Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Dla zdecydowanej większości zawodników Mistrzostwa Polski są często zwieńczeniem sezonu i imprezą docelową. Tylko nieliczni zawodnicy elity biorą tę imprezę z biegu, jako swego rodzaju przerywnik w międzynarodowych startach w imprezach najwyższej rangi, z Pucharami Świata na czele. Także nieliczni, Ci najlepsi z najlepszych, stając na podium w Boguszowie Gorcach zdobyli także przysłowiowe bilety na Mistrzostwa Europy i Mistrzostwa Świata. Tak było chociażby w przypadku Brajana Świdra, który sięgając po tytuł Mistrza Polski w kategorii Junior zapewnił sobie prawo startu w MŚ w Les Gets.
Komentarze postartowe:
Bogdan Czarnota – kategoria Masters II, miejsce 3.
Debiut naszej młodej drużyny indywidualnie, jak i w sztafetach wypadł świetnie. Była to dla nas docelowa impreza sezonu XCO. Ostatnie tygodnie pracowaliśmy wszyscy razem osiągając jak najlepszą dyspozycję. Dla mnie ważny jest kontakt z zawodnikiem, bo żadne programy czy platformy treningowe nie zastąpią odpowiedniego dopasowania obciążeń treningowych. Każdy był pewny, że jest przygotowany najlepiej jak można, do tego wszyscy znaliśmy bardzo dobrze trasę. Zdobyliśmy cztery medale, w tym dwa złote, co jest sporym sukcesem. Cieszą też świetne występy w wyścigach towarzyszących naszych Młodzików i Juniora Młodszego – dobra zapowiedź na przyszłości. Złoto Brajana wśród juniorów było dla nas celem. Jestem bardzo zadowolony z naszego występu. Nie wszystkim dopisało szczęście, ale taki jest sport. Chwile szczęścia zawodników i ich rodziców są dla mnie niezapomnianym wrażeniem. Dla takich chwil warto żyć.
Podsumowując. Wygląda na to, że idziemy w dobrym kierunku. Wszyscy młodzi zawodnicy zdecydowanie podnieśli swój poziom. Jesteśmy zgraną grupą i każdy z nas wie jaki jest cel. Dążymy do niego wspólnie, wzajemnie się wspierając, a także uzyskując wsparcie zarówno od najbliższych jak i od sponsorów. Chcemy się wzmocnić i podnosić sukcesywnie poziom polskiego kolarstwa.
Tatiana Gromada – kategoria Juniorka, miejsce 5.
Najważniejsza impreza roku już za nami. W planach była walka o pudło, która wiedziałam, że będzie ciężka, bo rywalki były naprawdę mocne. Od startu jechałam w zasięgu podium i jechało mi się dobrze. Niestety na około 2/3 rundzie moja sztyca zaczęła powoli opadać. Myślałam, że dojadę na lekko obniżonym siodle do mety, ale niestety pod koniec 4. okrążenia z mojego roweru prawie zrobił się chodzik. Stanęłam na boksie, ale nie dało się jej na szybko naprawić, więc wymieniono ją na nową. Niestety jak ruszyłam i chciałam wjechać na ostatnie okrążenie zostałam zdjęta z trasy. Wyścig kończę na 5 miejscu z -1 okrążeniem. Nie zadowala mnie to, ale na szczęście nie jest to ostatni wyścig sezonu i mogę się jeszcze pokazać z dobrej strony.
