Kim jest nowa krew w Kross Racing Team?

HomeINFORMACJE PRASOWEKross Racing Team

Kim jest nowa krew w Kross Racing Team?

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to


Informacja prasowa


Determinacja, młodzieńcza werwa, ambicja, wszechstronność i świetny styl jazdy – te słowa najlepiej opisują najnowszy sportowy nabytek KROSS Racing Team. 24-letnia Szwajcarka Jolanda Neff na pewno wzmocni drużynę, a także doda jej jeszcze więcej energii, której i tak nigdy nie brakowało. W końcu nie bez powodu w środowisku ma ksywę „Jolka Demolka”.

– Niezmiernie się cieszę, że dołączyłam do zespołu. Każdy tutaj daje z siebie wszystko, a fizjoterapeuta, mechanik, fotograf i menedżer drużyny to prawdziwi profesjonaliści. Mam teraz niepowtarzalną okazję, by rozwinąć swoje umiejętności pod ich czujnym okiem – mówi Jolanda Neff. W rankingu zamieszczonym przez portal mtbcrosscountry.com w sezonie 2017 na 97 zespołów KRT zajął trzecie miejsce, tylko odrobinę ustępując liderowi. Grupa nie zamierza spocząć na laurach, niedawno wróciła ze zgrupowania w Walencji. Następnie na pierwszym wyścigu w tym sezonie Cyprus Sunshine Cup Bartłomiej Wawak zajął w klasyfikacji generalnej miejsce tuż za podium, zaś Fabian Giger uplasował się na ósmej lokacie. Teraz przed drużyną start 12 marca na wyścigu cross country w Mediolanie. Chce ona konsekwentnie sięgać po jak wyższe sportowe osiągi i jest to o tyle możliwe, że w tej chwili dysponuje najmocniejszym składem w wyścigach kobiet.

– Już samo przyjście Jolandy, liderki rankingu Międzynarodowej Unii Kolarskiej, pokazuje, że jest ona dużym wzmocnieniem. Na pewno będziemy chcieli powalczyć w klasyfikacji teamów wśród kobiet. Co do spodziewanych medali, to nie określamy ich liczby. Dla nas liczy się, żeby przejechać sezon w zdrowiu, dobrze się przy tym bawiąc – komentuje Tomasz Swierczyński, menedżer KROSS Racing Team.

Zwyciężanie zakodowane w genach

Jolanda pomimo młodego wieku ma na swoim koncie mnóstwo medali i wyróżnień. Neff już w 2011 roku, czyli u progu dorosłości, zdobyła złoty medal juniorek na mistrzostwach świata Europy MTB w Dohňanach. Na zawodowstwo przeszła dwa lata później i od razu zgarnęła trzy złote medale – srebrny w sztafecie na Mistrzostwach Europy w Bernie oraz złoty w U-23 i znowu srebrny w eliminatorze na Mistrzostwach Świata w Pietermaritzburgu. W sezonie 2014 Pucharu Świata MTB stawała na podium w czterech z siedmiu zawodów, odnosząc trzy zwycięstwa. Ostatecznie w klasyfikacji końcowej uplasowała się na pierwszej lokacie i z tego osiągnięcia jest najbardziej dumna.  W 2015 roku zdobyła złoty medal na Igrzyskach Europejskich w Baku. Z kolei rok później okazała się najlepsza w pierwszej edycji Tour de Pologne Kobiet, nie dając szans rywalkom. Na ubiegłorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Rio dojechała do mety jako szósta.

Obecnie jest liderką rankingu UCI. Warto dodać, że oprócz kolarstwa górskiego Jolanda odnosi sukcesy także w kolarstwie szosowym. W 2015 roku została mistrzynią Szwajcarii w tej dyscyplinie. W przypadku młodej czempionki zamiłowanie do dwóch kółek, adrenaliny i sportowych zmagań to rodzinna tradycja. Jej ojciec Markus, wicemistrz świata w kolarstwie górskim z 1997 roku, dbał o to, by jak najwcześniej zarazić córkę swoją pasją.

