Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Kolejny raz Mistrzostwa Polski XCM PZKol odbyły się podczas jednej z edycji Bike Maratonu. Ten największy w Polsce cykl maratonów MTB nie bez powodu cieszy się zasłużoną renomą i to tu regularnie ściga się czołówka polskich górali.
Kolejne Bike Maratony goszczą też w kalendarzu UCI – w tym ten sklasyfikowany najwyżej – w UCI Marathon Series (Jelenia Góra, 23.09.2018 ), a to sprawia, że po punkty do Polski przyjeżdżają też rywale z zagranicy. Polscy „najlepsi z najlepszych” stawili się tymczasem 18 sierpnia w Wiśle aby walczyć o medale Mistrzostw Polski XCM. Walka zapowiadała się ciekawie, a faworytów w pierwszej linii na starcie było naprawdę wielu. Trasa była na pewno godna Mistrzostw Polski – 3000 m przewyższeń i 70 km – zróżnicowana, trudna, długa, wymagająca. Elita i U23 ścigali się na dystansie GIGA, choć czołówka była nieco zawiedziona tym, że kilka dni przed zawodami organizatorzy nieco ją skrócili. Ubyło ok. 10 km i 300 m w pionie. I bez tego warunki były trudne, a upał również nie był sprzymierzeńcem kolarzy.
Złoto z 2017 r. z Wałbrzycha obronił Dariusz Batek (CST 7r MTB Team) i tak jak w Wałbrzychu podyktował rywalom własne tempo, stale powiększając przewagę. Na metę wjechał sam, a brawa czekały tam tylko na niego. Kolejny tytuł MP zdobyty w kapitalnym stylu! Za jego plecami bój o medale trwał jednak na dobre, a Krzysztof Łukasik długo odpierał ataki Bartłomieja Oleszczuka (Rybczyński-Bikes Remmers TP link Team). Dojechał jednak do mety z bezpieczną przewagą i taka właśnie była kolejność na podium. Minimalnie podium przegrał Bartosz Janowski (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team), który stracił do Oleszczuka tylko 18 sekund, a był na trasie taki moment, w którym tracił prawie 2 minuty…
W elicie kobiet wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie – różnice między zawodniczkami powiększały się, malały, a panie zamieniały się miejscami. Długo prowadziła Anna Sadowska (72D Windsport Powered by Oshee), ale po pewnym czasie na prowadzeniu pojawiła się jednak Karolina Sowa (Mat Atom Deweloper), dowożąc zwycięstwo do mety. Michalina Ziółkowska (obrończyni tytułu) momentami balansowała na skraju podium, ale w efekcie zdobyła srebro. Tytuł drugiej wicemistrzyni Polski przypadł Annie Sadowskiej. Prze wiele kilometrów w czołówce widniało również nazwisko Rity Malinkiewicz (CST 7r MTB Team), ale nie ukończyła wyścigu.
W kategorii U23 złoto dla Mateusza Nieborasa (UCI MTB Team JBG2 Cryospace), choć jego klubowi koledzy na pewno też liczyli na medale w elicie. Drugim orlikiem na mecie był Filip Helta (SGR Specialized), a trzeci był Jarosław Żur (Luboń Skomielna Biała). Najszybszą orliczką była oczywiście Karolina Sowa, przed Adrianną Stępniewską (Skan Bike Team Opoczno) i Patrycją Piotrowską (KKW Whyte Nexelo Wałbrzych).
Juniorzy ścigali się dystansie MEGA (41 km): 1. Paweł Garczyk (SGR Specialized), 2. Konrad Czabok (Warszawski Klub Kolarski), 3. Dominik Dańkowski (Mitutoyo AZS Wratislavia).
Podium MP juniorek: 1. Agnieszka Szpocińska (Hurom LKK LUKS Sławno Accent), 2. Gabriela Hudyka (UKS Grupa Kolarska Four Bike), 3. Ewa Dymek (UKKS Imielin Team).
W klasyfikacji Bike Maraton PRO na dystansie GIGA całe podium zgarnęli oczywiście medaliści i medalistki Mistrzostw Polski, kolejny raz stając do dekoracji. Na dystansie MEGA przed juniorów Garczyka i Czaboka wskoczył Tomasz Dygacz (Odkrywcy Taurus), który ten wyścig wygrał. Zuzanna Krzystała (SUP Lifting Team Bugla Bike Service ) była najszybszą zawodniczką na tym dystansie, wyprzedzając srebrną medalistkę MP juniorów Agnieszkę Szpocińską i Agnieszkę Urodę – Hampelską (Rafako Orbea MTB Team).
Pierwsze trójki dystansu MINI (24 km): 1. Adrian Boruta (Tomazi Bike Team), 2. Patryk Mitręga (Odkrywcy Taurus), 3. Michał Decewicz (Romet Xtra Bike Factory Team). Panie: 1. Magdalena Zawierta (WKK Wieruszów), 2. Sandra Adamczyk (Tomazi Bike Team), 3. Tatiana Gromada (Grupa Kolarska Gliwice) Medale, puchary i koszulki Mistrzów Polski wręczone. Lał się szampan, a owacjom nie było końca. Dopisała frekwencja, pogoda, kibice, a to wszystko stworzyło kapitalną atmosferę tych zawodów. Kolejna lokalizacja Mistrzostw Polski XCM okazała się trafna, podobnie jak wybór organizatora. Bike Maraton otwierał też Aktywny Weekend w Wiśle – tradycyjnie dzień po maratonie odbył się IV Półmaraton Wiślański, bieg zaliczany do cyklu biegów górskich Runner’s World Super Bieg. Jest to również impreza organizowana przez ekipę Macieja Grabka.
Bike Maraton jedzie dalej – 8 września czas na bardzo górski Wałbrzych, 23 września bardzo górska Jelenia Góra (UCI Marathon Series w duecie z wyścigiem XC Trophy Maja Race dzień wcześniej), a potem już finał w Sobótce (13 października).
COMMENTS