Brajan Świder – kategoria Junior, miejsce 1., Mistrz Polski
Mówiąc szczerze nie spodziewałem się, że do domu znów wrócę z dwoma medalami z Boguszowa. Na sam początek czyli w piątek wraz z drużyną wystartowaliśmy w sztafecie, gdzie pojechałem na pierwszej zmianie i już wtedy pokazałem, że jest czego się bać na głównym wyścigu, bo dojechałem na zmianę jako pierwszy. Nie było chwili odpoczynku i od razu poleciałem kibicować swojej drużynie, powiem było warto, gdyż Zuza dowozi na metę brązowy medal. Następnie sobota, start połowy teamu, więc znów kibicowanie i ostatnie szlify przed wyścigiem, a już w niedzielę rano wyruszyliśmy na zawody. Przed startem czułem się bardzo dobrze, wszystko szło perfekcyjnie i na linii startu staję z maksymalnym skupieniem i taktyką nie dać się od początku. I co ja powiem udało się – na pierwsze techniczne elementy wjeżdżam pierwszy i zaczynam uciekać, na trasie trochę przygód, spotkały mnie trzy gleby i jeszcze do tego na 3. okrążeniu przestała działać mi blokada, ale nic z tego mi nie przeszkodziło i wjeżdżam na metę jako pierwszy z prawie minutową przewagą. Jest to dla mnie niesamowite szczęście drugi raz z rzędu jestem Mistrzem Polski. Mogę się tym tytułem cieszyć jeszcze przez kolejny rok i startować w wymarzonej koszulce. Dziękuję wszystkim co mnie wspierali i we mnie wierzyli. Wygrana zapewniła mi udział w Mistrzostwach Świata, które na koniec sierpnia odbędą się w Francji.
Zuzanna Krzystała – kategoria Elita, miejsce 5.
Na początek zaliczyłam debiut w szafecie XCR. Gdyby tego mało zostałam ustawiona na ostatniej zmianie. Przejmuję “pałeczkę” w momencie, gdy męska część drużyny wypracowała 1. pozycję. Nie było przede mną nikogo, ruszyłam na trasę i starałam się jechać płynnie i bardzo mocno. Miałam świadomość co się za mną dzieje, tuż przed zjazdem za stadionem dopadł mnie Piotrek Kryński, a później Maks Wiśniowski, więc pozostało mi dowieźć brąz do mety. Brąz, na który polowała Natalia Grzegorzewska za moimi plecami. Dojeżdżam do mety za chłopakami, mamy brązowy medal! Nie potrafiłam powstrzymać łez. Na tych mistrzostwach płakałam kilka razy, widok zdobywających złoto młodzików, Brajana zdobywającego koszulkę, jego szczęśliwego Tatę biegnącego z boksu oraz moje 5. miejsce w wyścigu indywidualnym, również doprowadziło mnie do łez. Łez szczęścia.
Piątkowa zmiana w sztafecie i samopoczucie podczas jazdy dodało mi trochę wiary w siebie. Niedzielny wyścig był dla mnie niesamowity, dobry start i 6. pozycja praktycznie do samego końca. Fizycznie czułam się świetnie, niestety technicznie jeszcze mi brakuje do naszych TOP dziewczyn – nie skakałam dropa oraz “transferu”, ale i tak czuję, że jest mały postęp. Na końcu 6. rundy zobaczyłam Matyldę, wstałam w korby i pojechałam wszystko co mi pozostało, wyprzedziłam ją tuż za mostkiem. Wjeżdżam na metę na 5. miejscu!
To mój najlepszy wynik pod względem miejsca i straty czasowej w wszystkich dotychczasowych startach na Mistrzostwach Polski w formule XCO. Były to dla całej naszej drużyny 3 dni wspaniałych emocji. W imieniu drużyny dziękujemy naszemu mechanikowi KOKO Bike Service za pomoc na bufetach i przygotowanie sprzętu oraz Rodzicom i znajomym za pomoc i wsparcie w przygotowaniach oraz podczas wyścigu.
Marysia Ambrożkiewicz – kategoria Młodziczka, miejsce 1.
Trasa w Boguszowie to miejsce, z którego drugi rok z rzędu zabieram złoty medal Mistrzostw Polski Sztafety Mieszanej Młodzików i zwycięstwo w indywidualnym wyścigu towarzyszącym. Świetna, naturalna, techniczna trasa, na której czuję się bardzo dobrze. W zeszłym roku deszcz i błoto, a w 2022 upał i kurz. Było super! Bardzo się cieszę z sukcesów całego mojego Pho3nix Cycling Team. Miesiące przygotowań, wspólnych wyjazdów dały super wynik na najważniejszych zawodach w sezonie. Gratulacje dla Was i pozostałych zawodników. Dziękuję Trenerowi Bogdan Czarnota za świetne przygotowanie do Mistrzostw, dziękuję za wsparcie Pho3nix Cycling Team. Dla mnie to były najlepsze Mistrzostwa Polski!
