Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
W ubiegły weekend rozegrały się Mistrzostwa Polski MTB XCO i XCE w Warszawie-mogliśmy sprawdzić jak każdy zawodnik przygotował się w tym roku do MP. Nie znałem dokładnie podłoża,profilu czy sztucznych przeszkód, które były budowane.Nie mieliśmy okazji na wcześniejszy mały rekonesans tej rundy.Słyszałem różne opinie na ten temat ale jak nie zobaczysz to się nie dowiesz jak jest. Każdy z moich zawodników pracuje indywidualnie i trenuje własnym planem,szczególnie w ostatnich tygodniach gdzie poprawialiśmy słabsze strony każdego z zawodników, aby dobrze przygotować się do tak ciężkiej interwałowej trasy. Nie zastosowaliśmy zgrupowania przed MP tylko przyjęliśmy tzw. metodę startową. Zacznę może od początku:
Już w ubiegłym roku planowałem aby nasz ekipa mogła brać udział w MP XCR. Zależało mi na wystawieniu zawodników w sztafecie – wspólne zwycięstwo to element silnie motywujący członków zespołu. Pierwszego dnia drużyny rozpoczęły rywalizację. Moim założeniem było zdobycie złotego medalu. Po konsultacji z zawodnikami i ostatnim treningu podałem skład. Przemknęło mi przez myśl, żeby wystartować zamiast Marka Konwy, ale racjonalny trener wygrał w mojej głowie z ambicjami zawodnika. Od pierwszej rundy do ostatniej zmiany nie oddali prowadzenia, zdobywając tytuł Drużynowych Mistrzów Polski w składzie Kasia Solus Miskowicz, Piotr Kryński, Marceli Bogusławski i Marek Konwa.
W tym samym dniu startował też nasz przedstawiciel z licencją Cyklosport – Michał Ficek, który zdobył srebrny medal MP. Kolejnego dnia w ramach Pucharu Prezesa PZKol startował junior młodszy – rewelacja naszej sztafety – Piotrek Kryński. Nie miał do końca szczęścia i prowadząc na ostatnim okrążeniu popełnił błąd na zjeździe, co w konsekwencji skończyło się upadkiem i finiszem na drugiej lokacie. Później już czekaliśmy na niedzielę.
Jako pierwsza wystartowała Kasia w kat. Elita Kobiet. Przyznam, że tak emocjonującego wyścigu naszych Pań nie widziałem. Kasia Solus Miskowicz oraz Ola Podgórska na zmianę atakowały Maję Włoszczowską. Bardzo wysokie tempo! W połowie wyścigu minimalną stratę na zjazdach odnotowała Ola (chyba najmocniejsza na podjazdach tego dnia). Następnie Kasia prowadząc całą rundę została zaatakowana przez Maję na kluczowym pierwszym podjeździe, tracąc przy tym kilkanaście cennych sekund. Przez kolejne rundy wszystkie trzy zawodniczki pokonywały trasę na maksymalnych obrotach. Na mecie były niewielkie różnice, w granicach jednej minuty zameldowała się cała trójka. Kasia jest ponownie srebrną medalistką MP, ale złoto coraz bliżej :-) Ola Podgórska, z którą także współpracuję, zameldowała się na trzeciej lokacie.
Wyścig elity. Wszyscy wiemy w jak dobrej dyspozycji w tym roku jest Bartek Wawak. Dla większości to on był głównym faworytem tych zawodów. Zdawałem sobie sprawę, że moi zawodnicy będą mieć dużą konkurencję. Chcieliśmy zdobyć złoto w kategorii Elita i U23. Szczególnie zależało mi na zdobyciu koszulki MP przez Marka Konwę. Dlaczego? Zawodnik ten w nie tak odległej przeszłości został skreślony przez część środowiska kolarskiego, chciałem by powrócił w wielkim stylu. Skrupulatna realizacja treningów, ciężka praca Marka przyniosła efekty. Widząc Marka na treningach, im bliżej było do MP tym większą miałem pewność, że nasz ambitny plan zostanie zrealizowany. Tak samo patrząc jak idzie do góry forma Kuby Zamroźniaka. Byłem pewny, że wygra kategorię U23 i będzie brał udział w walce o medale w Elicie.
Sam wyścig już wiemy jak przebiegał Marek zdecydowanie wygrał i odzyskał koszulę Mistrza Polski a Kuba walczył o wice mistrza Polski z Bartkiem Wawakiem i Świetnie przygotowanym Piotrem Brzózką.Kuba osiąga cel i zdobywa złoty medal w u23 i zostaje brązowym medalistą wśród elity.Marcel w tym czasie pewnie dowiózł brąz w kat u23.
To były szalone zawody i plan wykonaliśmy tak jak zakładaliśmy. Same zawody były rewelacyjnie zorganizowane. Trasa ciężka fizycznie i technicznie-godna Mistrzostw Polski, zaplecze na najwyższym poziomie, jedyne co bym zmienił to trochę większy wybór w gastronomi :-) Sędziowie byli pomocni i tu ukłon w ich kierunku bo to nie jest częste, a wykonali dobrą robotę. Jako Grupa Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team z Mistrzostw Polski przywieźliśmy trzy złote medale, dwa srebrne i dwa brązowe! Na świętowanie sukcesu przyjdzie czas później – obecnie przygotowujemy się do Mistrzostw Europy. Mojego szczęścia trenerskiego dopełniły sukcesy innych moich zawodników. Cieszę się z wysokich miejsc zajętych przez Olę Podgórską i Arka Mirka.
Dużo radości dali mi także młodzi utalentowani zawodnicy startujący w Mistrzostwach Polski amatorów: Kuba Mizera Mistrz Polski, Jan Karasek vice Mistrz Polski. Gratuluję wszystkim zarówno medalistom jak i tym którzy poprawili swoje życiowe wyniki! Sukcesy zawodników bardzo mnie cieszą, ale jest to tylko część mojego długofalowego planu-trenujemy do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Wiem, plan jest ambitny ale wierzę, że go wspólnie zrealizujemy.
COMMENTS