Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Bike Maraton w Miękini zawsze przyciąga na start dużo ludzi a dość płaska i szybka trasa sprawia, że na starcie jest zawsze nerwowo. Brawa dla organizatora za zrobienie sektora zero dla najlepszej 10 zawodników i zawodniczek z klasyfikacji generalnej cyklu z poprzedniego roku. Pozwoliło to na spokojne rozgrzanie się przed startem i unikniecie niepotrzebnej przepychanki o jak najlepsze lokaty zaraz po strzale startera.
Od startu trzymałem się czołowej grupy. Po ok 15km zaczęły się pierwsze selektywne odcinki trasy i tam poszły pierwsze ataki m.in. kolarzy JBG-2. Porwało to grupę na mniejsze i przez większość trasy jechałem m.in. z Bartkiem Janowskim oraz Bogdanem Czarnotą zgodnie współpracując. Pozwoliło mi to na wypracowanie bezpiecznej przewagi nad zawodnikami z dystansu Mega i bezpiecznie dojechałem do mety na solo :)
Był to mój pierwszy start w tym roku i nie ukrywam, że potraktowałem to jako przetarcie przed nachodzącym ściganiem w prawdziwych górach. Cieszę się że udało się wygrać i pokazać sponsorom już w pierwszych zawodach z jak najlepszej strony.
COMMENTS