach górskich to można coraz bardziej wróżyć schyłek napędów dwurzędowych, które kolejny rok z rzędu tracą i już w tej chwili blisko połowa rynku należy do układu 1×12 (46%). Wszystkie pozostałe opcje tracą rok do roku, nawet w miarę nowoczesne układy 2×10 czy 2×11, które wydają się najlepszą rzeczą do jazdy po górach. Gdzieś tam powoli pojawia się mały odsetek posiadaczy napędu 2×12,
- niezmiennie najpopularniejszym rowerem na liście życzeń do Św. Mikołaja jest góral z pełnym zawieszeniem, który kupić chciałoby aż 24% ankietowanych,
Rowery szosowe w Polsce w 2021 roku
- 48% ankietowanych deklaruje posiadanie roweru szosowego, to on 4% mniej niż rok wcześniej, co może wynikać po części z trochę innego dotarcia samej ankiety, ale także zauważalnego trendu wymiany rowerów szosowych na gravelowe,
- rower szosowy spada też na trzecie miejsce jeśli chodzi o chęci zakupowe. Jego miejsce na drugim miejscu podium zajmuje wspomniany wyżej rower gravelowy,
- tak jak w przypadku rowerów górskich, także tu najpopularniejszą marką jest Trek (10,9%). Na podium także Giant (8,8%) i trochę zaskakująco – Kross (7,2%). Tuż za podium z wynikami w okolicach 6% – Scott, Merida i Specialized,
- kolarstwo szosowe Shimano stoi. Udział japońskiej marki w tej kategorii to utrzymujące się cały czas blisko 90%. O małe wartości, ale jednak zauważalne, przyrastają SRAM i Campagnolo. Były też osoby, które zaznaczyły markę Microshift,
- tak jak w kolarstwie górskim rządzą napędy jednorzędowe, tak ponad połowa rowerów szosowych jeździ na napędzie 2×11 i w zasadzie nic nie wskazuje na to, żeby cokolwiek miało się tu zmienić,
- ponad 85% jeździ na dętkach, 8,7% na mleku, a 5,6% na szytkach,
Rowery przełajowe w Polsce w 2021 roku
- rowery przełajowe mimo jednej z najdłuższych historii w kolarstwie cieszą się cały czas najmniejszą popularnością. Ich posiadanie deklaruje tylko niespełna 12 % ankietowanych;
- najpopularniejszymi markami cyclocross są ex aequo Accent i Merida. Co ciekawe na trzecim miejscu mamy markę Focus (7,6%), która co najmniej od ostatniego sezonu nie ma już w swojej ofercie przełajówek, które zostały zastępione przez gravele,
- 63% ankietowanych ma przełajówkę na ramie aluminiowej, ponad 32% na karbonowej,
- najpopularniejszym napędem w rowerach cyclocross jest 1×11 (38,9%). Na podium także dwurzędowe napędy 2×10 (17,2%) i 2×11 (15,6%).
- ponad 80% jeździ na hamulcach tarczowych, ale wciąż prawie 1/5 używa hamulców szczękowych,
- minimalnie rośnie odsetek osób wybierających szytki – wzrost z 5% na 8,4%. To wszystko kosztem dętki (spadek z 70% na 66,8%) oraz mleka (spadek z 26% na 24%),
- najpopularniejszym uszczelniaczem jest Trezado (9,9%). Wysoko w wynikach jeszcze Stan’s Notubes (8,4%),
- jeśli chodzi o koła, to ponad 40% jeździ na seryjnie (no name/OEM) zamontowanych w rowerze. Z markowych rozwiązań najpopularniejsze są koła DT Swiss (19,1%), Shimano (6,5%) i Mavic (6,1%),
Rowery gravelowe w Polsce w 2021 roku
- w 2020 roku w ankiecie rowerowej #mtbxcpl po raz pierwszy pojawiły się pytania związane z rowerami gravelowymi. To kategoria rowerów, których posiadanie wtedy zadeklarowało ponad 20% ankietowanych, a rok później odsetek ten wzrósł do 23,2%,
- rynek rowerów gravelowych jest póki co bardzo rozdrobiony, ale lider jest jeden – Kross (10,3%) a domniemać tu można, że chodzi o całą linię Esker. Na podium, z wynikami prawie eq aequo kolejne dwie polskie marki – Rondo (8,3%) oraz Romet (8,1%),
- blisko 1/5 jeździ na karbonowych rowerach, ponad 67% na aluminiowej ramie. Stosunkowo wysoki jest odsetek posiadaczy rowerów na stalowej ramie, bo 11%,
- blisko 93% jeździ na kołach 700c, a tylko 5,6% na tzw. średnim kole (27,5 / 650b).
