Hej! Na #mtbxcpl piszę o kolarstwie dzięki TOBIE!
Wspieraj mnie, żebym mógł dalej być blisko kolarstwa, robić relacje z zawodów, pisać i zarażać pasją.
Informacja prasowa
Zapisy do cyklu Bike Maraton 2017 trwają w najlepsze. Ci wszyscy, którzy startowali w nim w sezonie 2016 i planują kolejną przygodę z Bike Maratonem, mogą ponownie startować z tym samym numerem. Wielu zawodników korzysta z tej możliwości, nie rozstając się ze swoim numerem startowym przez lata.
Karencja na numery startowe trwa do 11 lutego 2017 i tylko do tego dnia można rezerwować numery z ubiegłego roku. Warunkiem jest oczywiście zgłoszenie na sezon 2017 , wskazanie w formularzu zgłoszeniowym numeru z 2016 roku oraz wybranie i opłacenie jednego z pakietów startowych.
Ceny pakietów zaczynają się już od 210 PLN, za które możemy opłacić start w trzech dowolnych edycjach cyklu.
Co stanie się po 11 lutego? Już od następnego dnia, czyli od 12 lutego numery, których nikt nie zarezerwował wracają do wolnej puli, z której będą przydzielane zawodnikom.
Znów jednak będzie można wybierać numery startowe – tym razem warunkiem otrzymania wymarzonej kombinacji cyfr na kierownicy będzie zgłoszenie i opłacenie jednego z pakietów w ciągu siedmiu dni od daty rezerwacji numeru startowego. Pula numerów do rezerwacji to numery od 50 do 4750.
Pamiętajcie – wyboru i rezerwacji numeru można dokonać tylko raz!
Skoro o numerach i liczbach mowa – kto w sezonie 2017 pojedzie z numerem jedynym w swoim rodzaju, idealnym, symbolicznym i przez wielu wymarzonym? Kto stanie w pierwszej linii z numerem 1?
„Jedynka” znów była przedmiotem licytacji w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i tym razem była warta 5700 PLN, bo właśnie tyle zapłacił za nią pan Jan Mateja, który ponownie licytację wygrał i znów wystartuje w Bike Maratonie z numerem 1.
A pierwsza edycja Bike Maratonu 2017 tuż tuż – 8 kwietnia w Miękini.
Informacje i zapisy: http://bikemaraton.com.pl
COMMENTS