– Nie jestem pewna, ale chyba pierwszy raz wsiadłam na rower w wieku 4 lat. To było na polu kempingowym położonym przy jeziorze, zjeżdżałam z górki prosto w jego stronę i nie mogłam znaleźć hamulców. Na szczęście mama złapała mnie, zanim wjechałam do wody – śmieje się Jolanda Neff. W swoim pierwszym wyścigu wzięła udział w szkółce kolarskiej ojca już w wieku 6 lat. Chyba nie trzeba wspominać, że wygrała. Markus Neff oczywiście w dalszym ciągu nadzoruje przebieg kariery córki.

Nowe wyzwania, stare znajomości, dużo humoru

W KROSS Racing Team Jolanda dołączyła do srebrnej medalistki z Rio Mai Włoszczowskiej, Bartłomieja Wawaka i swojego rodaka Fabiana Gigera. Wcześniej miała już okazję współpracować w jednej drużynie z tym ostatnim i najsłynniejszą zawodniczką KRT. Z aklimatyzacją nie było więc najmniejszego problemu.

– Kocham atmosferę, jaka panuje w naszym zespole. Wszyscy ciężko pracują, ale nigdy nie zapominają o dobrym humorze. Nie do końca czuję się dobrze w szwajcarskim sportowym otoczeniu i odnoszę wrażenie, że tam każdy za wszelką cenę chce udowodnić, ile jest wart. A przede wszystkim, że jest w stanie pokonać wszystkich innych – wyjaśnia Jolanda. – W KROSS Racing Team czuję się jak w domu. Maja jest dla całego zespołu wzorem, troszczy się o nas i zawsze szuka najlepszego wyjścia z sytuacji. Wszyscy szanują się nawzajem, niezależnie od tego jak bardzo ktoś jest utalentowany i jak sobie radzi. W dodatku uważam, że Polacy są bardziej skłonni do żartowania z samych siebie niż Szwajcarzy. Bardziej swobodnie podchodzą również do planowania całego dnia – podkreśla. Maja Włoszczowska jeździła razem z Neff w jednym zespole w latach 2013-2014. Od początku zawodniczki znalazły wspólny język.

-To był świetny czas i od tamtej pory, nawet jeżdżąc w innych drużynach, pozostawałyśmy w stałym kontakcie. Dlatego też gorąco namawiałam ją do przyjścia do polskiej ekipy. Jej obecność pozwala mi zaczerpnąć wiele świeżej energii i podszkolić swoje umiejętności techniczne, a ona może czerpać z mojego doświadczenia. Myślę, że świetnie się uzupełniamy – mówi Włoszczowska. – Największy atut Jolandy to genialne panowanie nad rowerem. Mam wrażenie, że ma to we krwi, ale prawda jest taka, że stale pracuje nad umiejętnościami technicznymi. Prywatnie jest bardzo radosną, optymistyczną osobą i nadspodziewanie dojrzałą jak na swój wiek – ocenia.

Kreatywność na pierwszym miejscu

Młoda Szwajcarka ma do dyspozycji topowy model największego polskiego producenta rowerów – hardtail Kross Level B+, który waży zaledwie 8,7 kg (waga samej karbonowej ramy to tylko 970 g). Jest z niego bardzo zadowolona. Tak jak z faktu, że ma duży wpływ na jego wygląd i działanie.

– Już w swoim poprzednich zespołach mogłam zgłaszać sugestie dotyczące konstrukcji swojego roweru, ale na samym końcu nigdy nie zachowywał się tak, jak bym tego oczekiwała. To było frustrujące, bo przecież na każdym ze swoich rowerów jeżdżę prawie codziennie – przyznaje Neff. – Dlatego w KRT tak wielką satysfakcję daje mi możliwość zgłaszania własnych pomysłów, które na pewno zostaną uwzględnione. Uwielbiam modową kreatywność i dodawanie różnych graficznych akcentów. Wprowadzanie ich nie tylko na swoim stroju, ale też na rowerze to dla mnie doskonała rozrywka – dodaje.

Sponsorzy KRT to firmy: BGŻ BNP Paribas, Mitas, Sram, Rock Shox, DT Swiss, Abus, Quest, Viking, Kind Shock i Adidas.  Więcej o KROSS Racing Team znajduje się na stronie www.krossracingteam.com. Najnowsze wiadomości o zespole można też znaleźć na profilu www.facebook.com/KrossRacingTeam.


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0