Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Dziś kolejny dzień rywalizacji przy błękitnym niebie i doskwierającym słońcu. Przez większość etapu „tasowały się” ekipy Scott Odlo, Meerendal Songo Specialized i Torpado Racing. Koniec końców do mety praktycznie razem dojechały dwójki Schurter / Buys oraz Paullssen / Charini. Na kresce szybszy o 6,5 sekundy był duet belgijsko-włoski. Warto też zwrócić uwagę na 10 miejsce open dzisiejszego etapu. To Bart Brentjens oraz Abraao Azevedo – pierwsi w Mastersach.
W klasyfikacji generalnej zmiany, zmiany, zmiany. Jeszcze nie w kolejności, ale różnicach czasowych. Dzisiejsze pierwsze dwie ekipy odrobiły niespełna 7 minut. Czy to zaważy na rozstrzygnięciu, które już w niedzielę? Trudno powiedzieć, każdy etap to zagadka, a chętnych do zwycięstwa nie brakuje.
Wśród kobiet dalej liczą się tylko dwie dwójki. Dziś po raz kolejny RECM2 nie pozostawił złudzeń duetowi Suss / Bigham i dotarł na metę z przewagą ponad 14 minut.
W generalce różnica urosła do 15 minut. Coraz mniej złudzeń dla multimedalistek ze Szwajcarii i Anglii.
Polacy (Mirosław / Piecuch) dziś musieli mieć jakieś problemy, bo na metę dotarli ze stratą aż 2 godzin.
Dzisiejsza strata odbiła się na wyniku w generalce. Niestety spadkami.
COMMENTS