Komentarze postartowe 25(2)/2013

HomeRóżności

Komentarze postartowe 25(2)/2013

Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.


Wspieraj Autora na Patronite

Postaw mi kawę na buycoffee.to

mtb marathon karpacz jmp.race

Cross country zawsze u nas będzie na pierwszym miejscu jeśli chodzi o MTB, dlatego na początek głos oddajemy naszemu stałemu już komentatorowi Przemkowi Gierczakowi (Integral Collection MTB / LUKS Sławno):

Górale na Start to wyjątkowy cykl wyścigów XC. Impreza jest naprawdę na wysokim poziomie. Wyścigi dla dzieci, amatorów, masterów jak i zawodników z licencją przyciągają spore rzesze zawodników. Dla nas w tym roku był to już drugi wyścig z tego cyklu i już teraz możemy powiedzieć, że na 100% pojawimy się również na finałowej edycji w Wałbrzychu. Rewelacyjne, trudne techniczne trasy to jest to czego potrzeba naszemu rodzimemu XCO dlatego kieruję wielkie ukłony w stronę KKW Jama Wałbrzych za „trzymanie poziomu”.
W Szczawnie trasa była niesamowicie ciężka, niekończący się podjazd po korzeniach rekompensował „flow” na torze 4X. Nasi zawodnicy wypadli w tych zawodach bardzo dobrze. W gronie juniorów młodszych wysoką formę potwierdził Marceli Bogusławski meldując się na pierwszym miejscu. Trzecie miejsce w tym wyścigu wywalczył Tomasz Budziński a piąte jego o pół godziny starszy brat Marcin. W gronie juniorów Kamil Wróbel dotarł do mety jako piąty a Michał Kalinowski finiszował jako ósmy. W gronie młodzieżowców drugą lokatę wywalczył Mateusz Laszczyk. O tym jak zakończył się mój start w tym wyścigu lepiej nie pisać ale warto się pomęczyć pod górę żeby potem przyciąć sobie trochę w dół. W poniedziałek wybraliśmy się w ramach zgrupowania w Borowicach na Singltrek pod Smrkem. To co Czesi potrafią zrobić powinno służyć nam jako przykład, że wystarczy chcieć!!! Dziś ruszamy z kolei na rekonesans trasy Maja Race w Jeleniej Górze. Zgrupowanie zakończymy startem naszych młodzieżowców w MP ze startu wspólnego w Sobótce.

Także Piotr Kurczab (Sante BSA Pro Tour) wypowiada się u nas dość regularnie. Tak relacjonuje swój start w Pucharze Świata w Val di Sole:

50 miejsce to nie jest szczyt moich ambicji. Wyścig był średni w moim wykonaniu, ściganie w zawodach tej rangi to zupełnie inna bajka, o niuansach może przekonać się tylko każdy uczestnik tej imprezy. Puki co ciężko jest mi sie odnaleźć i nie mogę pojechać na 100% swoich możliwości. Przygotowany do startu byłem perfekcyjnie dzięki wsparciu swoich najbliższych. Jednak ciało nie pracowało jak bym sobie tego życzył, do tego trasa i warunki nie najlepiej mi pasowały. Ze startu na start coraz lepiej się czuję w takich imprezach, może niedługo uda mi się przebić wyżej. Dobry wyścig pojechała moja siostra zajmując 15 miejsce wśród Juniorek. Zdobyliśmy cenne doświadczenie, które nie jest możliwe do zdobycia na polskich imprezach. Mam nadzieje, że zaprocentuje ono na zbliżających się MP MTB w Żerkowie.

Mamy też komentarz najszybszego zawodnika w tegorocznej edycji MTB Marathon w Karpaczu. To Albert Głowa (jmp.race):

Bardzo jestem zadowolony z tego zwycięstwa dla mnie bardzo cennego, Trasa bardzo mi odpowiadała ponieważ na co dzień mieszkam w górach i trenuje w podobnych warunkach dzięki temu nie miałem problemów z pokonywaniem trudnych technicznych odcinków których tego dnia było dosyć sporo, ale także podjazdy były dosyć męczące.

Zaatakowałem na pierwszym podjeździe w terenie i od tego momentu jechałem sam do końca wyścigu, starałem się utrzymywać cały czas równe mocne tempo, co do samego końca mi się udało, Oczywiście nie ominęły mnie małe problemy ze sprzętem takie jak lekko skrzywiony wózek przerzutki po kontakcie z patykiem czy pod koniec zepsuta tylna manetka ale szczęśliwie udało mi się dojechać do mety. Forma tego dnia była bardzo dobra i jechało mi się po prostu świetnie.

I kilka zdań o kultowym Karpaczu:

Jeśli chodzi o trasę w Karpaczu to nie miałem jeszcze okazji startować na tak trudnej trasie a startowałem tam kilkakrotnie. Niektóre odcinki znałem z innych edycji, ale te były dla mnie całkiem nowe. Niestety nie miałem okazji startować tam w zeszłym roku, ale według opinii mojego kolegi z teamu, ta trasa wcale nie była łatwiejsza od tej z poprzedniego roku. Ogólnie uważam, że tak powinny wyglądać trasy górskich maratonów, których w ostatnim czasie mamy coraz mniej.


Hej! #mtbxcpl jest na Google News - kliknij tu i bądź na bieżąco z tym, co słychać w kolarstwie!


REKLAMA

COMMENTS

DISQUS: 0