Paula Budzyńska (Cyklo Kwidzyn): „przede mną nadal dużo pracy” | Mistrzostwa Polski w maratonie MTB, Bike Maraton, Bardo

HomeSportKomentarze

Paula Budzyńska (Cyklo Kwidzyn): „przede mną nadal dużo pracy” | Mistrzostwa Polski w maratonie MTB, Bike Maraton, Bardo

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powoli dobiega pierwszy sezon Pauli, który tym różnił się od poprzednich, że zdecydowała się sięgnąć po licencję elity. Zaczęło się od startu w przełajach, by już w sezonie letnim skupić się na kolarstwie górskim w formule długodystansowej czyli maratonach MTB. Pewnym zwieńczeniem sezonu jest start w Mistrzostwach Polski.


Komentarz postartowy:

Moje pierwsze Mistrzostwa Polski XCM z licencją Elity (bo ogółem już trzecie – dwa lata temu zdobyłam MP w kat. Cyklosport, a w zeszłym roku Masters) kończę po 5 godzinach 3 minutach na 9. miejscu. Był to mój drugi start docelowy tego sezonu po czerwcowych ME XCM i byłam do niego bardzo pozytywnie nastawiona. Ze swojej strony zrobiłam wszystko, żeby się jak najlepiej przygotować i byłam ciekawa, gdzie mnie to zaprowadzi.

Na liście startowej pełna obsada i zdecydowanie więcej kandydatek do medali niż miejsc na podium. Z trasą byłam zapoznana – była wymagająca fizycznie, a po obserwacji pogody spodziewałam się błota, co było dodatkową trudnością techniczną.

Cały pierwszy podjazd przejechałam w grupce goniącej Olę Andrzejewską, w której były też Basia Borowiecka, Zuza Krzystala, Klaudia Czabok, Matylda Szczecinska, Ola Podgórska i Klaudia Cichacka, po czym przyszedł zjazd i ‘wypadłam z pociągu’. Na kolejnym podjeździe dogania mnie Michalina Ziołkowska i kilka razy się tasujemy – na zjeździe Michalina mi odjeżdża (tak, wiem, co muszę trenować :D ), a ja jadę swoim mocnym równym tempem.

Na bufetach czeka na mnie mój Team Cyklo Kwidzyn – przyjechali całą ekipą i zapewnili mi najlepsze wsparcie i doping, za co im ogromnie dziękuję, bo na nich zawsze mogę liczyć!

W drugiej części wyścigu czułam się o wiele pewniej niż w pierwszej pod względem jazdy w błocie i techniki, a na podjazdach moc mnie nie opuszczała (i to wlasnie z podjazdow w tym dniu jestem najbardziej dumna), co zaowocowało tym, że na ostatnim długim wyprzedzam jeszcze Milenę Drelak i dwóch innych zawodnikow.

Końcówkę zjazdu z pętli Łaszczowej i wjazd do Barda jadę już w strugach deszczu słysząc burzę dookoła. Mimo ograniczonej widoczności walczę do samego końca o każdą sekundę (mimo że z sobą) i jeszcze sprintuję do samej mety.

Dałam z siebie 200% – wiem, że do podium straciłam 25 minut i wiem, jak dużo pracy nadal przede mną, ale patrząc tylko na siebie, był to dla mnie naprawdę solidny, mocny wyścig i tak silnie się jeszcze nie czułam. Widzę też postęp, który zrobiłam przez ten sezon dzięki pracy z moimi Trenerami (za co im bardzo dziękuję!) i to mnie bardzo cieszy. Konsekwentnie pracuję dalej.

Gratuluję wszystkim zawodniczkom, bo na MP, zupełnie szczerze, wszystkie z nich były mocne i to tylko dodaje mi energii do dalszego rozwoju! ?

Mój kolejny wyścig to PP XCM w Dąbrowie Górniczej 1.10 – do zobaczenia!


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0