Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Plan na tegoroczne MP w maratonie miałem jasny. Jechałem tam po medal w U23. Wiedziałem, że jestem dobrze przygotowany do tego wyścigu. Na wakacjach miałem dużo wolego czasu i mogłem poświęcić więcej czasu na trening. Przejechałem kontrolnie kilka maratonów i byłem w stanie utrzymywać mocne, równe tempo przez 3,5 godziny, lecz taki wyścig jak Mistrzostwa Polski rządzi się swoimi prawami. Każdy szykuje na ten dzień szczyt formy.
Od startu skupiłem się na kontrolowaniu sytuacji i trzymałem się najgroźniejszych rywali w U23. Praktycznie cały wyścig jechałem w grupie, około 8-12 miejsca w elicie oraz 1-2 w U23. Niestety nie czułem się tego dnia najlepiej. Walczyłem z samym sobą, ze skurczami i z kryzysami. Co jakiś czas doganiałem Michała Topora (ostatecznie wygrał w U23) i odpadałem od grupki.
Cieszę się, że udało mi się wyszarpać srebro w orlikach i 12 miejsce w Elicie. Na pewno tego dnia dałem z siebie wszystko, lecz lekki niedosyt zawsze pozostaje bo złoto było naprawdę blisko.
Korzystając z okazji chciałbym podziękować za wsparcie rodzicom, trenerowi Rafałowi Hebiszowi oraz Marcinowi Górskiemu za stworzenie w klubie idealnych warunków, bo czasami mamy aż za dużo ;)
fot. Bartosz Bober
COMMENTS