Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!
REKLAMA
Nieczęsto możemy oglądać zawodników KROSS Orlen Cycling Team, którzy startują przede wszystkim w wysoko punktowanych wyścigach z kalendarza UCI. Dwa tygodnie temu oglądaliśmy ich w Jeleniej Górze, drugą z trzech okazji jest wyścig Górale na Start w Wałbrzychu. Trzecia – za miesiąc – to Mistrzostwa Polski MTB XCO w Boguszowie Gorcach. Równolegle z wyścigiem Elity mężczyzn z minutową różnicą na trasę ruszyło liczne, bo blisko 50 osobowe grono Juniorów.
Bartłomiej Wawak startem w Wałbrzychu pokazał, że należy do ścisłej międzynarodowej czołówki kolarzy górskich i w składzie, który wystartował w Parku Sobieskiego nie miał sobie równych od samego początku odjeżdżając całej stawce, na rozbiegówce notując już kilkanaście sekund przewagi za goniącym go kolegą klubowym, Filipem Heltą.
Za plecami tych dwóch zawodników toczyła się walka o trzecie miejsce między Mateuszem Nieborasem, Michałem Toporem oraz Czechem – Janem Skarnitzlem. Za mocny start płaci Nieboras, który jako pierwszy odpada od trzyosobowej grupki. Na kolejnej rundzie Topór nie jest w stanie utrzymać tempa Czecha i też odpada jadąc na utrzymanie czwartego miejsca, bo w tym czasie Mateusz trochę się odradza.
Wawak na metę wjeżdża z przewagą 3,5 minuty nad Heltą i ponad 4 minut nad Skarnitzlem. Na czwartym miejscu Michał Topór, na piątym Mateusz Nieboras.
Co warto podkreslić, tempo wyścigu narzucone przez Bartka było kosmiczne. Bez dubla czy też zdjęcia z trasy zgodnie z zasadą 80% wyścig ukończyło tylko SZEŚCIU zawodników.
Trochę w cieniu rywalizacji Elity odbywa się zacięta rywalizacja wśród Juniorów, gdzie w stawce jest kilku mocnych zawodników z Czech. O wygraną w wyścigu Mateusz Szyszko walczy do ostatnich metrów z Filipem Jechem. Na podium, po lekkim defekcie tylnego koła, wjeżdża Maksymilian Wiśniowski. Na piątym miejscu Brajan Świder. Pierwszą dziesiątkę zamyka Benedykt Długosz, a pozostałe lokaty w Top10 zajmują Czesi.
COMMENTS