- 63% (spadek z 71%) ankietowanych jeździ na dętkach, 36% (wzrost z 29%) na mleku;
- najpopularniejsze uszczelniacze to Stan’s Notube (13,4%), Trezado (9,9%),
- ponad połowa posiadaczy rowerów gravelowych jeździ na seryjnych kołach (no name/OEM). Najpopularniejsze markowe koła to DT Swiss (21,1%), WTB (6%), Dandy Horse (3,5%), Evanlite (2,9%) i Mavic (2,5%),
- jak koła to i opony, więc fundamentalne pytanie o szerokość. Blisko połowa (47,7%) jeździ na oponach 39-42, dokładnie 1/3 (33,3%) wybiera 35-38, a na trzecim miejscu z udziałem 9,7% rozmiar 43-45,
- najważniejsze pytanie dedykowane do posiadaczy rowerów gravelowych dotyczyło preferencji w przypadku wyjazdu kilkudniowego – 63% (wzrost z 56%) wybiera bikepacking, 22,7% (spadek z 27,3%) sakwy, 13,2% (spadek z 14,8%) plecak a 0,8% (spadek z 1,8%) przyczepkę;
Rynek rowerowy w Polsce w 2021 roku
- tylko 1/5 ankietowanych (21,%) posiada jeden rower. 36,7% ankietowanych deklaruje posiadanie dwóch rowerów, a 1/4 ankietowanych deklaruje trzy rowery. Cztery rowery ma 9,7% ankietowanych, 3,9% deklaruje posiadanie pięciu, a 3% więcej niż pięciu rowerów;
- wśród rowerów górskich najpopularniejszą wersją jest hardtail 29″ (42,9%), dalej rower 29″ z pełnym zawieszeniem (16,6%) oraz ponownie hardtail, ale z kołami 26″ (9,6%);
- największą dynamiką charakteryzuje się kategoria rowerów grawelowych, które nadal rosną, tym razem z 19% do 22,4%. Trend wyraźnie zwolnił, bo w poprzednich latach obserwowaliśmy podwajanie się rynku licząc od momentu wprowadzenia kategorii;
- ponad 18% deklaruje, że chciałoby sobie kupić gravela, co czyni ten rodzaj roweru drugim najbardziej pożądanym;
- w przedziale 8-10% udziału jest kilka kategorii rowerów, m.in. enduro, trekking, przełaje oraz rowery miejskie;
E-rowery w Polsce w 2021 roku
- blisko 60% ankietowany nie miało żadnej styczności z rowerem elektrycznym, nigdy na takim nie jeździło,
- posiadanie roweru wspomaganego elektrycznie deklaruje 3,9% (wzrost z 2,2%) ankietowanych, z czego największy udział mają te z pełnym zawieszeniem – 0,7%;
- 90% ankietowanych nie zamierza kupować roweru wspomaganego elektrycznie,
- 10,7% ankietowanych deklaruje chęć zakupu e-roweru, najchętniej roweru górskiego z pełnym zawieszeniem (7,7%), drugi najpopularniejszy wybór to rower miejski (1,5%),
Tak jak wspomaniałem na wstępie, ankieta rowerowa za 2022 jest już aktywna i taka pozostanie do 27 marca. Możesz wypełnić ją już dziś klikając poniższy baner:
COMMENTS