Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Jeśli majówka, to tylko aktywny wypoczynek. Jeśli aktywny wypoczynek, to tylko rower. A jak nie rower, to spacer. I zwiedzanie. I koniecznie piękne krajobrazy. I to wszystko w dużym mieście, żeby łatwo było dojechać. Jak się nie da jak się da? W Przemyślu znajdziecie to wszystko… I wiele więcej ?
29 kwietnia 2017 r. w samym centrum Przemyśla przy ul. Franciszkańskiej wystartuje drugi etap maratonu Cyklokarpaty, organizowany przez Przemyskie Towarzystwo Cyklistów. Jest to wydarzenie szczególne, będące jednocześnie inauguracją corocznego festiwalu rowerowego Bike Town Przemyśl – więcej tu.
Umiejscowienie miasteczka zawodów przy przemyskiej starówce to nie lada gratka szczególnie dla tych, którzy towarzyszą zawodnikom, a podczas oczekiwania na ich powrót na metę mieliby ochotę na ciekawy spacer. Zwłaszcza, że właśnie 29 kwietnia 2017 r. Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze organizuje akcję „STOP PRZEWODNIK CZEKA! Poznaj nasze piękne miasto” (link). O godz. 10:00. 12:00 i 14:00 w rynku przy budynku Urzędu Miasta można się spotkać z przewodnikiem, który poprowadzi Was po najciekawszych zabytkach Przemyśla: zaczynając od Rynku Starego Miasta, przez Podziemia, dworzec kolejowy, dwie katedry (rzymsko- i greko-katolicką), na Placu Niepodległości kończąc. Spacer przewidziany jest na ok. 2 godziny, a udział jest całkowicie bezpłatny. Należy się jednak wcześniej zapisać w Oddziale PTTK w Przemyślu, ul. Waygarta 3, albo pod numerem telefonu (16) 678 53 74. Uwaga! Ilość uczestników jest ograniczona.
Idąc ulicą Franciszkańską w kierunku wschodnim wychodzimy na staromiejski Rynek. Jego układ pochodzi z II połowy XIV wieku, a do dziś zachowały się jego trzy pierzeje. Kamienice były budowane i modernizowane na przestrzeni kilkuset lat, natomiast ich obecne elewacje pochodzą z przełomu XIX i XX wieku. Jeśli jednak chcielibyście zobaczyć, jak wyglądała pierwotna, średniowieczna zabudowa Przemyśla, polecam zatrzymać się dłużej przy Rynek 1 i zwiedzić podziemia. Pod budynkiem Urzędu miasta udostępnione są dwie kondygnacje piwnic do głębokości 10 metrów pod ziemią. W dawnych czasach służyły one między innymi jako magazyny wszelakich trunków i solonego mięsa, ale czasem mieściły się w nich również warsztaty czy pomieszczenia dla służby. W kwietniu podziemia można zwiedzać od wtorku do niedzieli w godzinach 10.00 – 17.00, ostatnie wejście o 16.30.
Dosłownie kilka kroków na południowy – zachód od Rynku znajduje się Bazylika Archikatedralna pod wezwaniem św. Jana z przełomu XV i XVI wieku. Udostępniono do zwiedzania katedralne krypty, w których znajdują się pozostałości jeszcze starszej, romańskiej rotundy św. Mikołaja z początku XIII w.
Idąc dalej przez plac katedralny ulicą Zamkową docieramy na Wzgórze Zamkowe. Już w XI wieku na miejscu drewniano-ziemnego grodu Bolesław Chrobry wybudował tu rotundę i palatium (czyli pałac), których pozostałości można zobaczyć na zamkowym dziedzińcu. W XIV wieku wzniesiono gotycki zamek, który – uszkodzony w wyniku najazdu Wołochów – odbudowano w XVI wieku w stylu renesansowym. Obecnie mieści się w nim Przemyskie Centrum Kultury i Nauki ZAMEK. Zwiedzanie Zamku Kazimierzowskiego jest możliwe codziennie od 10:00 do 18:00, bilety kosztują 5 zł (normalny) i 3 zł (ulgowy).
Bliskość gór oznacza, że teren w okolicy Przemyśla jest mocno pofałdowany. To zaś sprzyja rozwojowi sportów tradycyjnie kojarzonych z chłodną porą roku. A jakby tak wybrać się na saneczki… wiosną? To możliwe! Wystarczy odwiedzić przemyskie „Zniesienie” – wzgórze górujące nad miastem, którego nazwa upamiętnia „zniesienie” w tym miejscu Tatarów. Zachował się nawet owiany legendą Kopiec Tatarski, pod którym spoczywa ponoć poległy w bitwie chan. Oprócz oczywistych walorów historycznych, przyrodniczych i krajobrazowych, Zniesienie pełni również funkcję sportowo – rekreacyjną: znajduje się tu stok narciarski wraz z wyciągiem krzesełkowym oraz tor saneczkowy. Całoroczny. Czynny w sobotę i niedzielę od 10:00 do 18:00, w cenie 4 zł za 1 przejazd. Dla amatorów mocniejszych wrażeń wspomnę tylko, że ze szczytu Zniesienia prowadzi też trasa downhillowa.