Krzysiek Gdula – kategoria Młodzik, miejsce 2.
W pierwszym dniu Mistrzostwa Polski MTB w Boguszowie – Gorcach udaje mi się zdobyć złoty medal w sztafecie mieszanej młodziczek / młodzików. Startowałem z koleżanką z drużyny Marysią Ambrożkiewicz. Wyścig od początku miał mocne tempo. Cała trasa była bardzo sypka z piasku i luźno ułożonych kamieni, co wymagało bardzo dużego skupienia na zjazdach jak i na podjazdach. Pierwszą zmianę skończyliśmy razem z Maksem Matyasikiem. Marysia na swojej zmianie zbudowała przewagę, której nie oddaliśmy do końca wyścigu. W ten sposób zdobyliśmy tytuł Mistrza Polski.
W drugim dniu Mistrzostw wystartowałem w wyścigu indywidualnym młodzików. Po sekcjach technicznych startowałem z drugiej linii i szybko udało mi się przebić do czołówki wyścigu. Praktycznie od połowy pierwszego okrążenia jechałem na drugim miejscu za Maksem. Czułem się dobrze i stopniowo zmniejszałem dystans do Maksa. Upadek pod koniec wyścigu pozbawił mnie szans na wygraną i wyścig ukończyłem na drugim miejscu. W ten sposób zajmuję drugie miejsce w wyścigu towarzyszącym Mistrzostwom Polski. Pierwszy raz w życiu stanąłem na starcie w sztafecie. Było to fajne doświadczenie. Trasa mistrzostw należy do jednych z moich ulubionych, ponieważ znajdują się tam krótkie sztywne podjazdy i bardzo techniczne zjazdy z dużą ilością korzeni. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby następne Mistrzostwa Polski też odbyły się w Boguszowie – Gorcach. Dziękuję całemu zespołowi Pho3nix Cycling Team za wsparcie, doping i pomoc przed i podczas zawodów.
Kacper Mizuro – kategoria Młodzik, miejsce 5.
Start rozpocząłem bardzo mocno, jechałem na 4. miejscu. Na początku pierwszego okrążenia zaliczyłem upadek. Spadłem na koniec stawki. Z rundy na rundę nadrabiałem pozycje i finalnie wyścig ukończyłem na 8. miejscu. Wynik nie jest zachwycający, ale zrobiłem co się dało i wiem, że jeszcze pokażę na co mnie stać. Trasa w Boguszowie jak co roku super przygotowana do ścigania, dużo korzeni na zjazdach i podjazdach. Ja i Trener wiemy, że na tym wyścigu dałem z siebie 100% i to mnie zadowala.
Piotr Hankus – kategoria Junior Młodszy, miejsce 5.
Dwudniowe zmagania z trasą w Boguszowie. Pierwszy dzień zaczynamy od bardzo udanej sztafety drużynowej w czteroosobowym składzie, każdy musiał dać z siebie 100%, aby zdobyć 3. miejsce. Jestem bardzo zadowolony z mojej jazdy na drugiej zmianie. Drugi dzień to już wyścig indywidualny – zaczynam go bardzo mocno, jadę w czołówce wyścigu, aż do momentu, gdy spada mi łańcuch i tracę sporo czasu na założenie go z powrotem. Nie poddaję się i jadę dalej, doganiam zawodników przede mną bardzo szybko. Wyprzedzam ich, wskakuję na 5. pozycję i dojeżdżam szczęśliwie do mety z niewielką strata do 3. i 4. miejsca. Jestem bardzo zadowolony ze swojego wyścigu, ale myślę, że gdyby nie ten błąd z łańcuchem mógłbym walczyć o podium.
COMMENTS