Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Impreza z cyklu „Górale na Start” od kilku lat jest jedną z ciekawszych pozycji w moim kalendarzu startowym. Wzorowa organizacja, świetna trasa zlokalizowana w Parku im. Króla Jana III Sobieskiego w Wałbrzychu i wysoka ranga zawodów. Jedna z niewielu okazji do sprawdzenia się z najszybszymi zawodnikami w Polsce i nie tylko. Międzynarodowa kategoria UCI CI sprowadziła również zawodników zza granicy, w tym jednego z faworytów – sympatycznego Hiszpana z Kross Racing Team – Mantecon Gutierrez Sergio (przepraszam za brak odmiany, ale łatwo o pomyłkę).
Ściganie zaczęliśmy chwilę po 14:00.
Zaraz po starcie brakowało mi dobrego „depnięcia” i zostałem gdzieś w drugiej połowie stawki. Pierwsze dwa okrążenia przejechałem na miejscach 16-18.
W połowie wyścigu zaczęło lać. Wilgotna trasa po opadach z poprzedniego dnia szybko zamieniła się w błotną ślizgawkę.
Równa jazda do samego końca pozwoliła na przebicie się kilka oczek wyżej i ostatecznie zajęcie 14-tego miejsca. Samopoczucie niezłe, choć przyznam, że liczyłem na coś więcej. Cieszy płynność w pokonywaniu technicznych elementów, wzorowe działanie roweru i 2 punkty UCI na „otarcie łez”.
Dzień później planowałem wystartować na Pucharze Czech w Pecu Pod Śnieżką, ale pogoda wybiła mi to z głowy. Prognozowane opady deszczu ze śniegiem przekonały mnie do szybszego powrotu do słonecznej i ciepłej Warszawy. Czasem szkoda zdrowia i sprzętu.
Następny start prawdopodobnie w zawodach Jelenia Góra Trophy Maja Włoszczowska Race, czyli kolejna świetna impreza w Polsce! :)
Korzystając z okazji dziękuję firmom, które mnie wspierają: Kross, Inpeak, Force Components, Olimp Sport Nutrition, a jeśli jesteś ciekaw, co u mnie słychać, to zapraszam na moje www, fanpage oraz instagrama.
fot. Bartosz Bober
COMMENTS