Przemyśl nie bez powodu nosi miano Twierdzy. W czasach zaboru austriackiego był trzecią co do wielkości twierdzą w Europie, po Antwerpii i Verdun. Jego strategiczne położenie przy odwiecznym szlaku handlowym między Rusią a Węgrami zostało zauważone podczas wojny krymskiej, wtedy też rozpoczęto budowę Twierdzy Przemyśl. Podczas I Wojny Światowej wytrzymała trzy oblężenia, w tym jedno trwające aż 173 dni. Po wojnie jej znaczenie spadło, jednak forty przetrwały do dziś, stanowiąc nieocenianą kopalnię wiedzy o XIX-wiecznej myśli wojskowej i strategicznej. Ze względu na niezwykle malownicze położenie umocnień wśród podkarpackich wzgórz i lasów, warto zaplanować dłuższą wycieczkę i wyruszyć w poszukiwaniu zapomnianych pól bitewnych. Do fortów można dotrzeć na piechotę, ale ze względu na ich rozmieszczenie najlepszym środkiem transportu pozostaje rower. Wzdłuż fortyfikacji wyznaczono północną i południową trasę rowerową. Trasa północna zaczyna się w centrum miasta przy pomniku Orląt Przemyskich nieopodal Sanu. Proponowana pętla liczy niemal 35 km, oprócz fortów będziemy mieli okazję zobaczyć również cmentarz żołnierski z I Wojny Światowej oraz Arboretum w Bolestraszycach – miejsce uprawy drzew, krzewów i krzewinek dla celów naukowych. Szczególnie wiosną warto zatrzymać się na chwilę aby podziwiać widok i zapach kwitnących magnolii. Zwiedzanie Arboretum jest możliwe w godz. 10:00 – 18:00, wstęp płatny 10 zł (ulgowy 5 zł). Forteczna trasa rowerowa – odcinek południowy rozpoczyna się przy sztucznym lodowisku przy ul. Sanockiej. Do przejechania jest ponad 50 km, ale zarówno fortyfikacje, jak i piękne widoki powinny wynagrodzić trudy pedałowania (a trasa rzeczywiście do płaskich nie należy…). Po drodze warto zwrócić uwagę na górę Wapielnicę i roztaczające się z niej widoki. Na górze znajduje się skrzyżowanie dróg i szlaków turystycznych, w tym szlaku pieszo-rowerowego „Śladami Dobrego Wojaka Szwejka”, prowadzącego z Medyki przez Przemyśl na Wapielnicę właśnie. Dwukrotnie przekraczać będziemy również malowniczą rzekę Wiar – jeśli pogoda pozwoli, być może warto w tym miejscu zejść z roweru i spróbować wypatrzeć obficie w niej występujące ryby.
Pisząc o trasach rowerowych w na Pogórzu Przemyskim nie sposób nie wspomnieć o Green Velo – trasie liczącej ponad 2 000 km, biegnącej przez pięć województw wschodniej Polski (warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie, podkarpackie i świętokrzyskie). W Przemyślu Green Velo przebiega wzdłuż Sanu, przedostając się z jednej jego strony na drugą nowoczesną, oddaną w 2015 r. kładką pieszo – rowerową. Warto mieć to na uwadze planując kiedyś dłuższą wyprawę w tych okolicach.
Dla tych, którzy zdecydują się zostać w Przemyślu na długi weekend, polecam rodzinny rajd rowerowy organizowany przez PTTK w dniu 2 maja 2017 r. pod hasłem „Rowerem z Biało-Czerwoną”. Akcja obejmuje udział w uroczystościach z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz 35-kilometrową wycieczkę na trasie Przemyśl – Buszkowice – Wyszatyce – Walawa – Małkowice – Żurawica – Przemyśl (ok. 2,5 godziny). Żeby wziąć udział w rajdzie, trzeba mieć sprawny rower i kask, a także zgłosić swój udział w Oddziale PTTK w Przemyślu. Udział w rajdzie jest bezpłatny.
Przemyśl jest dużym miastem, niegdyś był siedzibą województwa, stąd też baza noclegowa jest dobrze rozbudowana. Jest tu sporo hoteli o zróżnicowanym standardzie, schronisko młodzieżowe, apartamenty. Żeby jednak najlepiej poczuć miejscowy klimat i gościnność mieszkańców, warto zatrzymać się w jednym z wielu pokoi gościnnych ulokowanych zarówno w obrębie przemyskiej starówki, jak i nieco na obrzeżach miasta. Smaczny posiłek można zjeść w restauracji, barze lub pizzerii, a na wieczór udać się do piwiarni… wzorem dobrego wojaka Szwejka ?
Nie zapomnijcie się zarejestrować na drugą edycję Cyklokarpat i do zobaczenia w Przemyślu!
COMMENTS